Rynek krajowy
Wtorkowa sesja przyniosła spadek notowań naszej waluty, co związane było z realizacją przez inwestorów zysków z krótkich pozycji dewizowych.
Kurs dolara do złotego wzrósł z 3,9005 na otwarciu do 3,9495. Kurs euro do złotego zwyżkował z 3,4895 do 3,5165. Odchylenie krajowej waluty od parytetu wzrosło w rezultacie z ok. minus 15,00 proc. do powyżej minus 13,80 proc.
Inwestorzy rynkowi z niecierpliwością oczekują na wynik środowego spotkania przedstawicieli strony rządowej z członkami Rady Polityki Pieniężnej. Dyskutowana będzie na nim sprawa terminu możliwej obniżki poziomu stóp procentowych oraz skali ewentualnych cięć.
W momencie sporządzania tego komentarza, tj. o godz. 15.00 za jednego dolara trzeba było zapłacić 3,9468 złotego, a za jedno euro 3,5158 złotego (odchyl.– 13,76 proc.).
Prognoza:
Naszym zdaniem kurs dolara do złotego powinien ulegać wahaniom w przedziale 3,90 – 3,96. Kurs euro do złotego powinien oscylować w zakresie 3,49 – 3,55. Oodchylenie notowań polskiej waluty od parytetu na poziomie minus 15,00 proc. jak na razie powinno pozostać barierą nie do pokonania.
Strategia:
Eksporter: Sprzedawaj euro powyżej 3,55
Importer: Kupuj dolary poniżej 3,90
Rynek jena
Dzisiejsza sesja zaowocowała bardzo silnym spadkiem notowań japońskiej waluty względem dolara. Kurs USD/JPY zwyżkował z ok. 131,05, podczas sesji azjatyckiej, do 132,79 podczas europejskiej, czyli do najwyższego poziomu od 6 października 1998 r.. Głównym powodem tak gwałtownej przeceny jena były wypowiedzi japońskich polityków. Minister gospodarki, Heizo Takenaka, podkreślił, że słabnący jen odzwierciedla fundamenty gospodarcze. Z kolei Harukido Kuroda z resortu finansów powiedział agencji Jiji, że osłabnięcie jena było jedynie korektą. Wcześniejsza wypowiedź szefa banku centralnego tego kraju, Masaru Hayamiego, iż Bank of Japan może nie zaakceptować ostatniej przeceny jena, pozostała bez większego wpływu na rynek.
O godz. 15.00 za jednego dolara trzeba było zapłacić 132,65 jena.
Prognoza:
Naszym zdaniem, notowania japońskiej waluty przynajmniej na razie nie powinny już dalej wzrastać. Jest bardzo prawdopodobne, że inwestorzy mogą zacząć realizować ostatnie zyski z długich pozycji dolarowych, co w rezultacie może sprowadzić kurs USD/JPY ponownie poniżej poziomu 131,00.
Strategia:
Sprzedawaj po 132,60-70/Stop loss 132,85/Take profit 131,00
Rynek euro
Podczas dzisiejszej sesji europejskiej notowania wspólnej waluty pozostawały w miarę stabilne, poruszając się w dość wąskim zakresie 0,8880 – 0,8920.
Kurs EUR/USD nie zareagował większymi zmianami na serię danych makroekonomicznych napływających zarówno z samej strefy euro, jak i z jej największej gospodarki - Niemiec. O godz. 11.00 okazało się, że zamówienia w przemyśle naszych zachodnich sąsiadów wzrosły w listopadzie o 0,9 proc. (m/m), tj. w większym niż oczekiwano stopniu (prognozowano wzrost o 0,3 proc.). Godzinę później Komisja Europejska poinformowała, że w grudniu o 0,2 pkt. (wzrost wskaźnika z 98,6 pkt. do 98,8 pkt.) poprawiły się nastroje w gospodarce strefy euro. Z kolei Eurostat podał dane o spadku cen produkcji sprzedanej przemysłu na tym samym obszarze w listopadzie o 0,4 proc. (m/m) oraz o 1,3 proc. (r/r) oraz o 1,1 proc. (m/m) i 0,5 proc. (r/r) spadku sprzedaży detalicznej w październiku.
O godz. 15.00 za jedno euro trzeba było zapłacić 0,8915 dolara, a rynek oczekiwał na publikowane późnym popołudniem dane o zamówieniach w amerykańskim przemyśle w listopadzie.
Prognoza:
Naszym zdaniem, notowania europejskiej waluty powinny w najbliższym okresie konsolidować w zakresie 0,8880 – 0,9000
Strategia: