Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nadal duże zainteresowanie krajową walutą

0
Podziel się:

Dzisiejszy dzień, choć charakteryzuje się nadal presją kupujących złotego, nie przełożył się na dolarze na poprawienie wczorajszych dołków przy 3.1950. Siłę krajowej waluty widać po dość niewielkiej reakcji tej pary na stosunkowo silne umocnienie dolara na rynku międzynarodowym, jakie od wczoraj miało miejsce.

USD/PLN
Dzisiejszy dzień, choć charakteryzuje się nadal presją kupujących złotego, nie przełożył się na dolarze na poprawienie wczorajszych dołków przy 3.1950. Siłę krajowej waluty widać po dość niewielkiej reakcji tej pary na stosunkowo silne umocnienie dolara na rynku międzynarodowym, jakie od wczoraj miało miejsce. Przypomnę zatem, że krótkoterminowo nadal wariant umocnienia złotego jest tu bardziej realny, a to za sprawą niedawnego wybicia się z miesięcznego, wzrostowego kanału dołem. Wsparcia doszukiwałbym się w krótkim terminie przy cenie 3.1850. Znajduje się tu ostatnie, 61,8% zniesienie wrześniowej fali wzrostowej i jego przekroczenie winno skorygować cały, poprzedni wzrost, czyli doprowadzić do umocnienia złotego w stronę 3.11. Opór pozostaje niezmiennie przy 3.23.

EUR/PLN
Bardzo ciekawie zaczął się dzień na parze eurozłotego. Przekroczone zostało wielokrotnie wspominane wsparcie przy 3.87. Przełożyło się to na szybki spadek do 3.85 (realizacja zleceń stop loss) i obecnie obserwujemy próbę wyciągnięcia cen ponownie ponad wsparcie, co częściowo się udało. Wiele zatem zależy od postawy popytu w najbliższych godzinach. Jeśli nie uda się trwale powrócić ponad 3.87, to liczyć należy się z kontrą podaży i wówczas cena 3.87 pozostanie oporem. Przypominam zatem, że trwałe przełamanie 3.87 będzie miało swoje średnioterminowe konsekwencje w postaci umocnienia złotego do poziomu 3.60, czyli 161,8% wysokości fali wzrostowej marzec - kwiecień. Nieco bliżej położonym wsparciem jest 3.8185, czyli 161,8% wysokości korekty z przełomu września i października. Oporem pozostaje w dalszym ciągu 3.95.

PLN BASKET
Dzisiejsza presja aprecjacji złotego nadal zgodna jest z sytuacją techniczną koszyka względem krajowej waluty. Przypomnę, że aktualne umocnienie złotego zawdzięczamy tu wybiciu się z prospadkowego klina zwyżkującego, który utworzony został we wrześniu. Aktualnie liczyć należałoby się ze spadkiem kursu koszyka do okolic podstawy formacji, czyli strefy 3.50 - 3.52. Jej ewentualne przełamanie winno się w konsekwencji przełożyć na spadek w stronę 3.43, czyli 161,8% wysokości ostatniej korekty. Oporem w krótkim terminie nadal pozostaje 3.62, natomiast jego przebicie stanowiłoby zapowiedź kontynuacji wzrostu wartości koszyka w stronę 3.69.

GBP/PLN
Zainteresowanie krajową walutą widać również na funcie brytyjskim. Po wczorajszym wybiciu się ze średnioterminowej formacji kanału spadkowego dołem, ceny nie zdołały powrócić w jej zakres, a zatem dolne ograniczenie stanowi obecnie opór (5.66). Nieco wyżej podaży spodziewać należy się również w dobrze znanym rejonie 5.70 - 5.71, który jeszcze niedawno stanowił wsparcie. Obecnie cały czas przewagę mają posiadacze złotego i jedynie kwestią czasu wydaje się test marcowych minimów w okolicach 5.5910. Dziś podaż zdołała zepchnąć kurs w stronę 5.60. Przypomnę, że trwałe przełamanie marcowych minimów kończyłoby już wielomiesięczną korektę fali wzrostowej marzec - kwiecień i tym samym spodziewać należałoby się kontynuacji trendu aprecjacji złotego. O średnioterminowym polepszeniu sytuacji posiadaczy brytyjskiej waluty na tej parze można będzie mówić dopiero po przełamaniu kilkumiesięcznej linii trendu spadkowego, która obecnie zlokalizowana jest przy cenie 5.86. Póki co, testowanie tych okolic należy do dość
odległej perspektywy.

CHF/PLN
O ile eurozłoty przełamał już dziś marcowe minima, po czym od razu się cofnął, o tyle na franku szwajcarskim marcowe dołki zdołały ponownie (wcześniej miało to miejsce również we wrześniu) zatrzymać sprzedających. Poziom 2.49 zdaje się zatem nadal spełniać swoje popytowe znaczenie, choć słusznie należy się obawiać, że jest to tylko chwilowe. Ceny bowiem od kilku tygodni nie mogą się trwale odbić od poziomu wsparcia, a taka konsolidacja przy minimach zwykle sprzyja ich przełamaniu. Przypomnę również, że sytuacja techniczna tej pary jest również nieco podobna do funta brytyjskiego, bowiem od maja ceny również oscylują tu w zakresie spadkowego kanału (z którego funt wybił się już dołem). Obecnie jego dolne ograniczenie zlokalizowane jest przy cenie 2.48, a zatem spadek cen po przełamaniu 2.49 ma szansę zatrzymać się jeszcze na wspomnianym ograniczeniu formacji. Nie zmienia to jednak faktu, że posiadacze złotego, analogicznie do pozostałych crossów złotowych, nadal mają przewagę. Obecnie oporem jest strefa
2.5550 - 2.5750 i dopiero jego przekroczenie miałoby szansę zapoczątkować jakieś bardziej wyraźne umocnienie szwajcarskiej waluty.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)