Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spokojnie na rynku eurodolara

0
Podziel się:

Po wczorajszym umocnieniu amerykańskiej waluty do euro, dzisiaj dla odmiany widać nieznaczny ruch korekcyjny. Notowania zawierały się w zakresie ok. 1.2000 - 1.2070.

Na rynek nie wpłynęły również popołudniowe publikacje ze Stanów Zjednoczonych, gdzie podano, że inflacja PPI w maju wyniosła 0,8% (prog. 0,6%), a wartość core 0,3% (prog. 0,2%). Nieco lepsze dane pojawiły się z rynku pracy, gdzie cotygodniowa ilość podań o zasiłki dla bezrobotnych wyniosła 336.000, przy prognozie 340.000.

W przypadku eurodolara oscylacje zawężają się ostatnio między linią trendu spadkowego (1.2125), a krótkoterminową linią trendu wzrostowego, która zlokalizowana jest przy cenie 1.1992. Wybicie się poza te rejony powinno nieco rozwiać sytuację w krótkim terminie, jednakże o trwalszej tendencji można będzie mówić po wyjściu pod ostatni dołek 1.1950 lub szczyt z 8 czerwca na ok. 1.2350. Stosunkowo chaotycznie dolar zachowuje się dziś w stosunku do jena, gdzie najpierw doszło do umocnienia japońskiej waluty, a od okolic południa to kupujący dolara zyskują przewagę. Tutaj nieco szerszymi przedziałami, analogicznie do rynku eurodolara, można by przypisać krótkoterminowy horyzont w zakresie 108.60 - 111.75 i dopiero zdecydowane wyjście z tego rejonu nakreślić powinno dalszy kierunek. W przypadku eurojena dzisiejsze wahania nie należą do specjalnie emocjonujących, jednakże od 3 dni da się zauważyć tendencję do umacniania japońskiej waluty. Dzisiaj rynek zatrzymał się na wsparciu, jakim jest dołek z 30 kwietnia na
131.44, który zbiega się akurat z linią trendu wzrostowego, której obecność w tym miejscu również zadziałała popytowo. Sygnałem skierowania się rynku w stronę ostatnich szczytów na 134.43 oraz 135.70 byłoby przebicie linii trendu spadkowego, która jest po nich wyznaczona i obecnie znajduje się przy cenie 133.50. Pomimo stosunkowo spokojnego przebiegu notowań eurodolara, ciekawie wygląda w przypadku rynku funta brytyjskiego do dolara. Przebita została przyspieszona linia trendu spadkowego i rynek obecnie kieruje się do nieco wolniejszej, która zlokalizowana jest przy cenie 1.8393. Nieco wyżej na kupujących funta czekają już kolejne zapory podażowe, czyli strefa 1.8450 - 1.8500. Wsparciem jest obecnie krótkoterminowa linia trendu wzrostowego, która zlokalizowana jest przy cenie 1.8245. Wygląda na to, że wczorajszy pośpiech graczy liczących na umocnienie dolara okazał się przedwczesny i co za tym idzie w momencie osłabienia się amerykańskiej waluty doszło tu do zwielokrotnionej wyprzedaży dolara. Obecnie
najbliższym wsparciem jest linia trendu wzrostowego zlokalizowana przy cenie 1.2515.

Na rynku złotego ciekawie było dziś głównie w stosunku do euro. Od rana krajowa waluta traciła na rzecz europejskiej i kupujący euro doprowadzili ceny w okolice oporu, jakim jest górne ograniczenie spadkowego kanału przy cenie 4.5790. Gdyby ponownie doszło do wyjścia z kanału górą, to liczyć by się trzeba z testem oporów w okolicy 4.6070, które są górnym zakresem ostatniej konsolidacji. Wsparciem dla posiadaczy euro jest poniedziałkowy dołek przy cenie 4.5424 oraz nieco niżej dolne ograniczenie wspomnianego kanału, który działa popytowo w okolicy 4.5360. Zdecydowanie spokojniej było dziś za to na dolarze w stosunku do złotego. Wybicie się ponad linię trendu spadkowego na szczęście (dla posiadaczy złotego) nie doprowadziło do gwałtownego umocnienia amerykańskiej waluty, w czym oczywiście pomógł również fakt zamortyzowania tego ruchu nieznacznym osłabieniem dolara do euro. Obecnie najbliższym oporem, o stosunkowo dużym znaczeniu, jest poziom szczytu z 11 czerwca, który zbiega się również z dołkiem z 1 kwietnia
przy cenie 3.8314. Wyjście wyżej powinno już nieco bardziej zaniepokoić posiadaczy krajowej waluty. Krótkoterminowym wsparciem jest linia trendu wzrostowego, która znajduje się teraz przy 3.7660 oraz nieco niżej również poziom wczorajszego dołka przy 3.7558. Patrząc z niego szerszej perspektywy, sygnałem do kontynuacji trendu aprecjacji złotego byłoby dopiero trwalsze wyjście pod ostatni dołek, czyli wsparcie przy cenie 3.7200, jednakże powinna być tu widoczna również pomoc ze strony osłabienia dolara do euro.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)