Stopy zostały tam podniesione o 50pb, podczas gdy spodziewano się wzrostu ceny pieniądza jedynie o 25pb. Taka sytuacja zwiększyła zainteresowanie ze strony międzynarodowego kapitału, który postrzega rynki wschodzące naszego regionu jako jeden koszyk, na czym skorzystał także złoty. Dzisiaj obserwujemy już ustabilizowanie sytuacji, choć nadal widoczna jest presja ze strony kupujących krajową walutę. Na dzisiejsze notowania nie miały wpływu dane makroekonomiczne. Sprzedaż detaliczna w Polsce w czerwcu okazała się nieco gorsza od oczekiwań. Szacowano, że wzrośnie o 11,5%, podczas gdy wzrost wyniósł 10,7%. Minimalnie lepszy odczyt mieliśmy za to w przypadku danych na temat bezrobocia, które spadło do poziomu 16%, wobec spodziewanych 16,1%. Jeśli chodzi o informacje makroekonomiczne zza oceanu, to o godzinie 16.00 zapoznamy się z indeksem zaufania konsumentów podawanym przez Conference Board za lipiec. Szacunki mówią o odczycie na poziomie 104,8pkt. O tej samej godzinie poznamy także dane na temat czerwcowej
sprzedaży domów na rynku wtórnym, gdzie spodziewany jest spadek sprzedaży o 2,5%.
*USD/PLN *Wczorajsza fala aprecjacji złotego doprowadziła do wygenerowania kolejnych sygnałów technicznych, poprawiającą sytuację posiadaczy krajowej waluty. Udało się m.in. doprowadzić do przełamania około 3-miesięcznej linii wzrostowej, która pod koniec ubiegłego tygodnia zdołała jeszcze doprowadzić do wyznaczenia niewielkiego, wzrostowego odbicia. Stronie podażowej udało się sprowadzić kurs pod poziom wsparcia w zakresie 3,11 - 3,1250. Przy cenie 3,1050 znajdowało się również ostatnie, 61,8% zniesienie fali wzrostowej z przełomu maja i czerwca. Można więc zakładać, że jeżeli rynek szybko nie powróci powyżej przełamanego wczoraj zakresu wsparcia, to w ramach dalszego umocnienia złotego kurs miałby szansę dotrzeć nawet do okolic dołków z maja, czyli rejonu 2,98.
EUR/PLN
Wczorajsza fala umocnienia złotego jest w zasadzie konsekwencją cofnięcia się rynku pod poziom 4,00 oraz znajdującej się niżej linii szyi średnioterminowej formacji głowy z ramionami. Nie udało się stronie popytowej również utrzymać wsparcia przy cenie 3,9300/50 i jego przełamanie otwiera teraz drogę do umocnienia złotego w kierunku 3,84. Oporem w krótkim terminie jest poziom 3,9350 oraz wyżej także 3,97 - 3,98.
*PLN BASKET *Umocnienie krajowej waluty było również widoczne na koszyku. Nieudana próba powrotu nad opór przy cenie 3,56 skończyła się wyraźnym odbiciem od jego poziomu. Przewaga posiadaczy złotego jest w krótkim terminie nadal utrzymywana, natomiast pierwszym sygnałem jej utraty byłoby wyjście powyżej zakresu 3,56 - 3,58, który jest obecnie dosyć istotnym oporem. Za najbliższy poziom o charakterze podażowym uznałbym natomiast rejon 3,5250.
*GBP/PLN *Przewagę złotego widać bardzo dobrze na parze funta względem krajowej waluty. Wczorajsze przełamanie wsparcia w rejonie 5,75 spowodowało przyspieszenie tempa aprecjacji krajowej waluty. Obecnie kolejnego wsparcia doszukiwać należałoby się przy cenie 5,69. W aktualnej sytuacji krótkoterminowa przewaga leży więc po stronie posiadaczy złotego, natomiast o możliwości odwrócenia tej sytuacji świadczyłoby wyjście kursu ponownie ponad poziom 5,75. Nieco wyżej za istotny należałoby również uznać zakres zeszłotygodniowej luki (wczoraj zatrzymała odbicie na wszystkich parach złotowych) w rejonie 5,81 - 5,83.
*CHF/PLN *Złoty dobrze radzi sobie także na parze franka szwajcarskiego względem krajowej waluty. Tutaj udało się podaży doprowadzić do przełamania okolic 2,5050 i zejście poniżej tego zakresu przełożyło się na wyznaczenie kolejnej fali spadkowej. Obecnie więc to nie wsparcia są ważne, a opory, a tym samym za pierwszy symptom odradzania się popytu można by uznać wyjście powyżej okolic 2,5040. Nieco wyżej podaż powinna być również aktywna w rejonie 2,5250 - 2,54. Póki zatem żaden z krótkoterminowych oporów nie zostanie przełamany, posiadacze krajowej waluty nadal będą utrzymywali wypracowaną przez siebie w ostatnich dniach przewagę.