Z danych makroekonomicznych nie zaplanowano na dzisiaj nic szczególnego. Zapoznamy się jedynie z cotygodniowymi informacjami dotyczącymi ilości noworejestrowanych bezrobotnych. Dane te mogą mieć o tyle znaczenie, że poprzedzają one jutrzejszy, kluczowy w tym tygodniu, raport z amerykańskiego rynku pracy.
EUR/USD
Eurodolar nadal się wspina i nie widać na razie większych oznak wyczerpywania się tej tendencji. Najbliższym wsparciem jest obecnie linia trendu wzrostowego, która zlokalizowana jest przy cenie 1.3290. Jej przebicie doprowadziłoby już prawdopodobnie do nieco dłuższego wyhamowania aktualnej tendencji deprecjacji amerykańskiej waluty. Nieco niżej wsparcia doszukiwać można się również w okolicach 1.32.
USD/JPY
Ciekawie zachowuje się aktualnie dolarjen. Ceny zbliżyły się dziś rano do minimum z ostatniego piątku przy cenie 102.12. Jeśli zostałoby ono nieco wyraźniej przekroczone stanowiłoby to zapowiedź nieco głębszej przeceny dolara. Warto bowiem wspomnieć, że od kilku dni ceny oscylują tu w zakresie spadkowego kanału, zatem zejście pod wspomniane wsparcie sugerowałoby test dolnego ograniczenia formacji, które zlokalizowane jest aktualnie na poziomie 101.50. Sygnałem, że możemy mieć do czynienia z wyznaczeniem jakieś korekty ostatniego spadku wartości dolara, musiałoby być przynajmniej wybicie ze wspomnianego kanału, czyli nad ok. 103.00.
EUR/JPY
Wczorajszy dzień przyniósł wybicie się bokiem z formacji klina zniżkującego. Konsekwencje tego ruchu obserwujemy dopiero dziś rano, gdzie jen zaczął się nieco wyraźniej umacniać względem euro. Spodziewać można się obecnie przeceny do okolic dołka z poniedziałku, który wyznaczony jest przy cenie 136.00. Zejście niżej doprowadzić powinno do dalszego umocnienia się japońskiej waluty, która ma opór przy cenie 135.10. Wymowa samego wybicia ze wspomnianej formacji sprzyja teraz jenowi i wydaje się, że scenariusz jego umocnienia ma obecnie większe prawdopodobieństwo zrealizowania.
GBP/USD
Najbardziej wyraźny trend spadku wartości dolara widoczny jest teraz na rynku funta brytyjskiego. Tutaj wczorajszy dzień charakteryzował się bardzo dynamiczna deprecjacją dolara. Ceny znalazły się już w okolicach 1.9350. Aktualnie wparcia doszukiwać należałoby się przy cenie 1.91, natomiast nieco niżej również przy 1.9050, gdzie zlokalizowany jest szczyt z piątku, pokrywający się aktualnie również z linią trendu wzrostowego. Dopiero zejście pod te poziomy mogłoby doprowadzić do wyznaczenia nieco dłuższej korekty. Do tego momentu nie jest raczej wskazane otwieranie długich pozycji w dolarze.
USD/CHF
Stosunkowo spokojnie było na rynku franka szwajcarskiego. Tutaj ceny znajdują się w krótkoterminowym horyzoncie, który od dołu wyznaczony został poprzez minimum z ubiegłego piątku, które znajduje się przy cenie 1.1333. Jego przekroczenie sugerowałoby już pojawienie się kolejnej, dynamicznej fali spadku wartości dolara. Najbliższym obecnie oporem jest teraz wewnętrzna linia trendu (niedawne, dolne ograniczenie klina zniżkującego), znajdująca się przy cenie 1.1425. Podaż powinna być również widoczna w okolicach szczytu z ubiegłego piątku, który zlokalizowany jest na 1.1491 i wyjście nad ten poziom doprowadzić powinno przynajmniej do chwilowego wyhamowania presji podażowej na dolara.