Dzisiejsze, przedpołudniowe umocnienie dolara wobec euro było skutkiem publikacji niemieckiego indeksu ZEW, który okazał się gorszy od prognoz (46pkt) i wyniósł 38,4pkt. Aktualnie rynek czeka już na popołudniowe dane ze Stanów Zjednoczonych, gdzie opublikowana zostanie sprzedaż detaliczna w sierpniu, a o godzinie 16:00 także inflacja w Polsce, co może pomóc w dalszej prognozie wrześniowej decyzji RPP.
EUR/USD
Dzisiejsze umocnienie dolara technicznie było odbiciem od okolic oporu, czyli wspomnianej już, średnioterminowej linii trendu spadkowego. Potwierdza ona po raz kolejny swoją wiarygodność. Deprecjacja euro zatrzymała się jednak na najbliższym wsparciu, czyli wczorajszym minimum, które znajduje się przy cenie 1.2221. Nieco niżej popyt powinien być również widoczny na ok. 1.22 oraz 1.2160. Opór stanowi wspomniana linia (1.2288) i nieco niżej równiej krótkoterminowa linia trendu spadkowego zlokalizowana przy cenie 1.2278.
USD/JPY
Dolar traci dziś do jena. Tutaj ceny powróciły wczoraj pod górne ograniczenie kanału spadkowego, które aktualnie znajduje się przy 110.10 i dzięki temu sprzedający amerykańską walutę mają chwilowo przewagę. Obecnie najbliższe wsparcie stanowi linia trendu wzrostowego na 109.25, a opór wyznaczony jest w rejonie 110.30, czyli okolicach ostatnich maksimów.
EUR/JPY
Jen zyskuje dziś przewagę również wobec euro. Wczorajsza i dzisiejsza, nieudana próba wyjścia nad opór w postaci 61,8% zniesienia aprecjacji jena z poziomu 137.04 do ostatnich minimów na 131.56 sprzyja teraz kupującym japońską walutę. Aktualnie najbliższego, popytowego poziomu doszukiwałbym się w okolicach wczorajszego minimum, które zlokalizowane jest przy cenie 134.15. Nieco niżej, popyt na euro powinien być także widoczny na poziomie górnego ograniczenie wzrostowego kanału, z którego ceny niedawno się wybiły. Wsparcie to znajduje się aktualnie na 133.90.
GBP/USD
Dość ciekawa sytuacja miała dziś miejsce na rynku funta brytyjskiego. Rano doszukiwać można się tu było formacji trójkąta. Podjęta została próba wybicia cen górą, jednakże szybkie cofnięcie zachęciło podaż do działania i w efekcie doszło do wyjścia cen pod jego dolne ograniczenie. Aktualnie najbliższym poziomem wsparcia jest wczorajszy dołek, który znajduje się przy cenie 1.7929. Opór stanowi natomiast piątkowe maksimum, które wyznaczone zostało na 1.8020. Jest to tym samym zakres krótkoterminowego horyzontu i zdecydowane wybicie cen poza ten obszar może nakreślić dalszą sytuację. Aktualnie przewagę mają cały czas posiadacze funta i należałoby zakładać kontynuację tej tendencji.
USD/CHF
Dzisiejsze umocnienie dolara widoczne było również na rynku franka szwajcarskiego, gdzie przetestowany został najbliższym poziom oporu, czyli piątkowe maksimum, które pokrywa się także z 38,2% zniesieniem ostatniej, krótkoterminowej przeceny dolara. Opór ten zlokalizowany jest przy cenie 1.2624. Jeśli rynek cofnąłby się z tych okolic należałoby się spodziewać ruchu w kierunku dzisiejszego minimum, które wypadło na poziomie wsparcia, jakim jest dołek z 1 września przy 1.2559. Nieco niżej popyt powinien być także widoczny na średnioterminowej linii trendu wzrostowego, która aktualnie znajduje się przy cenie 1.2510.
EUR/PLN
Niewielkie wahania widać dziś na eurozłotym. Tutaj nadal kluczowymi poziomami jest strefa minimum całego, średnioterminowego trendu aprecjacji złotego na 4.3685 oraz piątkowe maksimum przy 4.4080. Dopiero wyraźne wybicie poza ten obszar pozwoli określić prawdopodobieństwo dalszego ruchu, co jest tym bardziej trudno zrobić, że rynek eurodolara również tkwi w krótkoterminowym potrzasku i dopiero zdecydowane nakreślenie dalszego kierunku na eurodolarze, zasugeruje dalszy rozwój wypadków na krajowym rynku eurozłotego.
USD/PLN
Niewielkie zmiany widać także na dolarze wobec złotego. Tutaj większego wpływu nie miały nawet dzisiejsze wahania na eurodolarze. Rynek nadal zatem konsoliduje się na dość istotnym średnioterminowo wsparciu, czyli dolnym ograniczeniu wzrostowego kanału, które zlokalizowane jest na 3.58. Przypomnę, że jego trwalsze przebicie (przefiltrowane przez dołek całego trendu na 3.5450) sugerowało tu będzie wybicie ze średnioterminowej formacji flagi dołem, co przybliżyłoby kontynuację silnego trendu aprecjacji złotego. Wydaje się jednak, że inwestorzy czekają na kluczowe decyzje ze strony eurodolara i na większe zmiany na krajowym rynku liczyć będzie można, gdy eurodolar wskaże kierunek. Krótkoterminowo na notowania krajowej waluty wpłynąć mogą również dzisiejsze dane o sierpniowej inflacji.