Kurs złotego w piątek może się wahać, z lekką tendencją do osłabienia. Ceny obligacji, na fali czwartkowej korekty, mogą jeszcze rosnąć - uważają dealerzy.
Na rynku międzybankowym inwestorzy płacili za dolara o 3,2 gr więcej niż na czwartkowym zamknięciu, a za euro o 1 gr więcej. Złoty osiągnął kurs 3,82 zł za dolara i 4,87 zł za euro.
"Oczekujemy dzisiaj spokojnego dnia z niewielkimi wahaniami. Złoty może się delikatnie osłabić, głównie wskutek realizacji zysku pod koniec tygodnia" - powiedział Jacek Turczyńki, dealer walutowy ABN Amro.
Eurodolar pozostał na stabilnym poziomie i rano wyniósł 1,28 wobec 1,283 w piątek wieczorem.
Na otwarciu trend wzrostowy cen obligacji utrzymał się. Dealerzy tego rynku spodziewają się, że jeśli nie będzie negatywnych komentarzy polityków i nie nastąpi spadek na rynkach zagranicznych to ten trend będzie kontynuowany również w piątek.
"Ten wzrost jest efektem wczorajszego dnia, kiedy ceny bardzo wzrosły, przy dużych obrotach. Kontynuujemy zatem wzrosty z dnia poprzedniego" - powiedział Piotr Kołuda, dealer papierów Millennium.
"Jeśli nie usłyszymy negatywnych komentarzy polityków lub rynki bazowe nie spadną, to wczorajszy wzrost dał silną podstawę do umocnienia" - dodał.
Rentowność dwulatek OK0406 spadła o 20 pb., do 6,26 proc., pięciolatek DS0509 o 34 pb., do 6,69 proc., a dziesięcioletnich DS1013 o 21 pb., do 6,77 proc.