Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mocny spadek notowań dolara

0
Podziel się:

Dzisiejszy dzień zapowiadał się spokojnie, bowiem inwestorzy czekają na wieczorną decyzję FED w sprawie poziomu stóp procentowych. Jak się jednak okazało, doszło dziś do stosunkowo gwałtownego spadku wartości dolara wobec euro. Przyczynić się do tego mogła informacja o obniżeniu prognoz tegorocznego wzrostu gospodarczego dla USA.

Dzisiejszy dzień zapowiadał się spokojnie, bowiem inwestorzy czekają na wieczorną decyzję FED w sprawie poziomu stóp procentowych. Jak się jednak okazało, doszło dziś do stosunkowo gwałtownego spadku wartości dolara wobec euro. Przyczynić się do tego mogła informacja o obniżeniu prognoz tegorocznego wzrostu gospodarczego dla USA z 4,7% do 4,3%, a jednocześnie o podwyższeniu dla Eurolandu z 1,6% do 2,0%. Euro umocniło się w stosunku do dolara o około centa i aktualnie znajduje się przy ważnym, podażowym poziomie na 1.2270.

EUR/USD
Dzisiejsza deprecjacja dolara względem euro technicznie była przyczyną przedłużającej się stabilizacji pod krótkoterminową linią trendu spadkowego. Jej przekroczenie spowodowało dynamiczne umocnienie europejskiej waluty. Warto zwrócić jednak uwagę, że ceny dochodzą właśnie do dość ważnego poziomu oporu, jakim jest średnioterminowa linia trendu spadkowego, która znajduje się w okolicy 1.2070. Wyraźne przebicie tego poziomu sugerowałoby osłabienie dolara do okolic przynajmniej 1.2450. Obecnie najbliższym poziomem wsparcia jest przebity przed chwilą opór, czyli cena 1.2220, a niżej już okolice wczorajszych minimów przy 1.2120.

USD/JPY
Osłabienie dolara widoczne jest także na rynku dolarjena. Co ciekawe zbiegło się ono z odbiciem od spadkowej linii trendu, a także z przebiciem przyspieszonej linii trendu wzrostowego. Aktualnie najbliższym wsparciem jest 3-tygodniowa linia trendu wzrostowego, która znajduje się przy cenie 109.50 i jej przebicie sugerowałoby osłabienie dolara poziomu ok. 109.00. Podażowo działa wspomniana linia, która ponownie zatrzymała dziś kupujących dolara (teraz przy 110.09), a nieco wyżej również górne ograniczenie ostatniej konsolidacji, czyli okolice 110.30.

EUR/JPY
Dzisiaj rynek jena jest wyraźnie skorelowany z zachowaniem eurodolara, bowiem jen umacnia się do amerykańskiej waluty, ale osłabia do euro. Tutaj jednak proces ten widoczny jest już od wczoraj. Aktualnie doszło do przebicia oporu w postaci piątkowego maksimum, czyli ceny 134.43. Kolejnym, podażowym rejonem jest maksimum z 14 września, które zlokalizowane jest przy cenie 135.08. Wsparcia doszukiwałbym się przy kilkudniowej linii trendu wzrostowego, która znajduje się teraz na 133.30.

GBP/USD
Dolar traci dziś również wobec funta, choć trzeba przyznać, że deprecjacja dolara jest tu relatywnie mniejsza, niż ma to miejscemiejsce na eurodolarze. Obecnie naruszeniu uległa linia trendu spadkowego, która w ostatnich dniach (14 i 17 września) spełniała swoją podażową rolę. Aktualnie najbliższym poziomem oporu jest piątkowe maksimum, które znajduje się na 1.7969. Wsparcie stanowi poziom 1.7892, a nieco niżej również krótkoterminowa linia trendu wzrostowego, która znajduje się przy cenie 1.7843.

USD/CHF
Amerykańska waluta traci także do franka szwajcarskiego. Tutaj poziomem wsparcia jest linia trendu wzrostowego, która znajduje się teraz przy 1.2546. Nieco wyżej zlokalizowany jest także poziom krótszej linii trendu wzrostowego, która zlokalizowana jest przy 1.2596. Dalsze zachowanie tego rynku jest w dużej mierze uzależnione od zmian na eurodolarze. W przypadku wzrostowego odreagowania, podaży spodziewać się można w okolicach piątkowych minimów, czyli 1.2658.

EUR/PLN
W związku z dzisiejszym, dość dużym osłabieniem dolara, na krajowym rynku zmiany widoczne są głównie na parze USD/PLN. Eurozłoty zachowuje się zatem stosunkowo stabilnie i wahania odbywają tu w niewielkim zakresie. Istotne jest jednak to, że handel odbywa się nadal w pobliżu minimum całego trendu aprecjacji złotego, co sugeruje jedynie chwilowy przystanek przed jego dalszą kontynuacją. Ważny jest tu zatem poziom wsparcia w okolicy wczorajszego minimum, czyli 4.30, bowiem jego przekroczenie przyczyni się do wygenerowania kolejnego impuls podaży europejskiej waluty. Dopiero trwalsze wyjście nad opór przy cenie 4.3240 może stanowić sygnał do chwilowego wyczerpania presji popytowej na krajową walutę, a być może również jakiegoś odreagowania na tak wyprzedanym rynku. Dotychczasowy przebieg notowań nie wskazuje jednak, aby było wielu chętnych do kupna europejskiej waluty.

USD/PLN
Zdecydowanie ciekawiej sytuacja prezentuje się w przypadku rynku dolara do złotego. Ostatnie, coraz słabsze odbicia od wsparcia przy 3.5450 (minimum całego trendu aprecjacji złotego w średnim terminie) wskazywały na rosnące prawdopodobieństwo przebicia tego poziomu i dynamicznego umocnienia złotego. Dzisiaj rynek dolara podzielił losy ostatniego zachowania eurozłotego. Krajowa waluta umocniła się do okolic 3.5150 za dolara i wiele wskazuje na to, że jest to dopiero początek kontynuacji trendu wzrostu wartości złotego. Dzisiejsze osłabienie jest tu bowiem sygnałem zakończenia 2-miesięcznej korekty. Co ważne, korekta ta przybrała postać dość szerokiego, wzrostowego kanału i zejście pod wspomniane wsparcie było zakończeniem ruchu powrotnego, po ostatnim wybiciu się z niego dołem. Tym samym został tu wygenerowany kolejny, średnioterminowy sygnał sprzedaży, bowiem kanał ten interpretować należy jako formację flagi. Jeśli zatem szybko nie znajdą się kupujący amerykańską walutę, aby spróbować zanegować wybicie
dołem, posiadacze złotego będą mieli przed sobą dość dobre perspektywy w najbliższym czasie.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)