*Złoty we wtorek rano zniżkuje, a do korekty przyczynili się swoimi wypowiedziami zarówno premier Kazimierz Marcinkiewicz, jak i członek Rady Polityki Pieniężnej Dariusz Filar. *
Złoty stracił rano do 3,77 zł/euro z 3,7610 zł/euro w poniedziałek, a do dolara do 3,12 zł/USD z 3,1150 zł.
Dariusz Filar z Rady Polityki Pieniężnej powiedział rano, iż obawia się, że silny złoty może spowolnić wzrost gospodarczy. Za sprawcę silnego złotego wymienił resort finansów, który planuje wymianę środków z emisji długu w euro.
Z kolei premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział, że we wtorek spotka się z wiceministrami finansów, którzy odpowiadają za politykę pieniężną.
"Mamy próbę odreagownia. Wypowiedzi sugerujące, że MF może odpuścić wymianę na rynku mogły być impulsem na odreagowanie silnych wzrostów" - powiedział analityk Pekao SA Marcin Bilbin.
Na rynku długu wzrosły rentowności papierów.
Rentowność dwuletnich papierów wynosiła 4,45 proc. wobec 4,40 proc. w poniedziałek, pięcioletnich 4,77 proc. wobec 4,70 proc., a dziesięcioletnich 4,92 proc. wobec 4,90 proc.
Ministerstwo Finansów zaoferuje w środę obligacje dziesięcioletnie DS1015 o wartości 2,8 mld zł.