Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar ustabilizował się

0
Podziel się:

Od wczoraj rynek eurodolara poruszał się w niewielkim zakresie wahań. Stabilizacji sprzyjał zarówno brak danych makro wczoraj oraz dzisiaj, jak również krótkoterminowe wyprzedanie rynku po piątkowych emocjach związanych z publikacją danych z amerykańskiego rynku pracy.

Z danych makro najbliższa, ważniejsza publikacja będzie miała miejsce jutro i inwestorzy zapoznają się z bilansem handlowym w USA.

EUR/USD
Wygląda na to, że materializacji ulega koncepcja flagi, o której wspominałem w porannym komentarzu. Górne ograniczenie kanału wzrostowego znajdowało się w okolicy 1.1880 i rynek nieznacznie ten poziom naruszył, po czym nastąpiło umocnienie dolara i wybicie ze wspomnianego kanału dołem, czyli kierunku zgodnego z ideą całej formacji. Patrząc na teoretyczny zasięg formacji, powinniśmy być teraz świadkami aprecjacji dolara o kolejne ok. 2,5-3 figury, jednakże warto tutaj poczekać przynajmniej na zejście pod ostatnie dołki, czyli 1.1759, który to poziom jest obecnie najbliższych wsparciem, bowiem akurat flagi, bądź chorągiewki budowane na bazie emocjonalnej reakcji na publikacje danych makro, bywają często złudne. Poziomem oporu będzie dzisiejszy szczyt wyznaczony na poziomie 1.1888.

USD/JPY
Początek sesji azjatyckiej przyniósł lekkie umocnienie się jena w stosunku do dolara, jednakże już nad ranem wyznaczony został dołek na poziomie 113.15 i z tych okolic obserwujemy ponowne umacnianie się waluty amerykańskiej. Poziomem, którego przekroczenie zwiastowałoby kontynuację trendu wzrostowego na tym rynku, byłoby wyjście nad ostatni szczyt, czyli poziom 114.15. Warto tu jednak wspomnieć, że niewiele wyżej znajduje się już 50% zniesienie aprecjacji jena z poziomu szczytu w grudniu 2002r. do ostatnich dołków. Poziom ten będzie działał podażowo na kupujących dolara przy cenie ok. 114.50. Wsparciem w krótkim terminie jest dzisiejsze minimum na 113.15 i znajdująca się jeszcze nieco niżej, dość stromo nachylona linia trendu wzrostowego, która obecnie znajduje się na 112.70.

EUR/JPY
Ciekawie zachowuje się eurojen. Od wczoraj mamy tu do czynienia z niewielką korektą ostatniego trendu wzrostowego. Doszło do wybicia z klina zwyżkującego. Wsparciem dla rynku było tym samym jego górne ograniczenie. Dzisiejsza, popołudniowa korekta zapędziła się nieznacznie dalej, bowiem doszło tu do lekkiego naruszenia wspomnianego wsparcia, jednakże tuż pod nim znajdowała się przyspieszona linia trendu wzrostowego i okazała się już skuteczną barierą popytową. Obecnie rynek wyszedł ponownie nad górne ograniczenie klina, zatem można przypuszczać, że dojdzie tu niebawem do ataku na najbliższy poziom oporu, jakim jest wczorajszy szczyt, zlokalizowany przy cenie 135.22.

GBP/USD
Wspominałem wczoraj, że między rynkiem eurodolara, a funta do dolara doszło do pewnego zerwania korelacji i aby ją przywrócić, albo eurodolar powinien nieco odrobić ostatnie spadki, albo funt powinien się znacznie osłabić do dolara. Wygląda zatem na to, że przeważyła ta druga opcja i brytyjska waluta została dość wyraźnie przeceniona. Do gwałtownej przeceny doszło po przebiciu linii trendu wzrostowego wyznaczonej po dołku z 29 kwietnia oraz wczorajszym. Skala odreagowania, jaką obserwowaliśmy od wczoraj również świadczyła o słabości rynku, bowiem byki nie zdołały wyprowadzić funta powyżej 23,6% zniesienia ostatniego trendu aprecjacji dolara. Rynek podczas tej silnej przeceny zszedł pod głównej wsparcie, czyli dołek z 29 kwietnia, przy cenie 1.7580. Jeśli nie uda się szybko powrócić nad ten poziom, to czekać nas może test dolnego ograniczenia spadkowego kanału, w którego obręb udało się ponownie wrócić. Znajduje się ono obecnie przy cenie 1.7300, zatem do testu tego poziomu jest jeszcze daleka droga.

USD/CHF
Potwierdzeniu uległa również formacja klina zniżkującego na rynku franka szwajcarskiego. Zgodnie z jej wymową doszło do wybicia się rynku górą i ataku na wczorajszy szczyt, który zlokalizowany jest przy cenie 1.2711. Kolejnym, podażowym poziomem jest poziom szczytów z 27 i 29 kwietnia przy cenie 1.3109. Jeśli rynek zatrzyma się na tych oporach, to w razie przedłużenia konsolidacji, wsparcie stanowiły będą poziomy ostatnich dołków, czyli 1.2964. Do ich okolic większe szanse mają byki i założenie kontynuacji aprecjacji waluty amerykańskiej.

EUR/PLN
Nasza waluta kontynuowała dziś osłabianie się do euro. Nieznacznie naruszona została tylko krótkoterminowa linia trendu wzrostowego, która po lekkim przesunięciu wspiera obecnie rynek przy cenie ok. 4.7430. Niżej znajduje się wybroniona, główna linia trendu wzrostowego, która wyznaczona jest po dołkach z sierpnia i września 2003r. oraz z 25 marca br. Wspiera ona rynek przy cenie ok. 4.7175 i ma charakter długoterminowy, zatem zejście po jej poziom pociągnęłoby już za sobą poważniejsze skutki. Obecnie rynek przejawia raczej większe chęci do ataku na opory, które stanowi między innymi poziom szczytu z 4 maja przy cenie 4.7886. Tutaj oczywiście wiele zależy od kondycji eurodolara i od tego, czy ostatnie dołki zdołają się tam utrzymać.

USD/PLN
Na rynku dolara w stosunku do złotego doszło dziś do naruszenia wsparcia, jakie stanowiło dolne ograniczenie kanału wzrostowego. Rynek zdołał się jednak zatrzymać jeszcze nad kolejnym wsparciem, jakim jest poziom 3.9800, gdzie znajduje się chociażby dołek z 29 kwietnia. Obecnie wsparcie to wzmocnione jest również przez przyspieszoną linię trendu wzrostowego. Fakt stosunkowo szybkiego podniesienia się rynku i powrotu nad wsparcie świadczy o dość dużej sile kupujących. Można zatem zakładać, że obecnie większą szansę mają liczący na umocnienie się amerykańskiej waluty. Najbliższym oporem na tym rynku jest obecnie poziom około 4.0430, który dodatkowo zbiega się z wewnętrzną linią trendu, która już zatrzymała wczoraj kupujących.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)