RYNEK KRAJOWY
Podczas czwartkowej sesji notowania naszej waluty nieznacznie spadły. Inwestorzy po ostatniej aprecjacji złotego zdecydowali się na częściową realizację zysków. Odchylenie złotego powróciło w okolice parytetu. W związku z kolejnym rekordem na rynku EUR/USD w większym stopniu zwyżkowała cena wspólnej waluty. Kurs EUR/PLN wzrósł z poziomu 4,6140 do 4,6620. Kurs USD/PLN, po początkowej zwyżce z 3,8205 do 3,8600, powrócił w okolice poziomu 3,8300. Na dodatkowej aukcji obligacji dwuletnich o wartości 200 mln złotych popyt inwestorów na zaoferowane przez Ministerstwo Finansów papiery przewyższył podaż, aż 9,75-krotnie i wyniósł 1,95 mld złotych. Komisja Finansów Publicznych przyjęła projekt budżetu na przyszły rok i przegłosowała zmniejszenie deficytu budżetowego o 200 mln złotych do 45,3 mld złotych.
O godz. 16.00 jeden dolar wyceniany był na 3,8310 złotego, a jedno euro na 4,6440 złotego (odchyl.– 0,11 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
Notowania złotego w dalszym ciągu powinny pozostawać względnie stabilne. W średnim terminie odnośnikiem dla naszej waluty pozostaje poziom parytetu i należy spodziewać się konsolidacji w jego okolicach (+/- 1,0-1,5 proc.).
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
USD/JPY
W czwartek notowania amerykańskiej waluty do dolara spadły. Kurs USD/JPY zniżkował z 108,39 do 107,98. Inwestorzy wstrzymywali się jednak z większą sprzedażą dolarów obawiając się, że na rynku może dojść do interwencji. Wiceminister finansów ds. międzynarodowych Zembei Mizoguchi podkreślał, że dobre wyniki amerykańskiej gospodarki są wsparciem dla dolara. Pozytywny wpływ na notowania japońskiej waluty miał czwartkowy wzrost indeksu Nikkei 225 o 1 proc oraz dobre dane makro. Wartość sporządzanego przez resort finansów indeksu mierzącego nastroje panujące wśród dużych przedsiębiorstw wzrosła w III kwartale do plus 5,6 z minus 5,2 w II kwartale.
O godz. 16.00 jeden dolar wyceniany był na 108,18 jena.
Krótkoterminowa prognoza
Poniżej poziomu 108 prawie na pewno zainterweniują władze Japonii. Najbliższymi technicznymi wsparciami pozostają 107,90/80, potem 107,50.
EUR/USD
W trakcie pierwszych godzin czwartkowego handlu notowania euro do dolara poszły w dół. Kurs EUR/USD spadł z 1,2121 do 1,2048. Inwestorzy postanowi zmniejszyć zaangażowanie we wspólną walutę po tym jak Daily Telegraph napisał o tym, że Komisja Europejska w celu powstrzymania dalszego umacniania się euro rozważa wprowadzenie prawnych możliwości ograniczenia przepływów kapitałowych i zbytnich wahań na rynku walutowym. Według tego brytyjskiego dziennika powołującego się na źródła w KE do zdecydowanych działań Brukseli dojdzie po osiągnięciu przez kurs EUR/USD poziomu 1,35.
Do dalszych spadków ceny euro nie doszło. W kolejnych godzinach handlu kurs EUR/USD zwyżkował do 1,2155 i znalazł się na najwyższym poziomie w historii. Rzecznik KE Gerassimosa Thomasa powiedział, że instytucja ta nie zamierza kontrolować przepływów kapitałowych, a doniesienia brytyjskiego dziennika określił mianem bezpodstawnych. Z kolei doradca ekonomiczny niemieckiego rządu Juergen Kromphardt podkreślił, że obecny poziom euro nie jest zagrożeniem dla uzależnionej od eksportu niemieckiej gospodarki. Dodał on także, że nie spodziewa się interwencji na rynku ze strony banków centralnych. O godz. 13:45 okazało się, że zgodnie z oczekiwaniami Europejski Bank Centralny nie zdecydował się na zmianę poziomu stóp procentowych w strefie euro. 45 minut wcześniej taką samą decyzję podjął Bank Anglii. Także w tym przypadku nie prognozowano zmian. Szef ECB Jean-Claude Trichet podkreślił, że stopy procentowe w Eurolandzie znajdują się na właściwym poziomie.
Z danych makroekonomicznych jako pierwsze podano te o listopadowym spadku bezrobocia w Niemczech o 18 tys. po uwzględnieniu czynników sezonowych. W południe Eurostat poinformował, że we wrześniu sprzedaż detaliczna w Eurolandzie spadła o 0,6 proc. (r/r) oraz nie zmieniła się w stosunku miesięcznym. Na rynku oczekiwano w obu przypadkach wzrostu o 0,5 proc. Lepsze niż prognozowano informacje napłynęły za to z Niemiec. W październiku zamówienia w przemyśle tego kraju wzrosły o 2 proc. wobec oczekiwanej zwyżki o 0,8 proc. O godz. 14:30 Departament Pracy USA podał, że liczba nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych w tygodniu do 29 listopada wzrosła do 365 tys. z 354 tys. po korekcie tydzień wcześniej. Na rynku oczekiwano spadku do 350 tys. z 351 tys. przed korektą.
O godz. 16.00 jedno euro wyceniane było na 1,2123 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
W piątek napłyną ważne dane z rynku pracy USA. Oczekuje się, że pokażą dobry obraz gospodarki Stanów Zjednoczonych i być może nieco wzmocnią dolara. Trend na EUR/USD pozostaje jednak mocno wzrostowy. W średnim terminie cena euro do dolara podążać powinna w kierunku poziomu 1,2345.