Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ryzykowny dolar

0
Podziel się:

Interwencja Banku Japonii zakończyła się sukcesem i rośnie obawa rynku, że krótki dolar narażony jest na duże ryzyko.

Wczoraj Financial Times przyznał rację polskiemu rządowi, że obecna polityka monetarna jest zbyt restrykcyjna, a złotówka zbyt mocna.

W miejscu modelowym dolara Bank Japonii przeprowadził kolejną interwencję w celu osłabienia jena. Był to krok dobrze przemyślany, modelowo najlepszy i wykorzystano przy tym fakt, że Londyn, kluczowe centrum forexu, był drugi dzień poza rynkiem. Japonia utrzymała kurs jena w wyznaczonym korytarzu, a dzisiaj po przejściu przez 124.21 pojawiło się nowe kupowanie USD/JPY.

EUR/USD zrobił górkę dokładnie na oporze fraktalnym 9454. Szczyt z wtorku jest istotny. W tej sytuacji najważniejszy obecnie poziom to 9416. Jest to miejsce rozpoczęcia dzisiejszej fali spadkowej, miejsce sygnalne godzinowych na sell oraz kluczowy opór końca tygodnia. Po poprzednim węźle korekta miała prawie 140 punktów. Obecna korekta to już prawie 100 punktów. Z analizy Fibonacciego wynika, że wydłużenie fali spadkowej znajduje się dopiero w okolicy 9270. Dzisiejsze wsparcie mamy na 9316 i do tego miejsca trend jest mocno wzrostowy. Wczorajszy rynek zaskoczony został na długich pozycjach, które cieszyły się nowym sygnałem na kupno dosyć krótko. Po interwencji, otwarcia na różnych walutach zrobiły się z lukami, które kilka godzin później zostały pozamykane. Ale stało się tak najwyraźniej wskutek nowych wypowiedzi Pakistanu. Robienie sobie atmosfery z bronią atomową jest marnym żartem, gdy prezydentów zwaśnionych krajów nie stać na podanie sobie ręki i chwilę rozmowy. W dniu modelowym Dow Jonesa udało
się później wyjść z dołka i jest możliwość poprawy sentymentu choćby w postaci zatrzymania spadków. Do tej pory mówiło się, że jedyne kupno na giełdzie było na zamykanie krótkich pozycji. Teraz dzienne mają dobrze wyglądającą świecę typu młot wprost kuszącą, aby wejść na prawdziwe kupno. Alan Greenspan wystąpił w dyskusji panelowej, w której mówił bez kartki o stanie gospodarki podtrzymując inwestorów (giełdowych) na duchu. Powiedział, że gospodarka amerykańska odbija, ale nie przewiduje dramatycznego odbicia, na to gospodarki nie stać. Na EUR/USD dywergencja spadkowa nie została zniszczona, a na dodatek na wstęgach Bollingera powstał klasyczny sygnał na zmianę kierunku. Dzisiejsze notowania powinny zmieścić się w granicach 9402-9316. Godzinowe mają dywergencję wzrostową, notowania zeszły pod średnie szybkie i średnie długoterminowe.

USD/PLN - z powodu dwudniowej nieobecności Londynu nie można przywiązywać do słabego otwarcia wielkiej wagi. Interwencja Banku Japonii zakończyła się sukcesem i rośnie obawa rynku, że krótki dolar narażony jest na duże ryzyko. Dzisiejsze notowania mogą przebić opór 4.0341. Niewiele się dzieje, zmienność nie jest trakcyjna dla handlu intra-day.

EUR/PLN miał wczoraj miejsce modelowe dochodząc do silnego oporu 3.8011, gdzie zabezpieczanie eksportu miało sens. Powróciliśmy do obszaru konsolidacji, czyli okolic 3.7700. Na stochastykach i RSI dziennych wykresów wciąż istnieje silna dywergencja spadkowa. Wczorajsza świeca ma bardzo negatywne oblicze. Jesteśmy daleko zarówno od głównego oporu, jak i od silnego wsparcia. Dzisiejsze notowania powinny zmieścić się pomiędzy 3.7954 a 3.7554. Z punktu widzenia eksportu zbyt nie mieliśmy jeszcze złotówki na poziomie, który dałby odetchnąć przedsiębiorstwom. Do tego wymagane jest 3.8108.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)