Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eurodolar porusza się niemal wyłącznie w jedną stronę

0
Podziel się:

Od środy ceny na rynku eurodolara poruszają się już niemal wyłącznie w jedną stronę. Amerykańska waluta traci do euro coraz wyraźniej, a każda, nawet najmniejsza korekta wykorzystywana jest od razu przez zajmujących krótkie pozycje na dolarze. Aktualnie ceny podchodzą już pod poziom 1.33.

EUR/USD
Od środy ceny na rynku eurodolara poruszają się już niemal wyłącznie w jedną stronę. Amerykańska waluta traci do euro coraz wyraźniej, a każda, nawet najmniejsza korekta wykorzystywana jest od razu przez zajmujących krótkie pozycje na dolarze. Aktualnie ceny podchodzą już pod poziom 1.33. Pierwszym wsparciem jest obecnie poziom 1.32, natomiast jego sforsowanie przełożyć się powinno na test ceny 1.3073, gdzie znajduje się szczyt z 18 listopada. Oporów obecnie nie ma chyba sensu szukać.

USD/JPY
Nieco spokojniej przedstawia się sytuacja na rynku dolarjena. Tutaj nie widać co prawda znamion paniki, jednakże również ceny konsekwentnie zmieniają się na niekorzyść dolara. Dziś rano doszło do odbicia od przyspieszonej linii trendu spadkowego, co zaowocowało wyznaczeniem kolejnych, nowych minimów trendu. Najbliższego oporu doszukiwałbym się właśnie na jej poziomie, czyli obecnie cenie 102.60 oraz nieco wyżej także przy ok. 103.65, gdzie znajdują się szczyty z 23 i 24 listopada. Wyjście nad ten poziom stanowiłoby niezbędne minimum, aby wypatrywać możliwości jakieś głębszej korekty, bądź jedynie wyhamowania trendu spadku wartości dolara.

EUR/JPY
Spokojnie jest również na eurojenie. Ceny po chwilowym przystanku zaczynają delikatnie podążać na korzyść europejskiej waluty. We wtorek oporem okazało się 38,2% zniesienie ostatniego, krótkoterminowego trendu spadkowego, natomiast dzisiaj rano ceny wyhamowały przy zniesieniu 50% (136.17), skąd doszło do nieznacznej korekty. Obecnie oporu doszukiwałbym się przy cenie 138.33, gdzie zlokalizowany jest wierzchołek z 10 listopada. Wsparcie stanowi minimum z 24.11, znajdujące się przy 134.97. W tych okolicach zaczyna się również pojawiać linia trendu wzrostowego, która kilka dni temu została naruszona. Powinno to wzmocnić popytowe znaczenie tego rejonu.

GBP/USD
Podobnie jak na eurodolarze, amerykańska waluta traci bardzo silnie wobec funta brytyjskiego. Wsparcia doszukiwać można się w okolicach niewielkiej konsolidacji z nocy z 24 na 25 listopada. Jest ona zlokalizowana w strefie 1.8800/25. Nieco niżej popytu spodziewać się można także przy wtorkowym maksimum, znajdującym się przy 1.8727. W tak silnym trendzie, jak już wcześniej wspomniałem, opory mają zdecydowanie mniejsze znaczenie, a o sile tendencji świadczyć będzie głębokość korekty, która się pojawi.

USD/CHF
Podobnie sytuacja przedstawia się na franku szwajcarskim. W środę ceny wybiły się z klina zniżkującego dołem, co przełożyło się na przyspieszenie trendu deprecjacji dolara. Najbliższych oporów doszukiwałbym się w okolicach 1.1490, gdzie znajduje się wspomniane, dolne ograniczenie klina, natomiast nieco niżej podaży spodziewać należałoby się przy cenie 1.1530, czyli przy ograniczeniu górnym formacji. Trend spadku wartości dolara cechuje się obecnie bardzo dużą dynamiką, zatem z graniem na aprecjację amerykańskiej waluty warto poczekać na nieco bardziej czytelne sygnały wyczerpywania się aktualnej tendencji, niż samo wykupienie / wyprzedanie rynku.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)