Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dzień pełen wahań

0
Podziel się:

W trakcie piątkowej sesji notowania naszej waluty silnie poszły w dół. Większość analityków jest zdania, że było to spowodowane wyprzedażą na krajowym rynku obligacji oraz realizacją zysków przez inwestorów po ostatniej aprecjacji złotego

_ RYNEK KRAJOWY _

USD/PLN i EUR/PLN
Opublikowane w czwartek po południu przez NBP dane o zaskakującym, jedynie 83 mln deficycie na rachunku obrotów bieżących w czerwcu nie zdołały wzmocnić złotego. W trakcie piątkowej sesji notowania naszej waluty silnie poszły w dół. Większość analityków jest zdania, że było to spowodowane wyprzedażą na krajowym rynku obligacji oraz realizacją zysków przez inwestorów po ostatniej aprecjacji złotego. W ciągu dnia cena dolara wzrosła z poziomu 3,8715 do 3,9395. Z kolei cena euro, która jeszcze rano wynosiła 4,3455 i była najniższa od 9 czerwca br., zwyżkowała do 4,4035.

W piątek w wywiadzie dla agencji Reuters członek RPP Bogusław Grabowski powiedział, że w lipcu lub sierpniu możliwa jest nadwyżka na rachunku obrotów bieżących dzięki zwiększonemu handlowi żywnością w okresie letnim - może to być tylko zjawisko przejściowe.
Po południu złoty zdołał odrobić cześć start. O godz. 16.20 jeden dolar wyceniany był na 3,8945 złotego, a jedno euro na 4,3755 złotego (odchyl.– 3,5 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Sentyment dla krajowej waluty opadł. Wydaje się jednak, że w najbliższym okresie na rynku złotego najbardziej prawdopodobna wydaje się względna stabilizacja jego wartości. O nominalnych poziomach kursów EUR/PLN oraz USD/PLN powinny zadecydować zmiany na rynku EUR/USD.

_ RYNEK MIĘDZYNARODOWY _

USD/JPY i EUR/JPY
W trakcie piątkowej sesji notowania amerykańskiej waluty do jena poruszały się w przedziale 120,23 – 120,69, sięgając najwyższego poziomu od 29 kwietnia br. Obserwowana w ostatnich dniach skala wzrostu kursu USD/JPY ulegała wyhamowaniu przede wszystkim z powodu zwiększonej aktywności ze strony japońskich inwestorów, którzy wykorzystywali wysoką cenę dolarów do ich sprzedaży. Pozytywny wpływ na notowania jena mogły mieć dane o wzroście aktywności japońskiego sektora przemysłowego. Wskaźnik obrazujący aktywność wzrósł w lipcu do 51,1 pkt z 50,4 pkt w czerwcu.
O godz. 16.20 jeden dolar wyceniany był na 120,25 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Kurs USD/JPY w najbliższym okresie może mieć duże trudności z pokonaniem w górę okolic poziomów 120,70/80 i bardziej prawdopodobne są jego spadki.

EUR/USD
Opublikowane w czwartek bardzo dobre dane makro z USA pomogły dolarowi w dalszym wzroście. Kurs EUR/USD w trakcie pierwszych godzin piątkowej sesji zniżkował z 1,1242 do 1,1135. Inwestorzy kupowali dolary przed zaplanowaną na popołudnie kolejną serią informacji ze Stanów Zjednoczonych. Europejskiej walucie nie zdołały pomóc dobre dane z Eurolandu. O godz. 8:00 podano, że sprzedaż detaliczna w Niemczech w czerwcu wzrosła w skali roku o 1,9 proc. wobec 1,7 proc. spadku w maju. W skali miesiąca sprzedaż spadła o 0,5 proc. wobec 0,2-proc. spadku miesiąc wcześniej. Dwie godziny później okazało się, że aktywność sektora wytwórczego w strefie euro w lipcu wzrosła po raz pierwszy od lutego br. Indeks ją obrazujący zwyżkował do 48 pkt z 46,6 pkt w czerwcu i wobec oczekiwań na poziomie 47 pkt. Zwyżkowała również aktywność w sektorze przemysłowym Niemiec. Indeks wzrósł w lipcu do 48,1 pkt z 45,6 pkt w czerwcu. Spodziewano się figury na poziomie 46,0.

W kolejnych godzinach handlu kurs EUR/USD ostro poszedł do góry. Sentyment dla zielonego popsuły dane z amerykańskiego rynku pracy. O godz. 14:30 okazało się, że stopa bezrobocia w lipcu spadła do 6,2 proc. z 6,4 proc. w czerwcu i była niższa niż oczekiwane 6,3 proc. Gorsze za to okazały się dane o liczbie nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych, która spadła o 44 tys. wobec 72 tys. spadku w czerwcu (oczekiwano jej wzrostu o 18 tys.). W rezultacie cena euro do dolara zwyżkowała do 1,1213. Przedstawione w tym samym czasie dane o 0,3 proc. wzroście wydatków i dochodów amerykańskich konsumentów w czerwcu były zgodne z oczekiwaniami i pozostały bez wpływu na rynek. Kolejne informacje z USA napłynęły o godz. 15:45. Nastroje amerykańskich przedsiębiorców były tylko minimalnie lepsze niż oczekiwano. Wskaźnik sporządzany przez Uniwersytet Michigan wzrósł na koniec lipca do 90,9 pkt z 89,7 pkt na koniec czerwca. Rynek spodziewał się wzrostu do 90,5 pkt. Minęło 15 minut i opublikowano kolejne dane. W lipcu
aktywność sektora wytwórczego była zgodna z oczekiwaniami. Indeks ISM zwyżkował do 51,8 pkt z 49,8 pkt w czerwcu. Jako, że takie dane zostały już wcześniej zdyskontowane na rynku kurs EUR/USD ponownie zwyżkował, tym razem do poziomu 1,1250.
O godz. 16.20 jedno euro wyceniane było na 1,1235 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Sentyment na rynku dla dolara nieco opadł. Wydaje się jednak, że gdyby kursowi EUR/USD udało się utrzymać poniżej poziomu 1,1260, w najbliższych dniach możemy być świadkami dalszej aprecjacji ceny dolara w kierunku poziomu 1,1110. Są na to jednak coraz mniejsze szanse.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)