Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Presja 'do góry' na dolarze

0
Podziel się:

Otwarcie USD/PLN jest mocne i z powrotem kurs znajduje się blisko poziomu konsolidacji 4.0250 z presją do góry, wbrew temu, co pokazuje dolar na innych rynkach

Wybuch bomby przed amerykańskim konsulatem w Karachi spowodował obsunięcie się dolara na globalnym rynku. Do tego momentu Tokio grzało telewizory do meczu Japonii z Tunezją. EUR/USD skoczył do 9453 i przez dwie godziny korygował się. Dzisiaj wypada dzień charakterystyczny na USD/JPY, który spadł około 60 punktów od godziny 10:00. Rynek przestrzelił na wielu walutach za mocno odchylając się od przeciętnych notowań z 21 godzin bez nowych sygnałów na osłabienie dolara. Dlatego wydarzenia przedpołudniowe na FX są bardzo tajemnicze.

EUR/USD wczoraj zaznaczył pierwsze lokalne ekstremum po spadku poniżej figury na 9472 i zgodnie z modelem od 17:00 szybko nastąpiło zejście do linii trendu godzinowych. Dzisiaj po 10:00 kupujący dali znać o sobie wyciągając euro powyżej 9455. Jest możliwe, że dzisiejsze ekstremum z południa to wszystko i na koniec tygodnia notowania ustabilizują się na poziomie 9444, który jest atraktorem końca piątku i atraktorem wzrostów tego tygodnia.

Rynek jest stosunkowo płytki. Przed spotkaniem G7 w weekend niechętnie otwierane są nowe pozycje, a brak typowych sygnałów na kupno, czy sprzedaż świadczy o przetasowaniach przeprowadzanych głównie przez same banki. Na G7 oficjalnie FX nie będzie tematem. Nieoficjalnie wiadomo, że Paul O’Neill zamierza prosić Japonię o powstrzymanie się od następnych interwencji osłabiających jena. Pierwsza fala spadkowa 9502-9393 może wygenerować wydłużenie, i dopóki rynek nie przebije się wyżej, euro/dolar może testować kolejne poziomy Fibonacciego, z których ostatni jest na 9217. W piątek narobiło się dużo zamieszania i euro/dolar pnie się coraz wyżej przed dzisiejszymi fundamentami z USA. Silnym oporem jest 9486 oraz 9533.

USD/JPY spadł z poziomu 125.91, ponieważ na figurze bronione były duże opcje. Pomimo ryzyka interwencji jen jest kupowany. W takie sytuacji 124.55 staje się oporem poniedziałku i Bank Japonii ponownie stoi przed dylematem, czy dopuścić do spadku do 123.05.

USD/PLN - wczorajsze notowania z okolicy figury wydają się tylko informacyjne. Otwarcie piątku jest mocne i z powrotem kurs znajduje się blisko poziomu konsolidacji 4.0250 z presją do góry, wbrew temu, co pokazuje dolar na innych rynkach.

EUR/PLN wczorajsza sesja utrzymywała spadkowy obrazu techniczny tej pary. Nie udało się zakryć dużej czarnej świecy ze środy potwierdzając lokalny szczyt, a dzisiejsze otwarcie było z luką bessy. Na godzinowych wykresach jest dywergencja wzrostowa, na którą patrzyliśmy podejrzliwie z powodu bardzo późnych notowań. Dzisiejsza górka 3.8290 jest nieco powyżej poprzednich dwóch szczytów i znowu jest okazja do zabezpieczania eksportu.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)