Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rynki czekają na wynik niedzielnego głosowania

0
Podziel się:

Piątkowe otwarcie nie przyniosło większych zmian na rynku walutowym i rynku długu, a analitycy wskazują, że część inwestorów nie będzie już zwiększała zaangażowania w oczekiwaniu na wynik niedzielnych wyborów parlamentarnych.

Na rynku międzybankowym około godz. 9.15 euro wyceniano na 3,92 zł wobec 3,9185 zł w czwartek, a dolara na 3,2330 zł. Natomiast euro kosztowało 1,2125 dolara wobec 1,2165.

"Złoty otworzył się w piątek na poziomach zbliżonych do czwartkowego zamknięcia. W trakcie piątkowych kwotowań możliwe jest osłabienie złotego, ale pozostanie on raczej w przedziale 3,90-3,94 za euro" - powiedział Andrzej Krzemiński, szef dealerów walutowych w Banku BPH.

"W piątek być może ktoś będzie chciał jeszcze domknąć pozycje i kupić euro, ale reakcja na wynik wyborczy będzie widoczna w poniedziałek" - dodał.

Według ostatnich sondaży, Platforma Obywatelska wyprzedza Prawo i Sprawiedliwość. W badaniu PBS PO ma 32 proc. poparcia, a PiS 30 proc.; w badaniu Gfk Polonia 34 proc., a PiS 29 proc.; natomiast w badaniu TNS OBOP na PO chce głosować 32 proc. ankietowanych, a na PiS 30 proc.

Na rynku długu rentowność dwuletnich obligacji wynosiła około 9.15 4,15 proc. wobec 4,18 proc. w czwartek, pięcioletnich 4,48 proc. wobec 4,49 proc., a dziesięcioletnich 4,49 proc., tak jak w czwartek.

"Zapowiada się spokojny dzień, nie należy oczekiwać większych zmian. Choć zawsze w takich dniach nie można wykluczyć jakiegoś zrywu i chęci sprzedaży papierów przed wyborami" - powiedział Tomasz Kurkowski, analityk w Banku Handlowym.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)