Wystąpienie A.Greenspana tylko przejściowo poprawiło nastroje wobec dolara. Szef FED przedstawił optymistyczny pogląd na perspektywy amerykańskiej gospodarki, deklarując iż w najbliższym czasie restrykcyjna polityka monetarna może zostać utrzymana. Wzrost stóp procentowych w USA w dłuższym terminie czasu powinien stanowić fundamentalne wsparcie dla dolara. W ostatnich dniach na rynku utrzymuje się jednak negatywny sentyment wobec waluty amerykańskiej – po długotrwałych wzrostach przyszedł czas na realizację zysków. Wpływ na przebieg dzisiejszych notowań będą mieć publikacje indeksu wskaźników wyprzedzających koniunkturę gospodarczą w USA w styczniu – spodziewany spadek o 0,2% - oraz indeks koniunktury FED w regionie Filadelfii – po bardzo słabych danych ze stycznia oczekiwana jest wyraźna poprawa. Na rynek napłyną także informacje o cenach eksportu i importu w USA w styczniu. Inwestorzy jak co tydzień będą także obserwować dane z amerykańskiego rynku pracy.
Rynek EUR/USD zmierza w kierunku oporu przy cenie 1,31. Poziom ten stanowił górne ograniczenie konsolidacji, jaka wystąpiła w drugiej połowie stycznia. Wsparciem jest obecnie cena 1,30 – naruszenie tego poziomu w czasie wczorajszych notowań spotkało się ze zdecydowaną reakcją ze strony inwestorów kupujących euro. W najbliższym czasie wspólna waluta może pozostać mocna.
Dolar zyskał wobec jena japońskiego. Rynek USD/JPY pokonał opór przy cenie 105,30, jednak stronie kupującej dolary nie udało się doprowadzić do testu poziomu 106,00. Słabsze notowania dolara na świecie sprawiają, iż potencjał dalszych wzrostów jest mocno ograniczony. Oporem w czasie dzisiejszych notowań może być cena 105,60, wsparciem kurs 105,10.
