Od rana widoczna jest lekka nerwowość na rynku walutowym w oczekiwaniu na bardzo ważną, popołudniową publikację raportu z amerykańskiego rynku pracy. Przypomnę tylko, że najważniejszą jego składową jest zmiana ilości zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Prognozy mówią o 150.000 nowych miejsc pracy, choć poranne osłabienie dolara zdawało się dyskontować nieco niższe, rynkowe oczekiwania. Po południu obserwujemy właśnie ponowne umacnianie się amerykańskiej waluty. Jak widać, brak zdecydowania tylko potwierdza przypuszczenia, że może być dziś bardzo nerwowo. Na rynku krajowej waluty jest dziś bardzo spokojnie i nie widać tu większych zmian. Czekamy zatem na 14:30.
EUR/USD
Dzisiejsze, poranne osłabienie dolara zatrzymało się na poziomie oporu, jaki stanowi zniesienie 50% ostatniej aprecjacji amerykańskiej waluty. Opór ten znajdował się przy cenie 1.2348. Za wsparcie uznać należy okolice 1.2250, a opór to 1.2380 i wyżej 1.2440. Tak na prawdę, silna reakcja, jaka się zwykle pojawia po tych publikacjach powoduje, że ceny niewiele sobie robią z takich poziomów, zatem realnie patrząc, polecać można jedynie pozostanie poza rynkiem i próbę reakcji, jak już się rynek uspokoi i widoczna będzie chęć do korygowania wcześniejszego wyskoku.
USD/JPY
W miarę ciekawie prezentuje się sytuacja na dolarjenie. Poranne osłabienie amerykańskiej waluty właśnie wytraca swój impet. Warto zauważyć, że dzieje się to już nad średnioterminową linią trendu wzrostowego, która aktualnie znajduje się przy cenie 110.13 i jej przebicie sugerowało już będzie dynamiczną deprecjację dolara. Wówczas wsparciem o średnioterminowym znaczeniu będzie 107.00. Opór znajduje się przy poziomie wczorajszego minimum, czyli 110.96 oraz wyżej również 111.45 i 111.69.
EUR/JPY
Równie ciekawie zachowuje się eurojen. Dzisiejsze minimum zatrzymało się na dolnym ograniczeniu spadkowego kanału, w którym rynek porusza się od dwóch tygodni i z tego miejsca jest już widoczne odreagowanie. Najbliższym poziomem oporu jest środowy dołek, który wyznaczony jest przy cenie 136.36 oraz nieco wyżej także maksimum z wtorku przy 136.97, w okolicach którego znajduje się również górne ograniczenie wspomnianego kanału (który w aktualnym przypadku stanowi również formację flagi). Odnośnie wsparć, warto jeszcze zwrócić uwagę na linię trendu wzrostowego, która znajduje się teraz przy 135.63.
GBP/USD
Rano funt reagował z nieznacznym opóźnieniem w stosunku do eurodolara, jednakże również tutaj amerykańska waluta odnotowała straty. Aprecjacja funta zatrzymała się przy najbliższym oporze, czyli szczycie ze środy na 1.7888, gdzie znajduje się również wcześniej przebita linia trendu spadkowego (niewielkie znaczenie). Aktualnie za wsparcie uważać można okolice dzisiejszych minimów (1.7815) oraz nieco niżej krótkoterminową linię trendu wzrostowego (teraz przy 1.7805).
USD/CHF
Umocnienie franka do dolara zatrzymało się w okolicach 50% zniesienia (niemal dokładnie, jak na eurodolarze) poprzedniej fali aprecjacji dolara. Wsparcie to znajduje się przy cenie 1.2560. Obecnie rynek wykonał ruch powrotny do okolic najbliższego oporu, czyli dolnego ograniczenia ostatniego horyzontu, które wyznaczone zostało przy cenie 1.26. Kolejnym, podażowym poziomem jest poniedziałkowe maksimum, czyli cena 1.2676.
EUR/PLN
Rano doszło tu do lekkiego umocnienia euro, które chwilę później zostało skorygowane (w rytm eurodolara). Nadal niewiele to wnosi do obrazu rynku i tutaj krótkoterminowym oporem pozostaje cena 4.3430, a oporem o średnioterminowym znaczeniu 4.39, którego przekroczenie sygnalizowało już będzie pojawienie się korekty ostatniego trendu aprecjacji złotego o nieco większym zasięgu. Wsparciem jest wielokrotnie wspominany poziom 4.30 i jego przekroczenie sygnalizować będzie już kontynuację średnioterminowej tendencji, w czym w pierwszej fazie pomogą zapewne realizujące się zlecenia stop loss dla długich pozycji na euro.
USD/PLN
Wczorajsze umocnienie dolara zatrzymane zostało na linii trendu spadkowego, co przekłada się dziś na aprecjację złotego, do czego po części przyczyniła się również sytuacja na eurodolarze. Aktualnie poziom oporu znajduje się na 3.53 i wyżej przy 3.5660. Wsparciem pozostaje niezmiennie 3.49. Dzisiejsze publikacje mają zatem sporą szansę doprowadzić do wybicia na wielu rynkach, gdzie ceny znajdują się w bardzo ważnych miejscach i to również ze średnioterminowego punktu widzenia.