Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ponowne osłabienie złotego

0
Podziel się:

USD/PLN wzmocnił się od wczoraj ponad 700 punktów realizując dywergencję wzrostową

Rośnie podniecenie spotkaniem RPP z przedstawicielami rządu. Gdy słuchamy argumentów obu stron, można dojść do wniosku, że trudno będzie o porozumienie w sytuacji, kiedy dyskusja odbywa się na różnych płaszczyznach. Z grubsza rzecz biorąc RPP słusznie broni swojej pozycji, z drugiej rząd słusznie wyciąga swoje argumenty przeciwko obecnej polityce banku centralnego i rady. Gdy racje są podzielone, do głosu musi dojść element polityczny, czyli powrót do myślenia, że uzgodnienie stanowisk zlikwiduje istniejący problem mocnej złotówki. Problem jakiejkolwiek rady zajmującej się polityką pieniężną wyrasta natychmiast, jak pogarsza się sytuacja gospodarcza. Gospodarka „siada” i trzeba znaleźć winnego. W zeszłym roku jeden z szacownych dzienników amerykańskich zamieścił artykuł, w którym postulował zlikwidowanie FOMC i wprowadzenie ogólnie dostępnego algorytmu do wyznaczania stóp procentowych w sposób „komputerowy”. Stopy kształtowane byłyby przez znane czynniki ekonomiczne. Wszyscy uczestnicy rynku wiedzieliby tyle
samo przed zmianą i ograniczona zostałaby spekulacja. Jawność i przejrzystość zmniejszyłyby stopień niepewności i wyeliminowały w jakimś stopniu presję grup nacisku. Budżet zaoszczędziłby duże kwoty przeznaczane na wynagrodzenia członków.

Osłabianie się złotówki w tym tygodniu było wskazywane przez model. Radzie Polityki Pieniężnej spadł z nieba nowy argument w dyskusji. Złośliwi twierdzą, że w niebie mieszkają zagraniczne anioły znające się na rynku walutowym.

USD/CHF zapowiadał wczoraj mocniejsze szarpnięcie. Techniczny obraz nie kłamał. Na rynku ponownie pojawił się SNB interweniując w celu osłabienia swej waluty. Szwajcarzy od wielu miesięcy walczą z umacnianiem się franka i mówią to otwarcie. Problem zbyt mocnej waluty dotyka nie tylko Polskę. W rezultacie interwencji frank osłabił się około 100 punktów.

USD/PLN wzmocnił się od wczoraj ponad 700 punktów realizując dywergencję wzrostową. Zatrzymanie nastąpiło na poziomie 3.9810, trochę powyżej atraktora pierwszej korekty. Po niedużym schłodzeniu rynek ma dylemat co zrobić na poziomie wsparcia/oporu 3.9668.

EUR/PLN buduje wzrosty, które doszły do punktu zwrotnego środy 3.5453. Godzinowe wykresy mają niezwykle wykupione stochastyki. Możliwe jest krótkotrwałe schłodzenie.

USD/JPY zareagował ponownie na wypowiedź, tym razem rzecznika rządu Japonii. Jen umocnił się trochę , ale odnotować trzeba kolejny nowy szczyt 133.32.

EUR/USD o północy dotarł do znanego atraktora 8947 i od tamtej pory schodzi niżej, w czym pomagają mu dzisiejsze fundamenty z Niemiec i eurostrefy. Nie są to może straty bolesne, ale mała zmienność nie pozwala spekulować intra-day.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)