Złoty w poniedziałek umocnił się do 1,3 proc. odchylenia od parytetu po jego mocnej stronie, w porównaniu z 1,2 proc. Banki płaciły 3,985 zł za dolara, zaś za euro 4,4280 zł.
"Rynek spokojny, patrzymy, czy wyniknie coś z posiedzenia rządu" - powiedział Mateusz Bieniek, dealer BPH PBK.
O godzinie 11.00 rozpocznie się dyskusja rządu nad budżetem na przyszły rok. Według zapowiedzi deficyt ma wzrosnąć w przyszłym roku do 45,5 mln zł.
Rynek obserwować będzie zachowanie się dolara, który w nocnej sesji stracił do euro. Analitycy sądzą, że euro może umocnić się do 1,1150 USD, co stanowi opór techniczny z obecnych 1,1109 USD.
Obligacje pozostały stabilne. Rentowność obligacji dwuletnich OK0805 pozostała na poziomie 4,96 proc. Dziesięciolatki DS1013 spadły o 1 pkt. bazowy do 5,87 proc. Dochodowość pięciolatek PS0608 wyniosła 5,58 proc.
Ministerstwo Finansów poinformowało w poniedziałek, że z uwagi na aktualne warunki rynkowe nie przeprowadzi planowanego na środę przetargu obligacji WS0922.