Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Forint pociągnał w dół złotego

0
Podziel się:

Czwartek przyniósł osłabienie polskiej waluty. Kurs USD/PLN wzrósł z 3,8970 do 3,9230, zaś kurs EUR/PLN zwyżkował z poziomu 4,6435 do 4,6735. Wyprzedaż złotego była prawdopodobnie wywołana znacznym osłabieniem forinta. Na Węgrzech inwestorzy zamykali pozycje w krajowej walucie w obawie, że czwartkowa aukcja obligacji się nie powiedzie.

RYNEK KRAJOWY

Czwartek przyniósł osłabienie polskiej waluty. Kurs USD/PLN wzrósł z 3,8970 do 3,9230, zaś kurs EUR/PLN zwyżkował z poziomu 4,6435 do 4,6735. Wyprzedaż złotego była prawdopodobnie wywołana znacznym osłabieniem forinta. Na Węgrzech inwestorzy zamykali pozycje w krajowej walucie w obawie, że czwartkowa aukcja obligacji się nie powiedzie. Negatywnie na złotego wpływa również sprawa rezerwy rewaluacyjnej NBP. Poprawka komisji finansów publicznych do ustawy o NBP, która umożliwiłaby rozwiązanie części rezerwy rewaluacyjnej banku centralnego ma dziś trafić pod obrady Sejmu. Leszek Balcerowicz, prezes NBP uznał, że godzi ona w niezależność banku centralnego i jest niezgodna z Konstytucją. Po południu nastąpiła lekka poprawa nastrojów inwestorów, wartość złotego nieznacznie wzrosła. Kurs USD/PLN uległ konsolidacji wokół najwyższego poziomu w ciągu dnia (3,9230), zaś cena euro zniżkowała do ok. 4,6650. Wsparciem dla naszej waluty była stanowcza zapowiedź wicepremiera Hausnera o tym, że rząd negatywnie ocenia poprawkę
o rozwiązaniu rezerwy zgłoszoną do nowelizacji ustawy NBP. Wicepremier powiedział, że rząd będzie chciał wrócić do wcześniejszych rozmów z NBP o sposobie rozwiązania tej rezerwy. Podkreślił jednak, że rząd nie chce tego robić ustawowo. Stabilizujący wpływ na złotówkę mógł mieć również przetarg przeprowadzony na Węgrzech. Oferta 5-letnich obligacji o wartości 30 mld forintów przyciągnęła 79 mld forintów, natomiast na 10-latki o wartości 20 mld forintów zgłoszono popyt w wysokości 77 mld forintów.
O godz. 15.15 jeden dolar wyceniany był na 3,9230 złotego, a jedno euro na 4,6645 złotego (odchyl.+ 1,10 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
W piątek możliwe jest dalsze osłabienie złotego, gdyż inwestorzy prawdopodobnie zamkną część długich pozycji w złotych. Jutro możliwe są większe wahania naszej waluty, gdyż inwestorzy będą bacznie obserwować dane NBP dotyczące salda na rachunku obrotów bieżących. Po wrześniowej nadwyżce analitycy oczekują (średnia z ankiety Reuters) 330 mln euro deficytu. Wpływ na notowania złotego mogą mieć także zmiany na rynku eurodolara oraz obligacji skarbowych.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY
W trakcie czwartkowego handlu notowania amerykańskiej waluty do jena podobnie jak do euro lekko wzrosły. Kurs USD/JPY zwyżkował z poziomu 108,91 do 109,28. Tak jak na innych rynkach obroty były mniejsze niż zazwyczaj. Było to spowodowane brakiem na rynku, świętujących inwestorów z USA. Jenowi nie zdołał pomóc fakt trzeciej z kolei zwyżkowej sesji na tokijskim parkiecie. Indeks Nikkei 225 w czwartek wzrósł o 0,18 proc.
O godz. 15.15 jeden dolar wyceniany był na 109,26 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Notowania amerykańskiej waluty do jena mają szansę zniżkować w okolice 108,00. Należy oczekiwać, że spadek poniżej tego poziomu wywoła prawdopodobnie reakcję ze strony proeksportowych władz Japonii, które będą interweniowały na rynku.

EUR/USD
Podczas czwartkowej sesji notowania europejskiej waluty do dolara lekko spadły. Kurs EUR/USD zniżkował z 1,1940 do 1,1889. Obroty na rynku były mniejsze niż zazwyczaj, co było związane z obchodzonym w Stanach Zjednoczonych Świętem Dziękczynienia. „Zielony” zdołał się nieco otrząsnąć po ostrej środowej przecenie, kiedy to, pomimo publikacji serii bardzo dobrych danych makro z USA, cena euro do dolara zwyżkowała z 1,1770 do 1,1941 i znalazła się jedynie 36 pkt poniżej historycznego maksimum. O godz. 10:00 Europejski Bank Centralny podał, że podaż pieniądza w strefie euro w październiku wyniosła 8 proc. wobec oczekiwanych na rynku 7,2 proc. W ciągu dnia główny ekonomista Bundesbanku Hermann Remsperger powiedział, że sygnały świadczące o poprawie stanu niemieckiej gospodarki w 2004 r. są widoczne. Dodał on jednak, że dalsza aprecjacja wspólnej waluty może mieć wpływ na zmniejszenie eksportu.
O godz. 15.15 jedno euro wyceniane było na 1,1897 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Na rynku nadal panuje słaby sentyment dla dolara, a inwestorzy wyraźnie szukają okazji do dalszego zwiększenia zaangażowania w euro. Dla kursu EUR/USD najbliższym technicznym oporem pozostaje 1,1977, a następnie 1,2000.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)