Podane zostaną dane na temat dynamiki wydatków na inwestycje budowlane, indeks ISM oraz wartość sprzedaż samochodów i ciężarówek. Dzisiejszy dzień na rynku złotego to niemal kontynuacja wczorajszego, czyli na eurozłotym jest stosunkowo spokojnie, natomiast krajowa waluta po raz kolejny umacnia się wyraźnie do dolara.
EUR/USD
Obecnie eurodolar znajduje się w bardzo ciekawym miejscu i można zakładać, że niebawem dojdzie do nieco większego ruchu, do czego dobrym impulsem mogą okazać się dzisiejsze publikacje z godziny 16:00. Od góry rynek ograniczony jest bowiem oporem w postaci wczorajszych szczytów, które znajdują się przy 1.2192, natomiast wsparciem dla rynku jest coraz bliżej znajdująca się linia trendu wzrostowego, która zlokalizowana jest aktualnie przy cenie 1.2160. Można zatem założyć, że wybicie poza któreś z tych ograniczeń powinno nakreślić dalszy kierunek.
USD/JPY
Po wczorajszym osłabieniu dolara w stosunku do jena dzisiejszy dzień charakteryzuje się tu niewielkim odreagowaniem. Najbliższym poziomem oporu jest teraz wczorajsze minimum, które zlokalizowane jest przy cenie 109.51. Nieco wyżej podażowo działać powinien również opór w postaci linii trendu spadkowego (górne ograniczenie miesięcznego kanału), która znajduje się aktualnie na 109.83. Wsparcie stanowi wczorajsze minimum przy 108.73 i jego przebicie byłoby zapowiedzią aprecjacji jena do okolic dolnego ograniczenia wspomnianego kanału, które zlokalizowane jest przy 108.00. W tych okolicach znajduje się także zniesienie 161,8% ostatniej konsolidacji.
EUR/JPY
Bardzo spokojnie jest dziś na rynku eurojena, który oscyluje na dolnym ograniczeniu wzrostowego kanału. Wsparcie jest już 6-krotnie testowane w tym tygodniu, zatem można się spodziewać, że jego ewentualne przebicie doprowadzić mogłoby do realizacji większej ilości zleceń stop loss i w konsekwencji skokowego umocnienia japońskiej waluty. Od góry oporem są okolice 133.50 - 133.75. Zlokalizowane są tam ostatnie szczyty, jak również linia trendu wzrostowego, nad którą byki zapewne chciałyby się ponownie znaleźć. Głównym poziomem wsparcia jest teraz piątkowe minimum przy 131.56, bowiem jego przebicie sugerowałoby już zakończenie korekty ostatniej deprecjacji euro i jej kontynuację.
GBP/USD
Zatrzymanie spadku wartości amerykańskiej waluty w stosunku do euro przełożyło się już na jej aprecjację w stosunku do funta. Można to uznać za zasługę wczorajszego odbicia od linii trendu spadkowego, jak również górnego ograniczenia trójkąta rozszerzającego. Umocnienie dolara, jakie dziś tu obserwujemy doprowadziło również do naruszenia krótkoterminowej linii trendu wzrostowego. Obecnie wsparcie stanowi wczorajsze minimum, które znajduje się przy cenie 1.7904, jak również nieco niżej poniedziałkowy dołek na 1.7854. Zejście pod te wsparcia sugeruje chociażby sama formacja wspomnianego trójkąta, bowiem przy cenie 1.7835 znajduje się jego dolne ograniczenie, do którego teraz funt powinien się teoretycznie osłabić. Wiele zatem zależy od popołudniowych publikacji, które prawdopodobnie mogą się okazać impulsem do dalszych zmian i rozstrzygnięcia aktualnej sytuacji. Patrząc jednak tylko poprzez pryzmat głębokości ostatniej korekty, to amerykańska waluta wydaje się stosunkowo silna względem funta (czego nie
potwierdza już przebieg korekty na eurodolarze).
USD/CHF
Słaby jest za to frank szwajcarski względem dolara. Zatrzymanie deprecjacji amerykańskiej waluty w stosunku do euro, jak również już jej wzmocnienie do funta nie przekładają się na rynek franka. Tutaj doszło właśnie do pogłębienia wczorajszych minimów. Kupujący amerykańską walutę nie mieli nawet siły wybić cen nad linię szyi wspomnianej rano, niewielkiej formacji podwójnego dna (1.2673) i poziom ten stanowił tu już skuteczny opór. Podaży spodziewać należy się również w okolicy linii trendu spadkowego, która zlokalizowana jest aktualnie przy 1.2705. Najbliższym wsparciem jest poziom 50% zniesienia ostatniego trendu aprecjacji dolara, do którego to poziomu rynek właśnie się zbliża. Znajduje się on przy cenie 1.2623.
EUR/PLN
Dzisiejszy przebieg notowań na eurozłotym charakteryzuje się niewielkim umocnieniem krajowej waluty. Oscylacje nadal nie są tu duże. Najbliższym poziomem wsparcia są okolice minimów z poniedziałku i wtorku przy 4.4350 - 4.4370. Zwiększona podaż europejskiej waluty może się pokazać przy próbie wyjścia nad poniedziałkowe maksimum przy cenie ok. 4.4690.
USD/PLN
Jeśli decydować się na spekulacje na rynku złotego, to zdecydowanie lepiej pod tym względem prezentuje się rynek dolara do złotego. Dzisiejszy dzień jest kolejnym, który charakteryzuje się wzrostem wartości krajowej waluty. Kupujący złotego wyhamowali na razie przy 50% zniesieniu ostatniego trendu aprecjacji dolara na poziomie 3.6440. Zejście pod ten poziom powinno doprowadzić do dalszego osłabienia dolara do okolic ostatniego już, 61,8% zniesienia, które znajduje się 2 grosze niżej. Przypomnę, że ostatnim odbiciem się ze strefy oporu 3.70 - 3.73 rynek wyznaczył górne ograniczenie wzrostowego kanału, zatem aktualne umocnienie złotego należy traktować jako ruch w kierunku dolnego ograniczenia formacji, które zlokalizowane jest aktualnie na 3.5720. Krótkoterminowo zatem posiadacze złotego mają tu przewagę, jednakże trzeba sobie zdawać również sprawę, że sytuacja może się szybko odwrócić w momencie, gdy dolar zakończy ostatni ruch korekcyjny względem euro i zacznie się wyraźniej umacniać, co powinno znaleźć tym
samym przełożenie na rynku amerykańskiej waluty względem złotego.