Inwestorzy bacznie śledzą wydarzenia polityczne i zachowują ostrożność. Jednak ich nieufność trochę okrzepła, co daje szanse na lekką korektę w piątek - uważają dilerzy.
Handel pozostaje jednak pod silnym wpływem wypadków w polityce.
Na rynku międzybankowym za euro gracze o godz. 9.15 płacili 3,8570, za dolara 3,1940, czyli w porównaniu z czwartkowym zamknięciem euro straciło 0,3 gr, a dolar zyskał 1,2 gr.
"Rozmowy PO i PiS rokują lepiej niż wczoraj i przedwczoraj. PiS może będzie bardziej elastyczny w rozmowach. Wygląda na to, że rynek jest nastawiony bardziej pozytywnie, ale sentyment może bardzo szybko się zmienić w zależności od wieści politycznych" - powiedział Paweł Kielek z ABN Amro.
Prezydent Lech Kaczyński i szef PO Donald Tusk w piątek będą kontynuować rozmowy dotyczące ewentualnego porozumienia. Pozytywne rozstrzygnięcia dałyby podstawy, zdaniem rynku, do umocnienia złotego i papierów.
Dochodowość dwuletnich papierów Ok1207 wzrosła rano do 4,43 proc. z 4,42 proc., pięcioletnich DS1110 pozostała na poziomie 4,86 proc, a dziesięcioletnich DS1015 zwiększyła się do 4,96 proc. z 4,93 proc.