Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ekonomia mówiona

0
Podziel się:

Od czasu do czasu o kursie złotego decydują słowa, a prawdę tą poznaliśmy właśnie dzisiaj

. Tym razem na wartość złotego wpłynęło zaprezentowane w jego kwestii stanowisko ministerstwa finansów. Wiceminister finansów Ryszard Michalski opowiedział się za kontrolowanym osłabieniem złotego zanim zostanie ustalony parytet wymiany do euro.

Można powiedzieć, że to nic nowego, rynek zna stanowisko ministerstwa finansów w tej materii i to prezentowane nie tylko przez Kołodkę, ale też przez jego poprzednika Marka Belkę. Dzisiejsza reakcja rynku sugeruje, że ze złotówka nie jest najlepiej, skoro tylko i wyłącznie potwierdzenie stanowiska rządu powoduje osłabienie waluty o 0,5 procent.

Na otwarciu rynku bez rewelacji – USDPLN 4,1350 oraz EURPLN 4,0650. A później już zjazd, po południu za „zielonego” płaciliśmy 4,15 PLN, ale za euro już 4,10.

Nie był to jeszcze koniec, ponieważ o 16.00 poznaliśmy wynik deficytu obrotów bieżących za sierpień. Szacunki wskazywały poziom 300 milionów dolarów. W obecnej sytuacji gospodarczej dane te są niezwykle istotne, od dynamiki eksportu zależy w głównej mierze perspektywa wzrostu PKB, na wzrost popytu wewnętrznego nie ma póki co liczyć. Tym razem nie było rewelacji – w sierpniu deficyt wyniósł 290 milionów dolarów, a więc dokładnie odpowiadał przewidywaniom rynku. A skoro tak to nie wpłynął na wartość złotówki.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)