Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rynek złotego: Zadecydują dane makroekonomiczne

0
Podziel się:

Dzisiaj spodziewamy się dalszej kontynuacji aprecjacji złotówki – wpływ na to mogą mieć publikowane dzisiaj dane makro.

Rynek złotego: Zadecydują dane makroekonomiczne

Od wczorajszego popołudnia złoty jeszcze zyskał na wartości, do czego przyczyniły się m.in. optymistyczne wypowiedzi nowego ministra finansów, Mirosława Gronickiego. Powtórzył on, iż będzie szukać dodatkowych oszczędności w przyszłorocznym budżecie, tak aby udał się zmniejszyć deficyt w okolice 35 mld zł – dodał, iż będzie to kluczowe w kontekście spełnienia przez Polskę kryterium fiskalnego z Maastricht w 2007 r. Dodał jednocześnie, iż możliwe zaostrzenie polityki fiskalnej i podwyżki stóp procentowych przez RPP, mogą spowodować dalsze umocnienie się złotego. Jego zdaniem inflacja w lipcu może sięgnąć 5 proc., po tym jak w czerwcu wyniosła 4,4 proc. Nie wykluczył jednak, iż może to wpłynąć na zmniejszenie dynamiki przyszłorocznego wzrostu gospodarczego.

Dzisiaj spodziewamy się dalszej kontynuacji aprecjacji złotówki – wpływ na to mogą mieć publikowane dzisiaj dane makro. Po godz. 10:00 dowiemy się jaka była sprzedaż detaliczna i bezrobocie za czerwiec (oczekiwania odpowiednio 8,2 proc. r/r i 19,5 proc.), a o godz. 16:00 informacje o czerwcowej inflacji bazowej i dynamice cen żywności i napojów za I połowę lipca o godz. 16:00 (oczekiwania 2,2 proc. r/r i –0,2 proc. m/m.). Szczególnie istotne będą te ostatnie dane – jeżeli pokażą dalszy wzrost cen żywności, to zwiększy się prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.

W wywiadzie dla Polskiego Radia, premier Marek Belka powiedział, iż w najbliższą środę do parlamentu trafią dwie z trzech ustaw planu Hausnera, których czytanie w Sejmie zostało przesunięte po „protestach” ze strony Socjaldemokracji Polskiej. Informacja ta również jest korzystna dla złotego.

Rynek międzynarodowy: Przed nami kluczowy dzień dla EUR/USD

Nieco gorsze informacje makroekonomiczne z Japonii, a także niższa niż się spodziewano inflacja PPI w Niemczech w czerwcu (-0,6 proc. m/m i 2,0 proc. r/r), pomimo ostatniego ponownego wzrostu cen ropy na rynkach światowych. Te ostatnie informacje nieco oddalają perspektywę podwyżki stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny. Zatem w kontekście dobrego ostatnio klimatu wywołanego wypowiedziami szefa FED, Alana Greenspana, inwestorzy nadal kierują się w stronę dolara.

Dzisiaj nie ma publikacji danych makroekonomicznych, mimo tego dzisiejsza sesja będzie kluczowa dla notowań eurodolara w najbliższym czasie. Jeżeli przełamane zostaną wyraźnie wsparcia w okolicy figury 1,22 to otworzy to drogę do dalszych spadków EUR/USD. Naszym zdaniem powinny one zostać wybronione.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)