Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Po osłabieniu dolar lekko umacnia się

0
Podziel się:

Wczorajszy dzień charakteryzował się ponownym osłabieniem amerykańskiej waluty, po korekcie w ubiegłym tygodniu. Euro zdrożało do dolara do okolic 1.3330. Dziś rano obserwujemy już lekkie umocnienie dolara.

Na dzisiejsze notowania wpływ mogą mieć również dane makroekonomiczne. Zapoznamy się z bilansem handlowym, dynamiką produkcji przemysłowej oraz poznamy decyzję w sprawie poziomu stóp procentowych.

EUR/USD
Rynek eurodolara przełamał dziś rano krótkoterminową linię trendu wzrostowego, co przełożyło się na lekkie osłabienie europejskiej waluty. Wsparcia doszukiwać należy się jednak dopiero w okolicach ostatnich minimów, czyli 1.3144. Nieco wcześniej popyt pojawić może się na 1.32. W przypadku kontynuacji trwającego od piątku wzrostowego odbicia, podaży spodziewać należy się w okolicach wczorajszych wierzchołków na 1.3330 oraz nieco wyżej także przy 1.3390.

USD/JPY
Bardzo spokojne wahania obserwujemy na rynku dolarjena. Tutaj kurs oscylował przez większość dnia w zakresie 104.50 - 105.00. Wsparcia doszukiwać należy się przy 104.30, gdzie zlokalizowana jest linia trendu wzrostowego. Jej przełamanie skutkować będzie ponownym osłabieniem amerykańskiej waluty, przynajmniej do okolic kolejnego, popytowego poziomu, czyli strefy 103.63 - 103.84. Opór znajduje się przy cenie 105.00 oraz wyżej chętnych do sprzedaży dolara nie powinno brakować również przy piątkowym maksimum, czyli 106.17.

EUR/JPY
Bez większych emocji przebiegają również notowania eurojena. Tutaj już od dłuższego czasu rynek zachowuje się bardzo spokojnie. Wsparciem cały czas jest utrzymująca się linia trendu wzrostowego, która aktualnie zlokalizowana jest przy cenie 138.80. Wsparciem znajdującym się nieco bliżej jest poziom szczytu z 8 marca (139.00), nad który niedawno udało się bykom wyjść. Podaży europejskiej waluty spodziewać należy się przy 139.88, czyli przy piątkowym szczycie.

GBP/USD
Na rynku funta brytyjskiego widać już przesłanki spowolnienia fali aprecjacji dolara. Przebita wczoraj została kilkudniowa linia trendu spadkowego i aktualne umocnienie dolara traktować należy już jako ruch powrotny. Sugerować to może niebawem ponowne osłabienie dolara, zmierzające do okolic ostatnich wierzchołków. Warto tu jednak zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Otóż osłabieniu dolara sprzyjać może właśnie załamywana, kilkudniowa formacja RGR. Wspominałem w zeszłym tygodniu, że często przy tak wyraźnych (zbyt widocznych) formacjach występują ich załamania, co zdaje się właśnie potwierdzać. Linia szyi znajdowała się przy ok. 1.9180. Jeśli niedźwiedziom nie uda się szybko zejść pod ten poziom, to do ataku przystąpi popyt i wówczas funt zdrożenie przynajmniej do oporu znajdującego się przy cenie 1.9508.

USD/CHF
Presja na słabnięcie dolara widoczna jest również w przypadku franka szwajcarskiego. Od kilku dni nadal jednak posiadacze amerykańskiej waluty mają przewagę, biorąc pod uwagę sekwencję coraz wyżej położonych dołków i szczytów. Aktualnie wsparcia doszukiwać należałoby się przy liniach trendu wzrostowego, które zlokalizowane są w strefie 1.1480/95. Ich przebicie sygnalizowałoby osłabienie się amerykańskiej waluty do okolic dołka z 3 grudnia, który wyznaczony został na poziomie 1.13. Opór wyznaczyć można przy piątkowym maksimum, czyli 1.1682. Wyjście wyżej dałoby impuls do kolejnej fali aprecjacji amerykańskiej waluty.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)