_ RYNEK KRAJOWY _
USD/PLN i EUR/PLN
W ostatnich dniach wartość naszej waluty mierzona jej odchyleniem od parytetu pozostawała w przedziale minus 6,1 proc. minus 6,8 proc. Złoty podążał przede wszystkim w ślad za międzynarodowym rynkiem eurodolara. Cena amerykańskiej waluty ulegała wahaniom w zakresie 3,8280 – 3,8750, a cena euro poruszała się w przedziale 4,1130 – 4,1845.
Na krajowym rynku, w związku z bardzo napiętą atmosferą na arenie międzynarodowej, próżno było szukać śladów bytności inwestorów zagranicznych. Nerwowa atmosfera związana ze sprawą Iraku skutecznie powstrzymała ich przed zawieraniem większych transakcji. W środę odbył się przetarg obligacji 20-letnich o wartości 1 mld złotych. Popyt inwestorów na zaoferowane 20-letnie papiery skarbowe był niższy od podaży i wyniósł 953,9 mln złotych. Resort finansów zdecydował się na odrzucenie wszystkich ofert. Był to tym samym pierwszy nieudany przetarg od trzech lat.
Inwestorzy w dalszym ciągu oczekują planowanego przez resort finansów skupu walut obcych na spłatę odsetek od polskiego zadłużenia. Ministerstwo nie ukrywa, że w ten sposób będzie chciało osłabić złotego. Wicepremier Grzegorz Kołodko po raz kolejny powtórzył, że poziom stóp procentowych jest za wysoki i zbytnio wzmacnia złotego. Jego zdaniem niższe stopy procentowe wsparłyby trwające obecnie ożywienie w gospodarce
Krótkoterminowa prognoza
W poniedziałek 17 lutego poznamy dane o inflacji za styczeń. Na rynku oczekuje się, że wskaźnik CPI spadnie do rekordowo niskiego poziomu. Średnia prognoz analityków ankietowanych przez agencję Reuters wynosi 0,6 proc. Zdaniem Ministerstwa Finansów inflacja będzie jeszcze niższa i wyniesie 0,5 proc. Pytanie tylko, czy dane te przybliżą kolejną obniżkę stóp procentowych przez RPP. Jeżeli sprawdziłyby się słowa Wiesławy Ziółkowskiej o tym, że nowy cel inflacyjny zostanie ustalony na poziomie 2,5 proc. +/- 1 proc., to pole dla obniżek stóp procentowych zostanie znacznie zmniejszone.
W najbliższym tygodniu notowania naszej waluty powinny nadal poruszać się w ślad za rynkiem międzynarodowym. Wzmocnienie złotego w najbliższym okresie uzależnione jest jednak od ponownego wzrostu zainteresowania inwestorów zagranicznych naszymi papierami skarbowymi.
Strategia
Wstrzymaj się z transakcjami
_ RYNEK MIĘDZYNARODOWY _
USD/JPY i EUR/JPY
Początek ostatniego tygodnia zaowocował wzrostem wartości amerykańskiej waluty od jena. Kurs USD/JPY zwyżkował z 120,23 do 121,77. Amerykańskiej walucie we wzroście notowań pomogło przede wszystkim wrażenie zgody przez Irak na loty samolotów szpiegowskich U-2 nad terytorium tego kraju. Inwestorzy wymieniali jeny na dolary również z powodu decyzji agencji ratingowej Moody’s. Zmieniła ona długoterminowy rating kredytowy dla Południowej Korei z pozytywnego na negatywny, z powodu obaw o prowadzenie przez Północną Koreę prac na bronią nuklearną.
W kolejnych dniach wartość dolara do jena, wraz ze zbliżającym się piątkowym wystąpieniem Hansa Blixa przed Radą Bezpieczeństwa spadła. Kurs USD/JPY zniżkował do 120,14. Wsparciem dla jena były również informacje o rozpoczęciu przez japońskich inwestorów, w związku z kończącym się w marcu rokiem fiskalnym w Japonii, repatriacji zysków osiągniętych na amerykańskich obligacjach skarbowych oraz opublikowane w piątek dane o 0,5 proc. zwyżce tempa wzrostu gospodarczego Japonii w IV kwartale 2002 r.
