Na rynku eurodolara obserwujemy wahania w stosunkowo wąskim zakresie. Obecnie jest to ok. 1.2700/50. Inwestorzy czekają już na popołudniowe dane makroekonomiczne. Jak co tydzień, poznamy ilość nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych. Większych wahań nie widać również na rynku krajowej waluty, która dziś nieznacznie słabnie do euro, jak również do dolara.
EUR/USD
Eurodolar w dalszym ciągu przebywa w spadkowym kanale, który interpretować tutaj należałoby jako formację flagi. Istotnym wsparciem jest cena 1.27, gdzie zlokalizowane jest górne ograniczenie średnioterminowego kanału wzrostowego. Do momentu, gdy nie dojdzie do wyraźnego sforsowania tego wsparcia, zakładać należałoby tu jedynie ruch powrotny, dający tym samym większe prawdopodobieństwo aprecjacji euro. Istotne będzie zachowanie się cen w obrębie górnego ograniczenia krótkoterminowego kanału spadkowego, które aktualnie znajduje się przy cenie 1.2788. Wybicie wyżej otworzy drogę do umocnienia euro do wtorkowego szczytu, czyli 1.2840.
USD/JPY
Wstrzymanie się z kontynuacją przeceny amerykańskiej waluty widoczne jest również wobec jena japońskiego. Po dzisiejszym naruszeniu ostatnich minimów, rynek zatrzymał się na poziomie 106.00, skąd doszło do wzrostowego odreagowania. Poziom ten jest tym samym najbliższym wsparciem. Oporu doszukiwać należałoby się przy dolnym ograniczeniu spadkowego kanału, z którego kilka dni temu doszło do wybicia dołem, a które stanowi teraz poziom wewnętrznej linii oporu. Znajduje się ona na 106.50. Jej przebicie sugerowałoby umocnienie dolara do kolejnego, podażowego poziomu, czyli wczorajszego wierzchołka na ok. 107.14.
EUR/JPY
Spora nerwowość widoczna jest na eurojenie. Po osiągnięciu dna w okolicach 134.80 pojawił się spory popyt na europejską walutę i ceny tym samym wywindowane zostały błyskawicznie pod 135.40. Dzisiejszy dołek jest zatem najbliższym poziomem wsparcia, natomiast nieco niżej popyt powinien być również widoczny w okolicy minimum z 13 października, czyli przy cenie 134.58. Oporu doszukiwałbym się w okolicach dzisiejszego maksimum, czyli 135.50 oraz nieco wyżej również przy 135.70, gdzie znajduje się wtorkowy dołek.
GBP/USD
Na rynku funta brytyjskiego, po porannym odreagowaniu, widać ponownie popyt na amerykańską walutę. Rynek zmierza aktualnie do przetestowania górnego ograniczenia wzrostowego kanału, z którego doszło kilka dni temu do wybicia się górą. Wsparcie to znajduje się aktualnie przy cenie 1.8265 i ponowne odbicie się od tego poziomu, w połączeniu z wyjściem nad krótkoterminową linię trendu spadkowego (ok. 1.8330) powinno nieznacznie ośmielić kupujących brytyjską walutę i doprowadzić do testu okolic wczorajszych maksimów. Główną strefą podażową nadal pozostaje 1.8450/64. W przypadku zejścia pod wspomniane wsparcie, kolejnego przystanku spodziewać należałoby się przy cenie ok. 1.8190.
USD/CHF
Poranne odbicie od górnego ograniczenia wzrostowego kanału (flaga) sugeruje test ograniczenia dolnego, które zlokalizowane jest obecnie przy cenie 1.1975. Jeśli doszłoby do jego przebicia, otwierało to będzie już drogę do kontynuacji trendu deprecjacji dolara, jednakże musiałoby zostać potwierdzone niemal bliźniaczą sytuacją na eurodolarze. Najbliższego oporu doszukiwałbym się w okolicach dzisiejszego, porannego szczytu, czyli okolic 1.2100, gdzie znajduje się również 23,6% zniesienie poprzedniego trendu przeceny amerykańskiej waluty.
EUR/PLN
Stosunkowo spokojnie jest dziś również na rynku krajowej waluty. Euro od wczorajszego minimum w okolicach 4.3220 drożeje obecnie o ok. 1,5 grosza. Od kilku tygodni rynek porusza się w zakresie spadkowego kanału, którego ograniczenia zawierają się w rejonie 4.2650 - 4.3640. Aktualnie można zakładać, że przedwczorajszym, dynamicznym odbiciem od jego górnego ograniczenia, dojdzie teraz do umocnienia krajowej waluty. Najbliższym wsparciem jest jednak wczorajszy dołek, który pokrywa się również z wierzchołkiem z 15.10 przy cenie 4.3220 oraz nieco niżej również maksimum z 21.10 na poziomie 4.31. Przebicie tego drugiego wsparcia otwierałoby już drogę do wspomnianego, dolnego ograniczenia kanału.
USD/PLN
Równie spokojnie przebiegają notowania na rynku dolara do złotego. Dzisiejszy dzień jest trzecim z rzędu, gdzie ceny wahają się w zakresie nieznacznego horyzontu przy 3.3850 - 3.42. Wybicie poza ten obręb wyznaczyć powinno dalszy kierunek zmian cen, czyli albo do minimów całego trendu aprecjacji krajowej waluty na 3.36, albo w kierunku strefy oporu przy 3.4450 - 3.4520.