Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piątkowa sesja nie przyniosła większych zmian

0
Podziel się:

Piątkowa sesja, podobnie jak kilka poprzednich, nie przyniosła większych zmian na rynku złotego. Nasza waluta po czwartkowej zwyżce notowań, tym razem nieznacznie osłabła. Okres wakacyjny powoduje, że zarówno obroty jak i zmiany cen walut są znacznie mniejsze niż zazwyczaj.

RYNEK KRAJOWY
Piątkowa sesja, podobnie jak kilka poprzednich, nie przyniosła większych zmian na rynku złotego. Nasza waluta po czwartkowej zwyżce notowań, tym razem nieznacznie osłabła. Okres wakacyjny powoduje, że zarówno obroty jak i zmiany cen walut są znacznie mniejsze niż zazwyczaj. Wraz z deprecjacją kursu EUR/USD cena dolara wzrosła z 3,8340 do 3,8560. Cena euro nie ulegała większym zmianom poruszając się w przedziale 4,3545 - 4,3735.
W piątek minister finansów Andrzej Raczko w rozmowie z dziennikarzami uznał, że realna jest obniżka przyszłorocznego deficytu budżetowego z obecnie zakładanych 45,5 mld złotych o 2-3 mld złotych. Z kolei w wywiadzie dla agencji Reuters Jacek Krzyślak, Dyrektor Departamentu Analiz i Statystyki resortu finansów powiedział, że w sierpniu inflacja wyniesie 1 proc., czyli tyle samo ile Ministerstwo Finansów prognozuje w lipcu.
O godz. 15.48 jeden dolar wyceniany był na 3,8520 złotego, a jedno euro na 4,3670 złotego (odchyl.– 4,15 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Większość analityków prognozuje dalszą stabilizację krajowego rynku walutowego. W piątek 15 sierpnia święto, więc już od początku kolejnego tygodnia należy oczekiwać sukcesywnego spadku i tak już niskich obrotów.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY, EUR/JPY
W trakcie piątkowej sesji notowania amerykańskiej waluty do jena nie ulegały większym wahaniom poruszając się w przedziale 118,85 – 119,25. Warto przypomnieć, że jeszcze dzień wcześniej kurs USD/JPY zniżkował o 150 pkt z 120,25 do 118,75. Tak silna aprecjacja jena była wynikiem nałożenia się na siebie kilku czynników. Pierwszym z nich było oczekiwanie na przypadającą na przyszły piątek wypłatę odsetek z amerykańskich obligacji skarbowych i związaną z tym możliwą repatriację zysków przez japońskich inwestorów. Drugim czynnikiem, który spowodował wzrost ceny jena były działania eksporterów, którzy przed przypadającym na przyszły tydzień Świętem Zmarłych sprzedawali dolary. Długie pozycje w „zielonych” zamykali także inni inwestorzy. Do dalszych spadków kursu USD/JPY jednak nie doszło. Rynek obawia się, że zbyt silna przecena dolara względem jena może skłonić władze Japonii do ponownej interwencji. Kurs USD/JPY prawie nie zareagował na przedstawione o godz. 7 rano czasu polskiego dane o zaskakującym, 2,4-proc.
(m/m) wzroście zamówień na maszyny w czerwcu. Rynek oczekiwał spadku o 3,9 proc. Wskaźnik ten uważany jest za bardzo istotny w określaniu nakładów inwestycyjnych oraz aktywności przedsiębiorstw. W skali rocznej zamówienia poszły do góry o 12,1 proc. wobec oczekiwanego wzrostu o 5,2 proc.
O godz. 15.48 jeden dolar wyceniany był na 118,98 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Radzimy być ostrożni z dalszą wyprzedażą amerykańskiej waluty za jeny. Jest więcej niż pewne, że władze Japonii nie pozwolą na dalszy, silny spadek kursu USD/JPY i będą „ukrycie” interweniowały na rynku sprzedając jeny. Kurs USD/JPY w okolicy poziomu 118,80/119,00 radzimy wykorzystać do ponownych zakupów dolarów.

EUR/USD
W trakcie piątkowego handlu notowania europejskiej waluty do dolara poszły w dół. Kurs EUR/USD zniżkował z 1,1379 do 1,1305, wobec 1,1417 w czwartek po południu. Rynek dość dobrze odebrał wynik wczorajszego przetargu amerykańskich obligacji 10-letnich o wartości 18 miliardów dolarów, na którym popyt inwestorów 2-krotonie przewyższył podaż. Z kolei wspólnej walucie zaszkodziły opublikowane o godz. 10:00 dane z Eurolandu. Zgodnie z oczekiwaniami analityków wzrost tempa rozwoju gospodarczego Włoch w II kwartale br. spadł o 0,1 proc. (k/k), czyli o tyle samo co w I kwartale. Oznacza to, że Włochy po raz pierwszy od 1992 r. weszły w fazę technicznej recesji. Wzrost PKB w skali rocznej wyniósł 0,3 proc., wobec 0,7 proc. w okresie styczeń – marzec br. Spadek kursu EUR/USD był również wynikiem znacznej wyprzedaży wspólnej waluty na krosie EUR/JPY, który w ciągu dnia zniżkował z 135,60 do 134,70.
O godz. 15.48 jedno euro wyceniane było na 1,1337 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
W przypadku udanego pokonania w dół przez kurs EUR/USD silnego technicznego wsparcia na poziomie 1,1305 możliwe są dalsze spadki ceny euro do dolara w kierunku poziomu 1,1110.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)