W trakcie czwartkowo – piątkowego wystąpienia Rada Polityki Bank of Japan zdecydowała się utrzymać dotychczasową politykę pieniężną.
Krótkoterminowa prognoza
W najbliższym czasie oczekiwana jest kontynuacja procesu repatriacji przez japońskich inwestorów środków z zysków osiągniętych m.in. na amerykańskich obligacjach skarbowych. Czynnik ten będzie wzmacniał jena. Pytanie tylko, na jak silny spadek kursu USD/JPY pozwoli japońskie Ministerstwo Finansów. Zdaniem Eisuke Sakikabary, nazywanego na rynku „Mr. Jen”, udane, „potajemne” działania polegające na skupie z rynku 6 mld dolarów w styczniu mogą oznaczać, że BoJ po raz kolejny może interweniować na rynku, tym razem w większej skali i otwarcie.
Strategia
Kupuj dolary na spadkach
EUR/USD
Na początku tygodnia notowania europejskiej waluty od dolara spadały. Kurs EUR/USD zniżkował z poziomu 1,0830 do 1,0660. Amerykańska waluta zyskała na wartości po tym jak w poniedziałek późnym popołudniem ambasador Iraku przy ONZ Mohammed Aldouri poinformował, że władze Iraku wyraziły zgodę na loty samolotów szpiegowskich U-2 na terytorium tego kraju. Wpływ na spadek wartości euro miały również opublikowane tego samego dnia gorsze od oczekiwań dane dotyczące sektora wytwórczego Niemiec. Produkcja przemysłowa spadła w grudniu o 2,6 proc. (m/m) i 0,5 proc. (r./r.). Analitycy oczekiwali spadku o 1,1 proc. (m/m) oraz wzrostu o 1 proc. (r./r.).
W trakcie kolejnych dni kurs EUR/USD ruszył do góry, dotarł od 1,0860 i z nawiązką odrobił poniesione wcześniej starty. Inwestorzy zmniejszali swoje zaangażowanie przed zaplanowanym na piątkowe popołudnie posiedzeniem Rady Bezpieczeństwa, podczas którego szefowie inspektorów rozbrojeniowych ONZ Hans Blix i Mohamed El Baradei przedstawią nowy raport z inspekcji w Iraku. Dolar stracił również na fali ponownego wzrostu napięcia wokół sprawy Korei Północnej. W środę Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej oceniła, że Korea Północna złamała układ o nierozprzestrzenianiu broni atomowej, i przekazała jej sprawę pod obrady Rady Bezpieczeństwa. Tego samego dnia wieczorem szef CIA George J. Tenet poinformował w Kongresie USA, że Korea Północna jest w posiadaniu rakiet mogących zagrozić wschodnim wybrzeżom Stanów Zjednoczonych. Do osłabienia amerykańskiej waluty przyczynił się również szef FED. Alan Greenspan przedstawiając półroczny raport na temat polityki monetarnej przed Kongresem powiedział, że czynniki
geopolityczne (głównie napięcie wokół Iraku) są barierą dla nowych inwestycji i rozwijania działalności gospodarczej. Wezwał on również do przywrócenia dyscypliny budżetowej.
Krótkoterminowa prognoza
Na rynku brak jest chętnych do dalszych zakupów europejskiej waluty za dolary i wywindowania kursu EUR/USD do powyżej 1,09. W ostatnim okresie dolar tracił na wartości na fali niepewności co do sprawy Iraku. Wydaje się, że podjęcie ostatecznej decyzji co do rozwiązania tej kwestii, obojętne czy nastąpi to przy pomocy działań zbrojnych, czy też pokojowych, powinno wzmocnić dolara.
Strategia
Sprzedawaj euro na wzrostach