*Notowania pary EUR/USD podczas dzisiejszej sesji wahały się w przedziale 1,2560-1,2650. O godz. 11.00 rynek otrzymał informację o kwietniowym deficycie w bilansie handlowym strefy euro, który znacznie przewyższył spodziewaną wartość 1,0 mld euro i został opublikowany przez Eurostat na poziomie 2,0 mld euro. *
Wobec nadwyżki o 0,6 mld po rewizji w marcu, kwietniowe dane działają na niekorzyść euro. Prodolarowe informacje napływały również z rynków surowcowych. Rynek miedzi zanotował dzisiaj 5-procentowy spadek cen po komunikacie wydanym przez chiński bank centralny, który zapowiedział zacieśnianie polityki monetarnej. Inwestorzy odebrali to jako możliwość zmniejszenia popytu na ten surowiec w przypadku wyhamowania tempa wzrostu chińskiej gospodarki, która jest największym odbiorcą tego surowca. W świetle informacji o zmniejszeniu napięcia na linii Iran-USA i zrewidowania prognoz popytu z 1,25 do 1,24 mln baryłek dziennie przez Międzynarodową Agencję Energetyki, ceny ropy brent w transakcjach natychmiastowych osiągnęły poziom 65 dolarów za baryłkę i 68,55 w transakcjach terminowych. Warto również wspomnieć o Korei Północnej, której program budowy rakiet balistycznych wywołał ostrą krytykę i zapowiedź interwencji ze strony Japonii i USA. Na fali tych wydarzeń osłabieniu w stosunku do głównych walut uległ jen
japoński. O godz. 16.45 za euro płacono 1,2555 dolara amerykańskiego.
Dobre dane z rynku pracy nie pomogły krajowej walucie podczas poniedziałkowych notowań. GUS podał, że średnia płaca w maju w ujęciu rocznym wzrosła o 5,2%, co okazało się wartością lepszą od prognozowanych 4,7%. W kontekście takiego wzrostu mówi się, że osiągnięcie wzrostu PKB na poziomie 5% jest bardziej prawdopodobne ze względu na rosnący popyt wewnętrzny. Jednocześnie wskazuje się, że cel inflacyjny pozostaje niezagrożony, gdyż wzrostowi wynagrodzeń towarzyszy wzrost wydajności pracy, wobec czego można spodziewać się utrzymania stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Ważniejszą informacją dla złotego okazało się podniesienie przez węgierski bank centralny głównej stopy procentowej o 25 pb do 6,25%, po tym jak w ubiegłym tygodniu rating Węgier został obniżony do poziomu „BBB+” z „A-” przez agencję S&P. Złotówka osłabiła się w ślad za forintem węgierskim, który dzisiaj osiągnął wartość 276,55 w stosunku do euro. Pogorszenie nastrojów w regionie było też efektem zwycięstwa partii populistycznych w
wyborach na Słowacji. O godz. 16.45 dolar amerykański kosztował 3,24 złotego, natomiast za euro trzeba było zapłacić 4,07 złotego.
