Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Możliwe osłabienie złotówki

0
Podziel się:

Dziś w Sejmie odbędzie się debata nad ustawą budżetową na przyszły rok oraz pierwsze czytanie tego dokumentu. Nie można wykluczyć, iż wprowadzą one pewne zamieszanie, gdyż jak podawała kilka dni temu prasa posłowie mają wiele pomysłów na to jak przypodobać się wyborcom. Uważamy, iż w kontekście dzisiejszej debaty budżetowej w Sejmie, popołudniowych danych o inflacji i płacach złoty może nieznacznie się osłabić i ranne notowania mogą być dzisiaj najniższymi.

*Rynek złotego: *
Możliwe osłabienie

Dziś w Sejmie odbędzie się debata nad ustawą budżetową na przyszły rok oraz pierwsze czytanie tego dokumentu. Nie można wykluczyć, iż wprowadzą one pewne zamieszanie, gdyż jak podawała kilka dni temu prasa posłowie mają wiele pomysłów na to jak przypodobać się wyborcom... Dopiero jutro Sejm będzie głosował nad wotum zaufania dla ministrów Balickiego i Cimoszewicza, co będzie pewną formą próby przed wotum zaufania dla całego rządu. Niemniej jednak jego wyniki wydają się przesądzone (za rządem). Natomiast dzisiaj po południu (o godz. 16:00) GUS przedstawi dane o inflacji za wrzesień (analitycy spodziewają się jej spadku do 4,4 proc. z 4,6 proc. w sierpniu) i dynamiki płac (szacunki 4,7 proc. r/r). Nie można jednak wykluczyć, iż będzie ona niższa, zwłaszcza, że spadają oczekiwania inflacyjne. Jak powiedział minister finansów, Mirosław Gronicki, na koniec roku inflacja rokroczna może spaść poniżej 4 proc. Z kolei w opinii wicepremiera Jerzego Hausnera według obecnych szacunków, średnioroczna inflacja w 2004 r.
wyniesie 3,2-3,5 proc.

Uważamy, iż w kontekście dzisiejszej debaty budżetowej w Sejmie, popołudniowych danych o inflacji i płacach złoty może nieznacznie się osłabić i ranne notowania mogą być dzisiaj najniższymi. Po jutrzejszym głosowaniu nad wotum dla rządu nasza waluta może jednak znów zyskać na wartości.

*Rynek EUR/USD: *
Bardzo nerwowa atmosfera

Takiej sesji jak wczoraj na rynku dolara nie mieliśmy chyba dawno. W godzinach wieczornych „zielony” zaczął gwałtownie tracić na wartości po tym, jak napłynęły niekorzystne dla rynku ropy informacje. Pojawiły się pogłoski, iż nadchodząca zima może być najmroźniejsza od kilkudziesięciu lat, a tymczasem zapasy nie są zbyt duże. Tym samym cena baryłki powróciła w okolice 53-54 dolarów (CRUDE OIL).

Dzisiaj kluczowe dla rynku będą informacje makroekonomiczne, które poznamy o godz. 14:30. Będą nimi bilans handlowy USA za sierpień (rynek prognozuje figurę na poziomie 51,5 mld USD, po rynku krążą jednak opinie, iż może ona wynieść ponad 53 mld USD) i cotygodniowe bezrobocie (szacunki 340 tys.). Z kolei w Eurostrefie opublikowane zostaną dwa raporty: Europejskiego Banku Centralnego i instytutów Ifo, Insee i Isae odnośnie perspektyw dla gospodarki w nadchodzącym okresie. O godz. 11:00 Komisja Europejska opublikuje także prognozy wzrostu PKB na III i IV kwartale – rynek będzie ciekaw, czy nie zostaną one aby zrewidowane w kontekście wysokich cen ropy.

Po wczorajszej ostatniej już debacie telewizyjnej kandydatów na prezydenta USA, pojawiają się różne opinie odnośnie możliwej wygranej Johna Kerry’ego, który pomału zaczyna uzyskiwać przewagę. W opinii inwestorów japońskich ewentualne rządy demokratów nie byłyby przychylne interwencjom japońskiego banku centralnego na rynku walutowym.

W kontekście ostatniego zachowania się rynku nie można wykluczyć, iż w perspektywie do końca tygodnia ponownie przetestujemy opory powyżej figury 1,24 na EUR/USD.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)