"Przed południem inwestorzy zagraniczni sprzedawali złotego, co wpłynęło na jego osłabienie, później było już dużo spokojniej" - powiedział PAP Tomasz Zdyb, dealer Pekao SA.
Na rynku międzybankowym w środę około 14.15 banki płaciły za dolara 3,9020 zł, czyli o 1,5 gr więcej niż we wtorek wieczorem zaś za euro 4,5540 czyli o 0,1 gr więcej niż we wtorek. Złoty znajdował się 0,55 proc. po mocnej stronie parytetu.
Ceny obligacji po porannych spadkach na całej długości krzywej, zaczęły rosnąć po ogłoszeniu wyników aukcji obligacji pięcioletnich Ministerstwa Finansów.
"Rynek pozytywnie przyjął wyniki tej aukcji, gdyż popyt był dość wysoki" - powiedział Zdyb.
Ministerstwo Finansów sprzedało na środowym przetargu całą oferowaną pulę pięcioletnich obligacji PS0608 o wartości 1 mld zł. Średnia rentowność wyniosła 5,805 proc.
Popyt ze strony inwestorów wyniósł 2,7 mld zł. Analitycy spodziewali się, że na środowej aukcji rentowność oferowanych papierów ukształtuje się w granicach 5,72-5,77 proc. Oczekiwali popytu w wysokości 1,5-2,5 mld zł.
Około 14.15 rentowność obligacji dwuletnich OK0805 wzrosła o 1 pkt. bazowy do 5,24 proc. w porównaniu z wtorkowym wieczorem, dochodowość papierów pięcioletnich PS0608 spadła o 1 pkt bazowy do 5,75 proc., a dziesięcioletnich DS1013 wzrosła o 3 pkt. bazowe do 6,16 proc.
