Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar zyskuje na wartości

0
Podziel się:

Od poniedziałku eurodolar oscyluje w niewielkim przedziale wahań 1.2040 - 1.2100. Od rana obserwujemy umocnienie się amerykańskiej waluty do okolic dolnego ograniczenia tego przedziału. Sugerowałoby to dyskontowanie dobrej oceny stanu amerykańskiej gospodarki w dzisiejszym wystąpieniu Alana Greenspana.

Z krótkoterminowych czynników fundamentalnych jest to główny powód lepszej kondycji dolara. Na krajowym rynku stosunkowo spokojna atmosfera. Złoty nieznacznie traci do euro i dolara.

EUR/USD
Obecnie sprzedający europejską walutę doprowadzili do testu średnioterminowej linii trendu wzrostowego, która znajduje się przy cenie 1.2150. Aktualnie strefa wsparcia zlokalizowana jest w zakresie 1.2040 - 1.2050 i zejście niżej sugerowałoby już test okolic 1.1969, skąd możliwe byłoby zainicjowanie ruchu powrotnego do przebitej linii trendu. Najbliższym, podażowym poziomem są wczorajsze i dzisiejsze maksima, czyli strefa 1.2100 - 1.2110, która wzmocniona jest również znajdującym się tam 38,2% zniesieniem ostatniej aprecjacji dolara.

USD/JPY
Dolar umocnił się dziś także w stosunku do japońskiej waluty. Aktualnie ceny testują krótkoterminową linię trendu spadkowego. Jeśli dobra passa dolara zdołałaby się dłużej utrzymać, to patrząc z niego szerszej perspektywy (co jest zresztą obecnie wskazane chociażby ze względu na duże, krótkoterminowe rozchwianie rynku), aprecjacja jena z tego tygodnia stanowiłaby jedynie ruch powrotny do dolnego ograniczenia ponad miesięcznego kanału spadkowego. Jednakże w tym układzie, sygnałem do trwalszego umocnienia dolara konieczne byłoby wybicie cen nad piątkowe maksimum przy 110.68. Krótkoterminowym wsparciem są wczorajsze minima, które znajdują się na 109.23. Wariantowi umocnienia dolara sprzyja również spory potencjał wzrostowy widoczny na szybkich wskaźnikach.

EUR/JPY
Stosunkowo spokojnie jest dziś na rynku eurojena. Nadal broni się wsparcie przy cenie 132.00. Krótkoterminowy opór zlokalizowany jest na poziomie ok. 132.45. Sytuacja jest tu o tyle ciekawa, że po wczorajszym wybiciu dołem z formacji klina zwyżkującego nie doszło ani do szybkiego spadku wartości europejskiej waluty, ani nie widać teraz chęci do generowania ruchu powrotnego. Może to sugerować fałszywe wybicie i tym samym załamanie całej formacji. Sygnałem do kontynuacji trendu aprecjacji jena w średnim terminie byłoby trwałe zejście pod minimum z 27 sierpnia przy 131.56. Jeśli siła dolara względem euro zostałaby potwierdzona średnioterminowym wybiciem, to powinno znaleźć to również przełożenie na rynek jena, gdzie możliwość umacniania się dolara sugeruje wspomniany ruch powrotny, natomiast osłabiania się euro wybicie z formacji klina dołem. Wiele zatem zależy od kondycji eurodolara i jego przełożenia na rynek japońskiej waluty.

GBP/USD
Ostatnie wahania na rynku funta brytyjskiego zdają się tracić swój rozmach. Jest to wynikiem coraz bardziej zacieśniającej się formacji klina zniżkującego, która sugeruje tu możliwość przynajmniej korekty ostatniego trendu aprecjacji dolara. Zanegowaniem tego scenariusza byłoby wyraźne wybicie się z klina dołem. Jego zakres to aktualnie 1.7695 - 1.7790. Podażowo działały będą także poziomy wczorajszych maksimów 1.7840 oraz nieco wyżej linia trendu spadkowego, która znajduje się teraz przy cenie 1.7885.

USD/CHF
O ile eurodolar jeszcze nie wyszedł nad dolne ograniczenie konsolidacji z tego tygodnia przy 1.2040 - 1.2050, o tyle rynek franka szwajcarskiego już się z analogicznej konsolidacji wybił. Tutaj poziomem, który działał podażowo na kupujących amerykańską walutę był opór przy 1.2721. Aktualnie stanowi on teraz wsparcie. Kupujący dolara mają zatem otwartą drogę do głównego, podażowego rejonu, czyli szczytu z 4 sierpnia przy cenie 1.2854, jednakże skuteczny atak na ten opór powinien iść również w parze z wyraźnym umocnieniem dolara do euro. Miejsce na kontynuację aprecjacji dolara pozostało również na krótkoterminowych wskaźnikach.

EUR/PLN
Od rana doszło do próby odreagowania ostatniego trendu aprecjacji złotego, jednakże w okolicach oporu przy 4.40 pojawił się już wyraźny popyt na krajową walutę. Tak szybka reakcja kupujących złotego, korzystających z najmniejszego, korekcyjnego odbicia, dość dobrze wróży krajowej walucie i sugeruje w tym układzie porażkę głównego poziomu wsparcia, nad którym rynek od wczoraj balansuje. Jest nim minimum całego, średnioterminowego trendu deprecjacji euro, które zlokalizowane jest przy cenie 4.3685. Porażka tego poziomu wywołać powinna kolejną, silną przecenę euro. Warto również zauważyć, że dzisiejszy zwrot odbył się dokładnie z dość stromej linii trendu spadkowego, co jeszcze bardziej podkreśla siłę panującej tendencji i zwiększa podażowe znaczenie tego oporu.

USD/PLN
Ciekawie prezentuje się sytuacja na rynku dolara do złotego. Rano również doszło do osłabienia krajowej waluty, ale ze względu na późniejsze przełożenie dobrej koniunktury z umacniającego się dolara do euro, tutaj popyt na złotego względem amerykańskiej waluty nie jest już tak wyraźny. Aktualnie obserwujemy wahania na oporze w postaci linii trendu spadkowego i jeśli uda się dzisiaj zakończyć dzień nad 3.6450 będzie to stanowiło sygnał o możliwości powrotu lepszej kondycji dolara do złotego i powinniśmy być świadkami osłabienia złotego przynajmniej do okolic kolejnego oporu, czyli poniedziałkowego maksimum przy 3.6633. Wsparcie stanowi wczorajszy dołek, zlokalizowany na 3.6120. Jego przebicie sugerowałoby kontynuację deprecjacji dolara do poziomu dolnego ograniczenia wzrostowego kanału, przy cenie 3.5750. Wiele jednak zależy teraz od eurodolara i losu kluczowych, średnioterminowych wsparć na tamtym rynku, a te z kolei od dzisiejszego wystąpienia Alana Greenspana.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)