Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kurs USD/PLN najniższy od 14 października

0
Podziel się:

Podczas pierwszej w tym tygodniu sesji wartość złotego nie uległa zmianie, a odchylenie od starego parytetu pozostawało po mocnej stronie. Kurs USD/PLN wahał się w przedziale 3,8640 - 3,8880

_ RYNEK KRAJOWY _

USD/PLN i EUR/PLN
Podczas pierwszej w tym tygodniu sesji wartość złotego nie uległa zmianie, a odchylenie od starego parytetu pozostawało po mocnej stronie. Kurs USD/PLN wahał się w przedziale 3,8640 - 3,8880. Dolna granica przedziału to najniższy poziom, jaki ten kurs osiągnął od 14 października. Zaś kurs EUR/PLN poruszał się w przedziale 4,5615 - 4,5895.

Stabilizacji polskiej waluty sprzyjało uspokojenie nastrojów na rynku dłużnym, gdzie ceny wzrosły minimalnie prawie na wszystkich odcinkach krzywej dochodowości. Spadły także rentowności 52-tygodniowych bonów skarbowych, które zostały sprzedane na poniedziałkowym przetargu za 1 mld złotych. Popyt na nie okazał się prawie dwukrotnie wyższy i wyniósł 1,98 mld złotych. Bez wpływu na rynek okazała się informacja resortu finansów o tym, że pod koniec października rezerwa płynnościowa wyniosła 8,3 mld złotych wobec danych z września na poziomie 1,1 mld złotych. W okresie styczeń-październik wykonanie deficytu budżetowego osiągnęło 89,9 proc. planu rocznego.
W poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami wicepremier ds. gospodarczych Jerzy Hausner uznał, że możliwość powiązania polskiej waluty z euro jeszcze przed wejściem Polski do systemu ERM-2 z punktu widzenia ekonomicznego i technicznego jest uzasadniona i trudna do zlekceważenia. Wypowiedź ta okazała się bez wpływu na rynek.
O godz. 15.46 jeden dolar wyceniany był na 3,8775 złotego, a jedno euro na 4,5700 złotego (odchyl.– 0,61 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Bardzo prawdopodobne, że wtorek będzie następnym dniem ruchu złotego „w bok”, a odchylenie wartości od starego parytetu nie powinno wyjść poza przedział od zera do -1 proc. po mocnej stronie. Wydaje się, że na rynku długu również nastąpi uspokojenie, gdyż inwestorzy oczekują środowego przetargu 5-latek o wartości 2 miliardów złotych. Wpływ na nominalne poziomy naszej waluty będą miały zmiany kursu EUR/USD.

_ RYNEK MIĘDZYNARODOWY _

USD/JPY
Początek pierwszej w tym tygodniu sesji przyniósł silny spadek wartości jena do dolara. Kurs USD/JPY zwyżkował z 108,26 do 109,74, a EUR/JPY - z 127,65 do 129,35. Inwestorzy zareagowali wyprzedażą jenów na niedzielne oświadczenie Al-Kaidy, w którym poinformowała ona o tym, że uderzy na Tokio, jeśli Japonia wyśle odziały wojskowe do Iraku. W sobotę Ministerstwo Obrony Japonii ostatecznie zdecydowało o uczestnictwie w odbudowie Iraku i możliwie szybkim wysłaniu tam swoich wojsk. Na ostrzeżenia Al-Kaidy spadkiem zareagował także tokijski rynek giełdowy. Indeks Nikkei 255 zakończył poniedziałkowy handel 3,74-proc. spadkiem i pierwszy raz od połowy sierpnia znalazł się poniżej poziomu 10 tys. pkt. Wpływ na osłabienie się jena do dolara miała również wypowiedź wiceministra finansów ds. międzynarodowych Japonii. Zembei Mizoguchi powtórzył swoją mantrę o tym, że rynek walutowy jest obserwowany z uwagą oraz, że władze podejmą na nim działania, jeśli okaże się to konieczne.
W kolejnej części sesji inwestorzy przystąpili do odkupywania jenów, a kurs USD/JPY zniżkował w okolice poziomu 108,50/60.
O godz. 15.46 jeden dolar wyceniany był na 108,79 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Kurs USD/JPY w średnim terminie powinien nadal konsolidować się w zakresie 107,80 – 109,60.

EUR/USD
Na początku azjatyckiej części poniedziałkowej sesji notowania europejskiej waluty do dolara wzrosły do 1,1848 z 1,1785 na otwarciu i znalazły się na najwyższym poziomie od 24 października. Inwestorzy wyprzedawali „zielone” z powodu coraz bardziej napiętej sytuacji na Bliskim Wschodzie. W niedzielnych oświadczeniach Al-Kaida przyznała się do przeprowadzenia zamachów zarówno w Nasirii jak i w Stambule. Poinformowała ona również o tym, że będzie atakowała cele w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Australii, Włoszech oraz Japonii.

Do dalszej przeceny dolara nie doszło. W kolejnych godzinach handlu kurs EUR/USD poruszał się w przedziale 1,1775 – 1,1840. O godz. 12:00 Eurostat podał, że we wrześniu produkcja przemysłowa w Eurolandzie spadła o 0,6 proc. (m/m) oraz o 1,8 proc. (r/r). Na rynku oczekiwano, że spadek będzie mniejszy i wyniesie odpowiednio 0,5 i 0,6 proc. O godz. 14:30 napłynęły dane z USA. Departament Handlu USA poinformował, że zapasy amerykańskich przedsiębiorstw wzrosły we wrześniu o 0,3 proc. Na rynku prognozowano, że nie ulegną one zmianie. Z kolei nowojorski oddział FED podał, że w listopadzie aktywność sektora przemysłowego w stanie Nowy Jork wzrosła drugi miesiąc z rzędu. Indeks ją obrazujący zwyżkował do 41,01 pkt z 34,11 pkt w październiku i znalazł się na najwyższym poziomie w historii.
O godz. 15.46 jedno euro wyceniane było na 1,1785 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Dla dalszego wzrostu kursu EUR/USD kluczowe jest to, czy uda mu się pokonać silny techniczny opór na poziomie 1,1860. Gdyby tak się stało powinniśmy być świadkami bardzo szybkiej aprecjacji ceny wspólnej waluty do dolara do historycznych maksimów na poziomie 1,1930. Szanse na realizację takiego scenariusza są jednak małe. Zanosi się na to, że w średnim horyzoncie czasowym kurs EUR/USD powinien się konsolidować w zakresie 1,1550 – 1,1860.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)