Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowe minima kursu USD/PLN

0
Podziel się:

Dzisiaj rano nasza waluta nadal była mocna, a notowania dolara zanotowały nowe kilkuletnie minima schodząc poniżej poziomu 3,36, do czego przyczyniło się dalsze osłabienie się dolara na rynkach światowych.

*Rynek złotego: *
Nowe minima na dolarze

Dzisiaj rano nasza waluta nadal była mocna, a notowania dolara zanotowały nowe kilkuletnie minima schodząc poniżej poziomu 3,36, do czego przyczyniło się dalsze osłabienie się dolara na rynkach światowych.

Wczoraj wieczorem poznaliśmy dalsze szczegóły prywatyzacji banku PKO BP. Dla rynku walutowego znaczenie ma informacja o przesunięciu w transzach. I tak dla zagranicy oferowanych będzie o 20 mln mniej akcji, niż to wcześniej założono. Powoduje to, iż można spodziewać się sporych zakupów od tych inwestorów w pierwszych dniach obecności PKO BP na giełdzie, czyli po 10 listopada. Tym samym nadal można spodziewać się napływu środków pod te transakcje, chociaż tak jak pisaliśmy to wcześniej pole do dalszego umacniania się naszej waluty jest już niewielkie.

*EUR/USD: *
Wiele hałasu o nic

W środę nad ranem czasu polskiego przedstawiono pierwsze wyniki wyborów prezydenckich w USA. Wygrał Bush. Tak jak należało tego oczekiwać dolar zareagował wzrostem. Aprecjacja zielonego była jednak tylko nieznaczna (cena euro spadła niewiele bo do ok. 1,2655/60). W kolejnych godzinach sesji kurs EUR/USD już tylko zwyżkował i w godzinach wieczornych sięgnął poziomu 1,2829. Potwierdzenie wyników wyborów nie zdało się na nic. Dolarowi nie pomogła również wynikająca z tego faktu zwyżka indeksów giełdowych na Wall Street. W pierwszej części czwartkowego handlu amerykańska waluta pogłębiła straty do euro. Kurs dotarł do 1,2847 i znalazł się na najwyższym poziomie od 18 lutego.

Inwestorzy podobnie jak przed wyborami (które de facto nic nie zmieniły) ponownie zmniejszali zaangażowanie w amerykańską walutę głównie z powodu rosnących obaw o stan gospodarki w tym przede wszystkim o spuchnięty do granic możliwości „podwójny deficyt”. Zwiększona nerwowość na rynku EUR/USD to również wynik zaplanowanych na piątek ważnych danych z amerykańskiego rynku pracy. Choć średnia oczekiwań dla wzrostu liczby nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym za październik wynosi 169 tys. to wielu analityków obawia się, że dane mogą jednak rozczarować. Kolejny czynnik mający negatywny wpływ na dolara to obawy dotyczące tego, że administracja Bush w celu zmniejszenia deficytu będzie dążyła do osłabienia amerykańskiej waluty. Pamiętajmy jednak, że Stany nadal prowadzą oficjalnie politykę mocnego dolara. Wyraźnych działań prowadzących do deprecjacji dolara należało się spodziewać ze strony Kerry'ego – no cóż ale on nie wygrał. Patrząc na notowania amerykańskiej waluty nie zapominajmy również o cenie ropy, a
ta znowu poszła do góry (choć oczywiście pozostaje sporo poniżej rekordowo wysokich poziomów). Obecnie cena jednej baryłki lekkiej ropy z dostawą na grudzień wynosi około 50,5 dolara.

Przetestowanie przez kurs EUR/USD rekordowo wysokiego poziomu 1,2925/30 jest już tylko kwestią krótkiego okresu. Być może akceleratorem do tego ruchu będą jutrzejsze dane makro z USA

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)