We wtorek o godz. 14.30 za euro banki płaciły 4,888 zł, w porównaniu z 4,875 zł w poniedziałek wieczorem. Dolar kosztował 3,878 zł wobec 3,8825 zł w poniedziałek.
"Rano złoty trochę się umocnił, ale następnie kurs polskiej waluty zbliżył się do poziomu z wczorajszego zamknięcie" - powiedział Przemysław Magda, analityk Banku Handlowego.
Dodał, że inwestorzy nie są aktywni, dlatego duże zlecenia klientowskie wpływają na kurs.
Ceny obligacji wzrosły po zakupach ze strony inwestorów zagranicznych, ale sesja jest spokojna.
Rentowność dwuletnich obligacji spadła w porównaniu z poniedziałkowym zamknięciem o 3 pb, do 6,24 proc., a pięcioletnich i dziesięcioletnich o 9 pb do, odpowiednio, 6,67 proc. i 6,70 proc.