Na rynek nie napłynęły jakieś ważniejsze informacje makroekonomiczne, gdyż ten tydzień jest akurat dość ubogi pod względem ilości ich publikacji. Dzisiaj otrzymamy cotygodniowe dane o ilości nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych i tutaj prognozuje się wartości 345.000. Nie należy jednak się spodziewać, żeby publikacja ta istotniej wpłynęła na rynek, bowiem zwykle nieco większe wahania widać bezpośrednio przed publikacją comiesięcznego raportu z rynku pracy, a ten był publikowany w ostatni piątek.
EUR/USD
Wczorajsze umocnienie europejskiej waluty było tu konsekwencją wybicia z formacji flagi, choć oczywiście zasięg tego wybicia o tym nie świadczy, bowiem ten wykracza ponad poziom 1.2400. Kupujących europejską walutę zatrzymało górne ograniczenie formacji klina zwyżkującego. Obecnie jego ograniczenia zawierają się w zakresie 1.2280 - 1.2390. Nieco bliżej położonym wsparciem jest przyspieszona linia trendu wzrostowego, która znajduje się teraz przy cenie 1.2335. Obecne, nieznaczne umocnienie dolara może stanowić tutaj dopiero ruch powrotny do górnego ograniczenia formacji flagi, co z kolei sugerowałoby dalszy trend aprecjacji euro jednakże, aby mówić o jego kontynuacji, byki muszą się uporać z górnym ograniczeniem klina. Krótkoterminowe wskaźniki sugerują obecnie możliwość nieznacznej przeceny europejskiej waluty, co mniej więcej odpowiadałoby założeniu wykonania ruchu powrotnego.
USD/JPY
Klin zwyżkujący widoczny jest również na rynku dolarjena, jednakże tutaj ma on o tyle większe znaczenie, że pojawił się w wyraźnym, średnioterminowym trendzie spadkowym, co sugerowałoby wybicie dołem i kontynuację przeceny amerykańskiej waluty w stosunku do jena. Wczoraj faktycznie próba wybicia miała miejsce, jednakże szybko znaleźli się chętni do kupna amerykańskiej waluty i rynek ponownie znalazł się w obrębie formacji. Być może pomocne w wybiciu okaże się zakończenie ruchu powrotnego na eurodolarze i dalsza przecena amerykańskiej waluty. Krótkoterminowym wsparciem jest tu wczorajszy dołek przy cenie 108.18 i nieco niżej również dołek z 1 czerwca. Opór stanowi obecnie krótkoterminowa linia trendu spadkowego, która znajduje się teraz przy cenie 109.18. Szybkie wskaźniki sugerują obecnie możliwość umocnienia się dolara, zatem perspektywa testowania wspomnianego oporu jest tu całkiem realna.
EUR/JPY
Bardzo spokojnie zrobiło się na rynku eurojena. Na wykresie ukształtował się niewielki trójkąt, a fakt, że poprzedzony jest on wyraźnym trendem aprecjacji euro sugeruje wybicie górą i kontynuację osłabienia jena. W tym układzie widoczna zaczyna być korelacja rynku jena z eurodolarem, bowiem wzmacniające się euro do dolara powoduje tu umacniającego się jena do dolara, ale słabnącego do euro. Sygnałem, że spadek wartości japońskiej waluty będzie kontynuowany byłoby wybicie z trójkąta (rynek właśnie znajduje się na jego górnym ograniczeniu), a jego potwierdzeniem byłoby przebicie wtorkowego maksimum przy cenie 134.86. Najbliższym wsparciem jest teraz dolne ograniczenie wspomnianego trójkąta, które znajduje się przy cenie 133.93. Nieco niżej popytowo działać powinno wsparcie w postaci szczytu z 30 czerwca przy cenie 133.38. W związku z ostatnią konsolidacją krótkoterminowe wskaźniki nie pokazują oczywiście żadnej tendencji i poruszają się w bok w strefie neutralnej.
