USD/PLN miał w miniony piątek górkę 4.2150, po której realizowane były zyski i powstały dwa sygnały spadkowe. Wstęgi Bollingera dziennych mocno zawężają się sugerując powstanie większego volatility za kilka-kilkanaście sesji. Przed weekendem zamykane były zarówno długie jak i krótkie pozycje a początek nowego tygodnia jest mało płynny z powodu święta w Londynie. Godzinowy rynek był bardzo wyprzedany, gdy notowania sięgały wsparcia w okolicy 4.1700 i dolar/złoty leciutko podszedł wyżej.
EUR/PLN kwotowany był najniżej w okolicy 4.0400, ale w zasadzie przez większą część piątku i poniedziałku znajduje się na poziomie względnej równowagi 4.0585. Przy negatywnym obrazie dziennych, gdzie rynek znajduje się poniżej szybkich średnich widzimy korelację z EUR/USD, który odbił się od dziennego wsparcia po spadku 60 punktów na godzinach tokijskich.
EUR/USD wykonał już pierwszy ruch, niestety zanim Europa rozpoczęła dzień pracy. Euro sprzedane było po 9729, a take profit 9684 już się zrealizował. Pozostajemy w dość wąskim przedziale notowań a warto podkreślić, że dzisiejszy spadek EUR/USD zrobił się bez nowych sygnałów godzinowych. Po odbiciu z dołka rynek próbuje wydostać się powyżej 9709, ale na razie są z tym pewne trudności. Oczywiście pozycje są odwrócone po dołku. Zeszły tydzień należał do wyjątkowo udanych i nowy również rozpoczyna się bardzo pomyślnie dla nowych pozycji.
USD/JPY kupowany był po 119.40 ze stopem 35 punktów poniżej. Można liczyć na to, że podejdzie w okolice figury 120.00, jednak czwartą godzinę trwa jakaś wojna. Godzinowe świece układają się na przemian biała-czarna-biała-czarna w wąskim przedziale 15-20 punktów i nie wygląda to najlepiej.
USD/CHF nie zrealizował targetu długich pozycji 1.5215. Po wejściu w nocy przy 1.5130 zaczyna robić się nieswojo. Stop znajduje się na 1.5100. Długie liczyły na powtórzenie poziomu atraktora długoterminowego, do którego zabrakło 20 punktów. Odbicie na EUR/USD prawdopodobnie wytnie tę pozycję.
GBP/USD długie otwarte po 1.5185 ze stopem 1.5170. Liczą na zysk 50 punktów intra-day.