Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rynek PLN - dzień po burzy

0
Podziel się:

Osiągniecie porozumienia przez rząd i NBP zapewne zniechęci graczy zagranicznych do spekulacyjnych zakupów PLN, wziąwszy pod uwagę możliwość skoordynowanej akcji rządu i NBP w celu zapobieżenia jego aprecjacji.

USDPLN
Wczorajszy dzień w pamięci traderow walutowych z pewnością pozostanie jako jeden z ciekawszych. Zamykanie pozycji przez graczy zagranicznych na długich pozycjach złotowych pod, które podłączyły się 'szybkie' pieniądze w ciągu kilkudziesięciu minut doprowadziło do znacznego osłabienia PLN. Rynek z nerwowością oczekiwał na konferencje prasową rządu na której rząd miał ogłosić przyjęte rozwiązania w celu osłabienia złotego. Premier Belka w dość enigmatyczny sposób stwierdził, iż rząd jedynie w porozumieniu z RPP i NBP przyjmie rozwiązania mające na celu zahamowanie aprecjacji PLN. Dla rynku najważniejszym sygnałem był jednak brak tonu konfrontacji z NBP i RPP w wypowiedziach premiera, co może oznaczać brak poparcia rządu dla ewentualnych zmian legislacyjnych osłabiających niezależność NBP i RPP. Rząd i NBP w ciągu najbliższych tygodni podejmą rozmowy w sprawie wdrożenia mechanizmów osłabienia PLN. Rząd prawdopodobnie zaproponuje wprowadzenie korytarza wahań w stosunku do EUR z określonym kursem minimalnym.
Będzie to stanowiło preludium do wejścia Polski do strefy EURO i mechanizmu ERM II. Rano wypowiedział się wiceprezes NBP, Bratkowski. W wywiadzie stwierdził, iż podjęte kroki w celu osłabienia złotego nie mogą zagrażać stabilności cen. Powiedział również, iż kurs USDPLN na poziomie 4,25-4,30 nie zagraża celowi inflacyjnemu. Wypowiedz ta jest bardzo symptomatyczna, po raz pierwszy bowiem przedstawiciel NBP opowiada się za kilkuprocentowa przecena złotego, podając konkretny poziom docelowy. Osiągniecie porozumienia przez rząd i NBP zapewne zniechęci graczy zagranicznych do spekulacyjnych zakupów PLN, wziąwszy pod uwagę możliwość skoordynowanej akcji rządu i NBP w celu zapobieżenia jego aprecjacji. Przypomnijmy, iż w walkę z siłą złotego zaangażowały się wszystkie ważniejsze postaci życia politycznego w Polsce. Przyzwolenie do powrotu sytuacji nadmiernego wzmocnienia PLN prowadziłoby do nadszarpnięcia ich autorytetu. Zakończenie cyklu obniżek stop procentowych i nowe zasady ustalania kursu złotego powinny w
najbliższych miesiącach przynieść jego osłabienie. Wczoraj w gorącej atmosferze błędnie podaliśmy datę publikacji danych o inflacji. Dane te publikowane są dziś. Rynek oczekuje inflacji w kwietniu na poziomie 3,1%. Publikacja wskaźnika CPI w świetle ostatnich wydarzeń nie powinna mieć wielkiego znaczenia, gdyż jest już zdyskontowana przez rynek. Od strony analizy technicznej USDPLN testował wczoraj poziom oporu 4,13. Pierwsza próba okazała się nieudana. Przebicie linii trendu spadkowego na 4,00-4,02 pokazuje techniczna zmianę trendu na wzrostowy. Wczorajszy ruch miał wielka amplitudę, można wiec spodziewać się okresowego schłodzenia rynku i wejścia w fazę konsolidacji na poziomach 4,05/07-4,10. Spadki poniżej mogą spowodować spadek do 4,0350 i 4,00. Spodziewamy się jednak utrzymania się kursu w granicach 4,05.
Nasz rekomendacja:
- obserwuj reakcje rynku na 4,05

EURPLN
Podobnie jak USDPLN poszybował wczoraj bardzo wysoko do poziomu 3,7450. Przegrzanie rynku i brak negatywnych czynników fundamentalnych schłodziło kurs do 3,6750 w godzinach rannych. Spodziewamy się konsolidacji kursu w granicach 3,650-3,70. Uważamy ze EURPLN ma szansę na kontynuacje wzrostów w najbliższych tygodniach.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)