Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Krajowa waluta zyskała na wartości

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczne, ponowne umocnienie się naszej waluty. Zagraniczni inwestorzy dobrze przyjęli ranne informacje z Sejmu, gdzie nie pojawiła się żadna nowa kandydatura na premiera i tym samym SLD nadal popiera mającego dobre notowania wśród zachodnich funduszy, Marka Belkę.

Rynek PLN

Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczne, ponowne umocnienie się naszej waluty. Zagraniczni inwestorzy dobrze przyjęli ranne informacje z Sejmu, gdzie nie pojawiła się żadna nowa kandydatura na premiera i tym samym SLD nadal popiera mającego dobre notowania wśród zachodnich funduszy, Marka Belkę. Ponownie wzrosły także spekulacje i oczekiwania co do szans na podwyżkę stóp procentowych na najbliższym, czerwcowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Wprawdzie minister finansów Andrzej Raczko zapewnił, iż podwyżka stawki VAT jaka miała miejsce po naszym wejściu do Unii Europejskiej, nie będzie miała natychmiastowego wpływu na inflację, to jednak inwestorzy liczą na to, iż Radę skłoni do tego nadal duży wzrost gospodarczy (w opinii przemawiającego dzisiaj w Sejmie wicepremiera Hausnera w II kwartale b.r. jego dynamika utrzyma się w okolicach 6 proc.) i wciąż istniejące niebezpieczeństwo dalszego wzrostu cen paliw. Jak powiedziała członek RPP, Halina Wasilewska-Trenkner, w czerwcu wpływ naszej akcesji do Unii
Europejskiej będzie już bardziej widoczny, co pozwoli lepiej ocenić panujące tendencje. Dodała, iż Rada będzie się uważnie przyglądać informacjom o zmianach cen paliw, żywności i danych o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej.

Rynek międzynarodowy

Pierwsze godziny dzisiejszego handlu europejskiego przyniosły osłabienie się wspólnej waluty i dolar nieznacznie odrobił wcześniejsze straty. Stało się tak pomimo, iż opublikowane przed południem dane makroekonomiczne były nieco lepsze dla euro – jak poinformował Eurostat wstępna inflacja w maju wzrosła do 2,5 proc. r/r z 2,0 proc. r/r w kwietniu i przy oczekiwaniach na poziomie 2,4 proc. r/r, do czego przyczyniły się rosnące ceny ropy. Przypomnijmy, iż średnioterminowy cel inflacyjny Europejskiego Banku Centralnego to utrzymanie inflacji nieznacznie poniżej 2,0 proc. r/r. Tym samym dzisiejsze informacje pokazują wyraźnie, iż o obniżce stóp procentowych w Eurostrefie można już zapomnieć, a raczej pomału należy zacząć zastanawiać się nad ich podwyższeniem. Do takiego ruchu dojdzie jednak nieprędko, gdyż obecne ożywienie w europejskiej gospodarce jest jeszcze dosyć kruche – opublikowany dzisiaj przez Komisję Europejską indeks nastrojów konsumenckich liczony wg. nowej metodologii, wzrósł w kwietniu tylko
nieznacznie do 100,3 pkt. wobec 100,2 pkt. przed miesiącem, a indeks klimatu koniunktury spadł do –5 pkt. z –4 pkt. w kwietniu.

O godz. 14:30 przyszły pierwsze informacje z USA, które okazały się nieco lepsze. Departament Handlu poinformował, iż w kwietniu wydatki osobiste wzrosły o 0,3 proc. wobec prognozowanych 0,2 proc., a dochody zwiększyły się o 0,6 proc. wobec szacunków na poziomie 0,5 proc. Przed nami kolejne dane. Rynek obawia się jednak, iż publikowane o godz. 15:50 informacje o nastrojach konsumenckich (szacunki 94,2 pkt.) i aktywności gospodarki w regionie Chicago o godz. 16:00 (szacunki 61,0 pkt.) mogą być gorsze od oczekiwań.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)