Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rynek szuka danych, które osłabią dolara

0
Podziel się:

Wczorajsza wieczorna publikacja Beżowej Księgi dotycząca koniunktury na rynku amerykańskim wprowadziła nerwowość na rynku eurodolara, bowiem wskazała na pierwsze oznaki spowolnienia gospodarczego w 6 z 12 okręgów FED.

Wczorajsza wieczorna publikacja Beżowej Księgi dotycząca koniunktury na rynku amerykańskim wprowadziła nerwowość na rynku eurodolara, bowiem wskazała na pierwsze oznaki spowolnienia gospodarczego w 6 z 12 okręgów FED.

Inwestorzy odebrali to jako zapowiedź bliskiego końca podwyżek stóp procentowych w USA a kurs EUR/USD poszybował w górę do poziomu 1,2730. Prawdopodobieństwo podwyżki na sierpniowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej spadło do 44% według wskazań kontraktów futures. Dzisiejsze dane makro nie potwierdzają jednak obaw o schłodzenie gospodarki USA. Zarówno wzrost zamówień na dobra trwałego użytku w VI m/m do poziomu 3,1% jak i spadek cotygodniowego bezrobocia do 298 tys. pokazały odczyty lepsze od oczekiwań odpowiednio na poziomie 1,8% i 310 tys. Jedynie sprzedaż nowych domów spadła w VI o 3,1% do poziomu 1130 mln wobec oczekiwań na poziomie 1160mln.

O losie kosztu pieniądza w USA przesądzą prawdopodobnie jutrzejsze dane o amerykańskim PKB w II kwartale. Jeśli i ta figura okaże się lepsza od oczekiwań, wtedy można spodziewać się zmiany sentymentu na EUR/USD i powrotu do spadków. O godz. 16.10 jedno euro kosztowało 1,2740 dolara amerykańskiego.

Niemiłą niespodziankę sprawiło dzisiaj rodzime Ministerstwo Finansów, które jak potwierdził S. Kluza, przeszacowało wpływy budżetowe na następny rok o ok. 4 mld złotych. Pomimo tego faktu minister finansów zapewnił, że wypłaty podwyżek w sferze budżetowej nie zostaną wstrzymane, a kotwica budżetowa na poziomie 30,5 mld złotych pozostanie nienaruszona. Brzmi to niezbyt realnie, jeśli weźmiemy pod uwagę skład koalicji rządzącej i już pojawiające się ze strony Samoobrony żądania uwzględnienia większych wydatków socjalnych w zrewidowanych założeniach budżetowych. Z kolei NBP w projekcji inflacji wskazało, że osiągnięcie celu inflacyjnego 2,5% może nastąpić już w końcu 2007 roku. Spowodowane będzie to przyspieszeniem dynamiki wzrostu cen głównie za sprawą drożejącej żywności, na co wpływ ma obecnie trwająca susza. W tym kontekście Dariusz Filar z RPP wskazał na możliwe podwyżki stopy referencyjnej, co mogłoby nastąpić już na początku przyszłego roku. O godz. 16.30 jedno euro kosztowało 3,9210 złotego, natomiast
dolar amerykański wyceniany był na 3,0780 złotego.

komentarz
dziś w money
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)