_ RYNEK KRAJOWY _
USD/PLN i EUR/PLN
W piątek złoty ustalał kolejne rekordy wobec euro, a przebieg wydarzeń na polskim rynku walutowym był najciekawszy wśród krajów całej Europy Centralnej. Na samym otwarciu, jak należało się spodziewać, wysokie ceny walut obcych zostały wykorzystane do zakupu relatywnie tanich złotówek. Zwiększenie popytu na naszą walutę przyczyniło się do wzrostu jej notowań. Kurs EUR/PLN zniżkował z 4,6915 do 4,6560, a USD/PLN z 3,9660 do 3,9480. Jednak w wyniku gwałtownej przeceny obligacji nastąpiła ponowna fala wyprzedaży złotówek.
Na rynku został przełamany psychologiczny poziom oporu 4,70 i kurs EUR/PLN wrósł do 4,7093. Zwyżkowała też cena dolara, do 4,0005. Przedstawiciele RPP próbowali ponownie uspokoić rynek, co okazało się stosunkowo skuteczne.
Członek RPP Jan Czekaj powiedział w piątek, że osłabienie złotego było spowodowane czynnikami krótkotrwałymi i spekulacyjnymi. Czekaj stwierdził, że nie ma fundamentalnych podstaw do spadku złotego. Dariusz Rosati, inny członek RPP po raz kolejny stwierdził, że nie ma powodów do dalszych spadków. Rosati uznał, że przyszłotygodniowe posiedzenie RPP powinno przyczynić się do uspokojenia sytuacji na rynku. Stwierdził również, że w obecnych warunkach nie ma potrzeby podnoszenia stóp procentowych. Potrzebny jest jedynie jasny sygnał rządu dotyczący polityki fiskalnej, co zdaniem Rosatiego rozwiałoby obawy inwestorów. Po tych wypowiedziach złoty odrobił straty. Kurs USD/PLN spadł do poziomu 3,9580, zaś EUR/PLN do 4,6720.
O godz. 15.15 jeden dolar wyceniany był na 3,9575 złotego, a jedno euro na 4,6745 złotego (odchyl.+ 1,60 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
Fakt, że poziom 4,70 ostatecznie został obroniony, a także wysokie obecnie ceny walut obcych mogą przyczynić się do krótkotrwałego wzmocnienia złotego. Wydaje się jednak, że w dłuższej perspektywie złoty może być wciąż narażony na straty. W dalszym ciągu na pierwszym miejscu pozostaje los reform fiskalnych, nastroje na rynku długu oraz wydarzenia na rynku międzynarodowym. W przyszłym tygodniu odbędzie posiedzenie RPP, co będzie bacznie obserwowane przez inwestorów. Choć nie liczą oni na obniżkę stóp, to ważne będzie uzasadnienie decyzji RPP.
_ RYNEK MIĘDZYNARODOWY _
USD/JPY
W pierwszej części piątkowej sesji notowania amerykańskiej waluty do jena poszły w górę. Kurs USD/JPY zwyżkował z 109,36 do 109,99. Do dalszej aprecjcji dolara nie doszło. Japońscy eksporterzy postanowili wykorzystać wzrost kursu do sprzedaży zielonych i w trakcie kolejnych godzin handlu cena dolara do jena powróciła w okolice poziomu 109,35/40. Nikkei 225, główny indeks tokijskiej giełdy, po ponad 5-proc. spadku w czwartek, piątkową sesję zakończył 0,01-proc. wzrostem.
O godz. 15.15 jeden dolar wyceniany był na 109,38 jena.
Krótkoterminowa prognoza
Notowania amerykańskiej waluty do jena nadal pozostają w przedziale 108,50 – 110,60. W najbliższym okresie należy oczekiwać spadku kursu USD/JPY w dolne granice tego zakresu wahań. Taką jego zniżkę radzimy jednak wykorzystać do ponownych zakupów dolarów.
EUR/USD
W trakcie azjatyckiej części piątkowej sesji notowania europejskiej waluty do dolara nie ulegały większym wahaniom. Kurs EUR/USD poruszał się w przedziale 1,1805 – 1,1830.
Podczas pierwszych godzin sesji europejskiej zielony zdołał się jednak nieco wzmocnić. Cena euro do dolara zniżkowała do 1,1762. O godz. 10:00 Europejski Bank Centralny podał, że w sierpniu nadwyżka na rachunku obrotów bieżących Eurolandu wyniosła 5 mld euro wobec 2 mld euro nadwyżki po korekcie w lipcu. Rynek oczekiwał jej wzrostu do 6 mld euro z 1,2 mld euro przed korektą.
W dalszej części handlu nie publikowano już ważniejszych danych makro zarówno ze strefy euro jak i ze Stanów Zjednoczonych. Cena euro do dolara zwyżkowała do ok. 1,1820. Inwestorzy oczekiwali, że giełdy na Wall Street z powodu podanych przez Microsoft wyników kwartalnych rozpoczną piątkową sesję od spadków.
O godz. 15.15 jedno euro wyceniane było na 1,1815 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
Wydaje się, że przetestowanie technicznego oporu na 1,1850/60 jest już tylko kwestią chwili. Udane pokonanie w górę przez kurs EUR/USD tych poziomów otwiera wspólnej walucie drogę do osiągnięcia historycznych maksimów na poziomie1,1930.