Poza technicznymi przesłankami, dzisiejszy dzień zapowiada się ciekawie również ze względu na publikacje makroekonomiczne, które ze względu na długi weekend w USA (jutro święto), zostały z końca tygodnia przesunięte właśnie na dziś. I tak zapoznamy się z danymi dotyczącymi zamówień na dobra trwałe, cotygodniową ilością nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych, indeksem nastrojów Uniwersytetu Michigan oraz danymi z rynku nieruchomości, dotyczącymi sprzedaży nowych domów. Z rynku krajowego przypominam również, że dziś w sprawie poziomu stóp procentowych swoją decyzję podejmuje RPP (oczekuje się braku zmian).
EUR/USD
Po wybiciu nad poprzednie maksimum przy 1.3073, poziom ten stanowi obecnie wsparcie, co widoczne było zresztą krótko po wyjściu cen nad wspomniany poziom. Popyt na europejską walutę wyhamował obecnie w okolicach 1.31 i oczywiście wyjście wyżej zaowocować powinno kolejnym już impulsem spadku wartości amerykańskiej waluty. Jeśli jednak ceny cofnęłyby się pod wspomniane już wsparcie przy 1.3073, to sygnalizowałoby to przedłużenie przystanku, chociażby ze względy na fakt, że jest to obecnie linia szyi niewielkiej formacji podwójnego szczytu. Wówczas przecena europejskiej waluty miałaby szanse dotrzeć do kolejnego wsparcia przy krótkoterminowej linii trendu wzrostowego, która zlokalizowana jest teraz na poziomie 1.30.
USD/JPY
Ciekawie prezentuje się również sytuacja na dolarjenie. Tutaj amerykańska waluta już od dłuższego czasu pozostaje w niełasce względem japońskiej. Dopiero wczoraj pojawił się pierwszy zwiastun, że możemy być niebawem świadkami korekty tego trendu. Ceny wybiły się bowiem nad przyspieszoną linię trendu spadkowego (wykonując do niej również ruch powrotny) i obecnie kupujący dolara zmagają się z kolejną, nieco wolniejszą linią, która znajduje się w pobliżu 103.50. Jeśli udałoby się sforsować ten opór, to realnym stałoby się umocnienie do okolic szczytu z 18 listopada, zlokalizowanego przy cenie 104.41. Wsparcie stanowi dołek z piątku, który wyznaczony został na poziomie 102.73 i zejście niżej sugerowało będzie zakończenie korekty i kontynuację spadku wartości amerykańskiej waluty.
EUR/JPY
Ciekawie przedstawia się także aktualna sytuacja na euro wobec jena. Doszło tu bowiem do próby wybicia się cen ze spadkowego kanału. Kupującym udało się tym samym powrócić nad średnioterminową linię trendu wzrostowego, zatem można to odebrać jedynie w kategoriach naruszenia. Obecnie jednak, zamiast obserwować dynamiczny wzrost wartości europejskiej waluty, ceny zaczynają kształtować niewielki, podwójny szczyt i wówczas spadek pod poziom 135.07 odebrać będzie trzeba jako zapowiedź przeceny euro. Zanegowaniem tego scenariusza byłoby wybicie nad wczorajsze maksimum, czyli cenę 135.56, co zachęciłoby popyt do dalszego, wzrostowego odreagowania.
GBP/USD
Na osłabienie dolara bardzo dynamicznie zareagował funt, który wybił się wyraźne nad poziom maksimów z ostatnich dni, który zlokalizowany był w strefie ok. 1.8615/30. Obecnie wsparciem jest cena 1.8660 (szczyt z 12 lipca) i zejście niżej doprowadzić powinno już do umocnienia dolara do okolic wspomnianego, przebitego wcześniej oporu, który aktualnie pełni oczywiście rolę wsparcia. Nieco niżej popytowo działać będzie także linia trendu wzrostowego, która zlokalizowana jest przy cenie 1.8550. Opór znajduje się przy poziomie wczorajszego maksimum, czyli 1.8727 i jego przekroczenie sugerowałoby już kontynuację trendu spadku wartości dolara.
USD/CHF
Do pułapki wybicia doszło wczoraj na franku szwajcarskim. Rano bykom udało się wynieść ceny nad linię trendu spadkowego, która stanowiła również ograniczenie klina zniżkującego. Po niedługiej konsolidacji dolar dynamicznie umocnił się również na tym rynku i w efekcie mamy powrót do okolic wsparcia przy piątkowym dołku, które zlokalizowane jest przy cenie 1.1578. Kolejnego, popytowego poziomu doszukiwać należałoby się przy 1.1530, gdzie zlokalizowane jest już wspomniane, dolne ograniczenie niedawnego klina. Opór znajduje się przy wczorajszym maksimum, które wyznaczone zostało również na poziomie dołka z 12 listopada, czyli w okolicach 1.1690. Dopiero wyjście nad ten poziom świadczyło będzie o możliwości trwalszego odreagowania ostatniego trendu.