Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Euro znów może być rekordowo drogie

0
Podziel się:

Wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych dni, a być może nawet do końca lutego, złoty będzie poruszał się przy odchyleniu w zakresie 1,5 – 3,5 proc. po jego słabej stronie. W przypadku dalszego wzrostu kursu EUR/USD już niedługo możemy być świadkami kolejnego, historycznego rekordu ceny euro do złotego.

RYNEK KRAJOWY
Pierwsze godziny piątkowej sesji przyniosły umocnienie naszej waluty. Cena dolara spadła z poziomu 3,8075 do 3,7710. Cena euro, która wraz ze wzrostem kursu EUR/USD na początku handlu wynosiła nawet 4,8890, zniżkowała do 4,8480. Odchylenie złotego od dawnego parytetu spadło z 2,6 proc. do 2 proc. po jego słabej stronie. Jednak po południu złoty oddał część zysków.
Po piątkowym posiedzeniu Komisji Trójstronnej rząd zaproponował waloryzację rent i emerytur od 1 marca o 1,8 proc. W budżecie założono, że waloryzacja wyniesie 1,3 proc. Jerzy Hausner, wicepremier ds. gospodarczych zdając sobie sprawę z tego, że w wyniku tych działań wydatki tegorocznego budżetu zwiększą się o 500 mln złotych zapowiedział, że będzie poszukiwał dodatkowych oszczędności, nie tak jak wcześniej zapowiadał na poziomie 3 mld złotych, ale już 3,5 mld złotych.
O godz. 16.20 jeden dolar wyceniany był na 3,7980 złotego, a jedno euro na 4,8675 złotego (odchyl.+ 2,46 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Inwestorzy wstrzymują się z zawieraniem większych transakcji przed zaplanowanym na przełom lutego i marca przedstawieniem przez PO decyzji w sprawie ewentualnego poparcia przez nią planu Jerzego Hausnera. Wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych dni, a być może nawet do końca lutego, złoty będzie poruszał się przy odchyleniu w zakresie 1,5 – 3,5 proc. po jego słabej stronie. W przypadku dalszego wzrostu kursu EUR/USD już niedługo możemy być świadkami kolejnego, historycznego rekordu ceny euro do złotego.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY
Podczas piątkowej sesji notowania amerykańskiej waluty do jena pozostawały w miarę stabilne poruszając się w wąskim przedziale 105,33 – 105,50. Inwestorzy pomimo ogólnego spadku sentymentu dla dolara na arenie międzynarodowej wstrzymywali się ze sprzedażą „zielonych”. Powodem tego była obawa o podjecie interwencji ze strony proeksportowych władz Japonii. W ciągu dnia Sadakazu Tanigaki, minister finansów po raz kolejny podkreślił, że interwencje mają na celu przeciwdziałanie zbytniej zmienności, a nie ustalenie konkretnego poziomu kursu jena.
O godz. 16.20 jeden dolar wyceniany był na 105,47 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Inwestorzy nie bez powodu obawiają się interwencji ze strony władz Japonii.. Władze nie zamierzają na razie z nich zrezygnowaći. Kurs USD/JPY pomimo słabego sentymentu dla dolara nie powinien znaleźć się poniżej poziomu 104,75.

EUR/USD
Pierwsze godziny ostatniej w tygodniu sesji przebiegły na międzynarodowym rynku eurodolara w dość spokojnej atmosferze. Kurs EUR/USD ulegał wahaniom w zakresie 1,2790 – 1,2840. Inwestorzy z niepokojem oczekiwali na publikowane po południu niezwykle ważne dane z USA o bilansie handlowym za grudzień. Analitycy oczekiwali, że deficyt wyniesie 40 mld dolarów wobec 38,01 mld dolarów w listopadzie. Przedstawione w południe, nieco gorsze od oczekiwanych, dane z Eurolanu nie przyniosły większych zmian na rynku. PKB strefy euro w IV kwartale wzrósł o 0,3 proc. k/k oraz o 0,6 proc. r/r. Spodziewano się zwyżki odpowiednio o 0,4 i 0,7 proc. Niestety dla dolara, opublikowane o godz. 14:30 dane z USA okazały się gorsze od oczekiwań. Deficyt w grudniu wyniósł 42,48 mld dolarów wobec 38,35 mld dolarów w listopadzie po korekcie. Kurs EUR/USD zareagował zwyżką do 1,2879. Kolejny cios dolar dostał o godz. 15:45. Wtedy to okazało się, że nastroje amerykańskich konsumentów na początku lutego były gorsze niż oczekiwano. Indeks
sporządzany przez Uniwersytet Michigan spadł do 93,1 pkt z 103,8 pkt w styczniu i wobec prognoz na poziomie 103,3 pkt. Kurs EUR/USD zwyżkował do 1,2893 i znalazł się na najwyższym poziomie od 10 stycznia, kiedy to cena euro była najwyższa w historii i wynosiła 1,2898. Po chwilowym sięgnięciu tego bardzo wysokiego poziomu kurs powrócił jednak do 1,2810/20. Inwestorzy na koniec tygodnia postanowili zrealizować cześć zysków z długich pozycji w euro.
O godz. 16.20 jedno euro wyceniane było na 1,2817 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Wszystko wskazuje na to, że już niedługo będziemy świadkami nowego rekordu na rynku EUR/USD. Najbliższym technicznym oporem dla euro jest poziom 1,2898. Jego udane pokonanie otwiera drogę do psychologicznej bariery na 1,3000.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)