Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Próba stabilizacji eurodolara w okolicach 1.2350

0
Podziel się:

Wczorajszy dzień cechował się dość sporą dawką emocji. Dolar najpierw dość dynamicznie się umocnił głownie wobec euro i franka szwajcarskiego, by po chwili z nawiązką oddać wcześniejszy dorobek. Aktualnie widoczna jest próba stabilizacji eurodolara w okolicach ceny 1.2350.

Nieco spokojniej było na rynku krajowej waluty, która ostatecznie zaczęła się w końcówce dnia ponownie umacniać (po wcześniejszej, niewielkiej korekcie) zarówno do euro, jak i do dolara. Na dzisiaj zaplanowano pierwsze w tym tygodniu publikacje makroekonomiczne, a będą to jak zwykle cotygodniowy raport o ilości nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych oraz bilans handlowy.

Rynek zagraniczny

W związku z wczorajszymi, sporymi wahaniami w obie strony, należałoby spojrzeć nieco z dystansu na rynek i w tym układzie widoczny jest horyzont w zakresie ok. 1.2220 - 1.2460 i dopiero zdecydowane wybicie się w którąś ze stron zadecyduje o dalszym kierunku. Aktualna sytuacja nadaje się również do gry „od ściany do ściany”, zatem z pewnością przy kolejnych próbach podejścia pod któreś z ograniczeń horyzontu trzeba się będzie liczyć z presją na jego utrzymanie. W nieco mniejszym przełożeniu wczorajsze wahania widoczne były również na dolarze względem jena. Tutaj jednak sytuacja już się uspokoiła i od wczorajszego popołudnia obserwujemy wahania w niewielkim zakresie 109.50 - 109.80. Wsparcie stanowi dołek z 11.10 przy 109.12, natomiast opór wyznaczyć można w okolicach wczorajszego maksimum, czyli 110.20. Aktualny rozkład sił na tym rynku nadal sprzyja posiadaczom jena, gdyż ostatnie, niewielkie umocnienie dolara jest tu jedynie ruchem powrotnym do przebitej, średnioterminowej linii trendu wzrostowego. Stąd
dość istotnymi poziomami, mogącymi mieć wpływ na dalszą kondycję rynku, są 109.12 - 110.20. Z presją umocnienia japońskiej waluty mamy do czynienia także wobec euro, choć dziś rano widoczne są już chęci do wykonania nieco głębszego ruchu korekcyjnego ostatniej deprecjacji euro. Najbliższym poziomem, którego przekroczenie mogłoby to ułatwić, jest wtorkowe maksimum, czyli cena 135.71. Wsparcie znajduje się natomiast przy 134.60 i jego przebicie doprowadzi do kontynuacji spadku wartości europejskiej waluty, przynajmniej do okolic dołka z 20.09, który zlokalizowany jest na 133.14. Jeśli porównywać wczorajsze wahania na eurodolarze, to wyjątkowo spokojnie zachowuje się ostatnio rynek funta brytyjskiego. Najbliższym, podażowym rejonem są okolice 1.8000, natomiast wsparcia doszukiwałbym się przy cenie, gdzie zostało wyznaczone wczorajsze minimum, czyli 1.7840. Odnośnie oporów, to warto zwrócić również uwagę na linię trendu spadkowego, która zlokalizowana jest przy cenie 1.8030, bowiem jej przekroczenie wiązałoby
się już z aprecjacją funta do okolic maksimum z 28 września, czyli do 1.8160. Wspomniane wahania z eurodolara odzwierciedlił za to dość dokładnie rynek franka szwajcarskiego. Ostatnie, spore wahania również każą spojrzeć na te oscylacje z nieco szerszej perspektywy i w tym układzie mówić należy o horyzoncie, który ograniczony jest zakresem 1.2440 - 1.2680. Warto także zauważyć, że od 1,5 miesiąca rynek oscyluje w obrębie spadkowego kanału, który aktualnie rozciąga się w zakresie 1.24 - 1.2690.

Rynek krajowy

Wczorajszy dzień przyniósł już nieco głębszą korektę na rynku dolara do złotego. W końcówce notowań dało się jednak zauważyć oddziaływanie wspominanej wielokrotnie, spadkowej linii trendu, która towarzyszy nam już od 1,5 miesiąca. Aktualnie zlokalizowana jest ona przy cenie 3.51, jednakże fakt wyraźnego cofnięcie się cen z jej okolic wczoraj, daje na dzisiaj przewagę posiadaczom złotego i każe ponownie spoglądać w stronę głównego poziomu wsparcia, czyli 3.47 (ostatnie minimum), którego przekroczenie byłoby sygnałem zakończenia korekty ostatniej przeceny dolara. Sytuacja zmieniłaby się jednak, gdyby kupujący dolara zdecydowali się zaatakować ponownie wspomniany opór, bowiem jego przejście świadczyłoby o wyraźnej chęci do wygenerowania nieco głębszej korekty. Wówczas kolejnymi oporami, na które warto zwrócić uwagę byłyby 3.5365 oraz 3.5660. Na razie jednak to posiadacze krajowej waluty mają przewagę. Korekcyjny charakter zdają się mieć również notowania eurozłotego. Wczorajsza próba wydźwignięcia rynku nad
przebite wcześniej wsparcie przy 4.30 zakończyła się ostatecznie niepowodzeniem i ceny na zamknięciu ponownie znalazły się pod tym poziomem, co sugerowałoby dziś kolejną próbę przełamania ceny 4.28, co wiązałoby się z przyspieszeniem aprecjacji złotego. Obecnie najbliższym oporem jest około 2-tygodniowa linia trendu spadkowego, która znajduje się przy 4.32 i jej przekroczenie stanowiłoby zapowiedź umocnienia euro do kolejnych, podażowych poziomów, a są nimi 4.3430 (ponad miesięczna linia trendu spadkowego) i wyżej już kluczowy w średnim terminie szczyt z 30.09 na 4.39.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)