Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Politycy dalej osłabiają złotego

0
Podziel się:

Dzień na rynku krajowej waluty zaczęliśmy od ponownego osłabienia złotego. Po wczorajszym spotkaniu liderów PO oraz Prezydenta i późniejszych wypowiedziach, stało się dla uczestników rynku niemal jasne, że czekają nas niebawem wybory.

USD/PLN
Dzień na rynku krajowej waluty zaczęliśmy od ponownego osłabienia złotego. Po wczorajszym spotkaniu liderów PO oraz Prezydenta i późniejszych wypowiedziach, stało się dla uczestników rynku niemal jasne, że czekają nas niebawem wybory. Taka polityczna niepewność z reguły obniża wiarygodność kraju, a co za tym idzie, inwestorzy reagują wyprzedażą waluty. Dolar przełamał dziś poziom 3.17 i od rana testowaliśmy już okolice 3.1950. Szczęściem w nieszczęściu było poranne osłabienie dolara na rynku międzynarodowym, które w pewnym stopniu zniwelowało negatywne skutki wyprzedaży złotego na tej parze. Co jednak istotne, sytuacja techniczna już od początku tygodnia sugerowała osłabienie krajowej waluty, i to nie tylko względem dolara. Przypomnę, że w zeszłym tygodniu ukształtowany został trójkąt zniżkujący, z którego z założenia ceny miały wybić się dołem, czyli pod poziom 3.11. Tak się jednak nie stało i do wybicia doszło górą, co w tym układzie już sugerowało możliwość rozpoczęcia się korekty. Chwilę później wybicie
zostało jeszcze potwierdzone wykonaniem ruchu powrotnego. Obecnie rynek jest zatem w fazie korekty ostatniej fali deprecjacji dolara. Najbliższym oporem, w rejonie którego można się spodziewać nieco większej aktywności podaży jest poziom 3.21, gdzie znajduje się obecnie 2-miesięczna linia trendu spadkowego. Można zakładać, że jej przełamanie byłoby sygnałem, że obecne straty krajowej waluty nie są jedynie korektą ostatniej fali spadkowej, ale osłabienie złotego ma szansę nieco bardziej przybrać na sile. Wsparciem niezmiennie pozostaje poziom 3.11.

EUR/PLN
Spore straty notuje złoty w ostatnich dniach również względem europejskiej waluty. Doszło tu do wybicia się kursu nad poziom górnego ograniczenia kanału wzrostowego, który z założenia miał być kanałem korekcyjnym formacji prospadkowej flagi. Co więcej, w międzyczasie przełamana została także 2-miesięczna linia trendu spadkowego, co również wywołało wczoraj dość dynamiczną falę aprecjacji euro. W krótkim terminie przewagę mają już posiadacze europejskiej waluty, natomiast otwartą pozostaje kwestia, gdzie ta korekta zdoła zajść, a przede wszystkim czy będzie to jedynie korekta, czy może zmiana trendu. Obecna skala osłabienia złotego pozwala oczywiście mówić jedynie o korekcie. Oporów w krótkim terminie doszukiwałbym się na poziomie 3.8750 - 3.8850. Wsparciem będzie natomiast rejon 3.8050. Jego przekroczenie winno się już przełożyć na skierowanie rynku w stronę zeszłotygodniowych minimów, czyli 3.7550.

PLN BASKET
Spore osłabienie krajowej waluty widoczne jest także na koszyku eurodolara. Po zeszłotygodniowym wybiciu z trójkąta symetrycznego górą (potwierdzonego także ruchem powrotnym) rynek wpadł tu w korektę ostatniej fali spadkowej i od tego momentu krótkoterminowi posiadacze krajowej waluty stracili przewagę. Kurs zdołał dojść do poziomu 2-miesięcznej linii trendu spadkowego przy 3.5150, która została już dziś naruszona. Jeśli zostałaby trwale przełamana, liczyć należałoby się w tym momencie z możliwością pogłębienia spadku wartości złotego na koszyku w stronę kolejnego oporu, jakim jest poziom ok. 3.57, czyli wierzchołek z początku roku. Wsparciem w dalszym ciągu są poziomy zeszłotygodniowych minimów, czyli 3.4350.

GBP/PLN
Na funcie względem krajowej waluty udało się wczoraj bykom wybić nad poziom 5.59 - 5.60. Nieco wyżej oporem okazał się kolejny, podażowy rejon, czyli okolice 5.6350. Jego przebicie sugerowałoby już wyczerpywanie się presji spadkowej z ostatnich tygodni i w tym układzie powinniśmy być świadkami nieco głębszej korekty, niż to, czego jesteśmy świadkami obecnie. Najbliższym wsparciem jest z kolei cena 5.59 i dla posiadaczy krajowej waluty byłoby obecnie wskazane pod ten poziom ponownie zejść. Skala obecnego osłabienia złotego pozwala obecnie sądzić, że mamy do czynienia jedynie z korektą poprzedniego spadku. Jeśli w tym miejscu zostałaby ona zatrzymana, to posiadacze złotego nadal mogliby mieć nadzieję na możliwość przetestowania rejonu niedawnych minimów pod poziomem 5.50.

CHF/PLN
O ile na poprzednich parach sytuacja jest jeszcze po części pod kontrolą posiadaczy krajowej waluty, o tyle w przypadku relacji franka względem złotego sytuacja wygląda już zdecydowanie inaczej. Doszło tu wczoraj do wybicia się z zakresu ponad miesięcznego kanału górą. Wybicie było dość dynamiczne, co jedynie potwierdza negatywną dla posiadaczy krajowej waluty wymowę sygnału. Dzisiejszy początek notowań odbył się jeszcze luką hossy, co w tym układzie kategorycznie przypieczętowało przewagę popytu na tej parze w krótkim terminie. Obecnie najbliższym poziomem wsparcia będzie poziom zakończenia wczorajszych notowań, czyli rejon 2.4830. Nieco niżej popytu spodziewać się można także przy górnym ograniczeniu kanału, z którego rynek właśnie się wybił, czyli 2.4650. Dla posiadaczy krajowej waluty sytuacja ulegnie poprawie dopiero wówczas, gdyby udało się powrócić w zakres wspomnianej formacji. Od momentu, gdy doszło do wybicia się z niej, przewaga w krótkim terminie leży po stronie popytu.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)