*Rynek złotego: *
Informacje z agencji Fitch nieco osłabiły naszą walutę
Nasza waluta nadal się umacnia, dzisiaj rano notowania dolara były na najniższym poziomie w tym roku – poniżej 3,50 zł, a euro ponownie zbliżyło się w okolice 4,30 zł. Później nasza waluta zaczęła jednak tracić na wartości do czego przyczyniły się informacje z agencji Fitch (o czym w kolejnym akapicie). Spadki dolara to wynik sytuacji na rynkach światowych, gdzie amerykańska waluta straciła na wartości po decyzji amerykańskiego banku centralnego. Mimo, że stopy zostały podwyższone o 25 punktów bazowych, to rynek ma nadal wątpliwości, czy można spodziewać się kontynuacji tej tendencji na jesieni.
Jeżeli chodzi o krajowe czynniki to dzisiaj w południe poznamy wyniki przetargu 12-letnich obligacji o wartości 500 mln zł, a o godz. 16:00 Narodowy Bank Polski opublikuje dane o inflacji bazowej za sierpień. Natomiast dopiero jutro poznamy dane o sierpniowej sprzedaży detalicznej i bezrobociu.
Po wczorajszej pozytywnej dla Słowacji decyzji agencji ratingowej Fitch, dzisiaj jej analityk poinformował, iż Polska potrzebuje dalszych reform finansów publicznych, a plan Hausnera i kształt przyszłorocznego budżetu to dobry początek tej drogi, jednak nie do końca wystarczający. Dodano także, iż konsolidacja fiskalna będzie procesem powolnym i dosyć bolesnym politycznie i społecznie. Zwrócono także uwagę, iż kluczowe dla tempa przyjęcia euro mogą okazać się wyniki sporu z Unią Europejską o sposób klasyfikacji transferów z otwartych funduszy emerytalnych wg. metodologii ESA 95. Bez korzystnej dla Polski decyzji może okazać się, że przyjęcie wspólnej waluty przed rokiem 2010 r. może okazać się mało prawdopodobne.
Mimo dzisiejszych rannych informacji z Fitcha nie oczekiwalibyśmy mocniejszego osłabienia się naszej waluty. Przed nami kolejne dane makro, a celem obecnego trendu jest osiągnięcie rejonów 9 proc. odchylenia po mocnej stronie parytetu.
*Rynek EUR/USD: *
Decyzja FED nie pomogła „zielonemu”
Wczoraj wieczorem o godz. 20:15 poznaliśmy decyzję amerykańskiego banku centralnego (FED) w kwestii stóp procentowych. Tak jak tego oczekiwano główna stopa procentowa została podniesiona o 25 p.b. i tym samym wynosi teraz 1,75 proc. Tyle, że obawy rynku co do dalszych podwyżek stóp procentowych pozostały. Alan Greenspan powtórzył, iż odchodzenie od polityki niskich stóp procentowych będzie „zrównoważone”. Dodał także, iż oczekiwania inflacyjne uległy w ostatnich miesiącach osłabieniu, co w połączeniu z nadal wysokimi cenami cen ropy (choć oceny FEDu co do perspektyw gospodarki były optymistyczne) spowodowało, że wątpliwości co do kolejnych podwyżek stóp procentowych w listopadzie i grudniu pozostały. W efekcie notowania dolara nadal traciły na wartości. Z drugiej jednak strony trudno będzie liczyć, iż Alan Greenspan przedstawi jasno kierunek polityki monetarnej na najbliższe miesiące, czynników jest zbyt wiele....
Na dzisiaj zaplanowane zostały dane makro tylko z Eurostrefy – o godz. 10:30 Europejski Bank Centralny przedstawi sprawozdanie odnośnie polityki pieniężnej, a o godz. 11:00 dowiemy się jaka była nadwyżka handlowa w strefie euro w lipcu. Nie są to jednak informacje mogące mieć większy wpływ na notowania EUR/USD, które po wczorajszych sporych wzrostach czeka dzisiaj korekta.