GBP/USD
Silne osłabienie dolara widoczne jest również na rynku funta brytyjskiego. Tutaj od początku lipca ceny poruszają się w stosunkowo stromym kanale wzrostowym i wczorajszy szczyt był właśnie skutkiem zatrzymania się na górnym ograniczeniu formacji. Podażowo działało w tym rejonie również 161,8% zniesienie ostatniej strefy konsolidacji. Najbliższym oporem jest tu szczyt z 1 kwietnia wyznaczony przy cenie 1.8597. Wcześniej wydaje się jednak, że rynek powinien przetestować dolne ograniczenie kanału, co byłoby mniej więcej równoznaczne z utworzeniem na eurodolarze ruchu powrotnego do górnego ograniczenia kanału (flagi). Wsparcie w tym wypadku znajduje się teraz przy cenie 1.8420. Tutaj dalszy kierunek mocno zależy od rozstrzygnięć na eurodolarze i to właśnie stamtąd wypatrywałbym sygnału do dalszego ruchu. Również krótkoterminowe wskaźniki sugerują możliwość nieznacznej korekty ostatniego wzmocnienia funta, co odpowiadałoby przetestowaniu wspomnianego wsparcia.
USD/CHF
Analogicznie do funta brytyjskiego, również frank szwajcarski od początku lipca charakteryzuje się trendem aprecjacji w stosunku do dolara. Dzisiaj rano rynek zatrzymał się na linii trendu spadkowego i jej przebicie doprowadzić mogłoby do pojawienia się nieco głębszej korekty. Obecnie opór stanowi dołek z 8 czerwca przy cenie 1.2318. Sygnałem do kontynuacji trendu spadku wartości dolara byłoby przebicie wsparcia, jakim są wczorajszy i dzisiejszy dołek przy cenie 1.2254. Krótkoterminowe wskaźniki sugerują raczej możliwość pogłębienia korekty, zatem może być problem z utrzymaniem wspomnianej, krótkoterminowej linii trendu spadkowego.
EUR/PLN
Stosunkowo spokojnie zrobiło się na rynku eurozłotego. Krótkoterminowa korekta przybrała tutaj formę trójkąta, a zatem można się teoretycznie spodziewać kontynuacji wzrostu wartości złotego. Wczorajsze notowania zakończyły się na jego górnym ograniczeniu. Ważniejszym jednak oporem jest tu wielokrotnie wspominany poziom 4.5300, gdzie znajduje się przebita już, długoterminowa linia trendu wzrostowego oraz 38,2% zniesienie ostatniej fali aprecjacji krajowej waluty. Do momentu, gdy opór ten się utrzymuje siła krajowej waluty wydaje się niezagrożona. Dopiero przebicie wspomnianego oporu może być tu zwiastunem wystąpienia nieco większej korekty. Krótkoterminowe wskaźniki znajdują się w strefach neutralnych, zatem akurat z ich strony nie widać obecnie presji popytowej na europejską walutę.
USD/PLN
Trend spadkowy na dolarze do złotego jest teraz niepodważalny. Wczorajszy dzień przyniósł kolejne jego minima i ceny sięgnęły już poziomu 3.65. Na wykresie dopatrzyć można się jednak dość stromego klina zniżkującego, który sugerowałby tutaj możliwość wybicia się cen górą i rozpoczęcia nieco głębszej korekty ostatniej przeceny amerykańskiej waluty. Obecnie ograniczenia formacji znajdują się w zakresie 3.6340 - 3.6610. Wybicie z klina górą może być tutaj zwiastunem ruchu do najbliższego oporu, czyli głównej linii trendu spadkowego, która znajduje się przy cenie 3.7000 i niebawem pokrywała się będzie z oporem, jakim jest dołek z 1 czerwca i poniedziałkowe maksimum, czyli 3.6890. Krótkoterminowe wskaźniki są już mocno wyprzedane (zwłaszcza MACD), natomiast na ROC zaczynają być widoczne pozytywne dywergencje, co również sprzyja korekcyjnemu wariantowi. Należy jednak pamiętać, że w tak silnym trendzie ewentualny wzrost należy odczytywać tylko w charakterze korekty i wykorzystać do sprzedaży z wyższego poziomu,
bowiem prawdopodobieństwo kontynuacji trendu jest teraz znacznie większe, niż odwrócenia.