Dzisiejsza, popołudniowa publikacja również okazała się mniej więcej zgodna z prognozami, bowiem podano, że liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 351.000, przy prognozowanych 343.000.
EUR/USD
Rynek eurodolara od paru dni znajduje się w horyzoncie i obecnie chyba jedyną strategią jest spekulacja "od ściany do ściany". Górne ograniczenie to około 1.2200 - 1.2220. Warto jednak zauważyć, że ostatnie dołki kształtują się już coraz wyżej, co może sugerować, że wybicie z konsolidacji wypadnie na korzyść europejskiej waluty. Wsparciem jest linia trendu wzrostowego wyznaczona po dołkach z 18 czerwca i wczorajszym. Znajduje się ona obecnie przy cenie 1.2080. Krótkoterminowym oporem są poziomy ostatnich szczytów, czyli wspomniane ok. 1.2200 - 1.2220. Z racji tego, że decyzje FED i ECB nie przyczyniły się do wygenerowania większego ruchu, jedyna nadzieja pozostaje w jutrzejszym, bardzo ważnym raporcie z rynku pracy w USA i do tego czasu raczej nie widać czynników mogących być impulsem do wyznaczenia bardziej trwałego kierunku.
USD/JPY
Zdecydowanie więcej atrakcji mają gracze operujący na rynku jena japońskiego. W przypadku dolarjena doszło wczoraj do gwałtownego umocnienia japońskiej waluty, co było przyczyną odbicia się od 1,5 miesięcznej linii trendu spadkowego. Obecnie rynek się konsoliduje i można zauważyć tu kształtujące się podwójne dno, zatem wyjście nad 108.28 może stanowić impuls do wzrostu wartości dolara i wykonania ruchu powrotnego do dolnego ograniczenia wzrostowego kanału, z którego doszło do wybicia. Opór ten zlokalizowany jest przy cenie 108.87. Najbliższym wsparciem jest dzisiejsze minimum, czyli cena 107.82 oraz niżej dołek całego, ostatniego trendu aprecjacji jena na poziomie 107.01.
EUR/JPY
Rynek eurojena również zachowywał się dziś spokojnie po wczorajszych atrakcjach. Krótkoterminowym wsparciem jest dzisiejszy dołek przy cenie 131.24 oraz znajdująca się nieco niżej linia trendu wzrostowego na poziomie 131.00, która jest tym samym dolnym ograniczeniem dość szerokiego kanału wzrostowego. Jego górne ograniczenie znajduje się teraz przy cenie 133.50 i jeśli ograniczenie dolne zdoła się utrzymać, to można zakładać, że dojdzie do umocnienia się europejskiej waluty do okolic górnego ograniczenia.
GBP/USD
Nieco uspokoiło się na rynku funta brytyjskiego. Doszło dziś do zatrzymania korekty ostatniego umocnienia dolara na 61,8% zniesieniu, co daje teraz pewną przewagę posiadaczom amerykańskiej waluty. Krótkoterminowym oporem jest linia trendu spadkowego znajdująca się przy cenie 1.8200. Nieco wyżej podażowo działać powinien także wczorajszy szczyt na ok. 1.8220. Obecnie głównym poziomem wsparcia jest wczorajszy dołek na poziomie 1.8012 i jego sforsowanie doprowadzić powinno już do trwalszego wybicia się męczącego już horyzontu, jednakże w dużym stopniu uzależnione jest to również od zachowania się rynku eurodolara.
USD/CHF
Rynek franka szwajcarskiego porusza się podobnie do eurodolara i również tutaj doszło do uspokojenia nastrojów. Krótkoterminowe wsparcie stanowi poziom 1.2481, który jest dzisiejszym minimum, natomiast oporem jest obecnie dzisiejszy szczyt przy cenie 1.2565. Również ten rynek od dłuższego czasu tkwi w trendzie horyzontalnym, który ograniczony jest mniej więcej zakresem 1.2320 - 1.2700. Wybicie się z tego rejonu i rozpoczęcie nowego trendu wspomagane musiałoby być również ze strony eurodolara.
EUR/PLN
Można by powiedzieć, że dzisiejszy dzień to uspokojenie nastrojów i konsolidacja przy minimach. Można by, gdyby nie spore zachwianie, jakie miało miejsce wczesnym popołudniem. Ktoś prawdopodobnie przeliczył się z płynnością rynku złotego i złożył bardzo duże zlecenie kupna krajowej waluty po każdej cenie, co doprowadziło do skokowego umocnienia się złotego o 3 grosze. Trend spadkowy jest tu zatem nadal aktualny i brak wzrostowego odreagowania w dniu dzisiejszym tylko potwierdza siłę złotego. Najbliższym poziomem oporu jest długoterminowa linia trendu wzrostowego, która znajduje się obecnie przy cenie 4.5290. Niebawem w tym okolicach znajdzie się także linia trendu spadkowego, która jest górnym ograniczeniem spadkowego kanału, z którego rynek wczoraj się wybił.
USD/PLN
Analogiczne, mocne kupno krajowej waluty miało dziś miejsce również na rynku dolara. Tutaj jednak popyt na złotego zatrzymał się na wsparciu w postaci dołka z 23 stycznia przy cenie 3.6681. Oczywiście w obu przypadkach te jednorazowe wyskoki natychmiast wykorzystane zostały przez kupujących i ceny od razu wróciły do poziomy sprzed realizacji wspomnianego, dużego zlecenia. W przypadku dolara do złotego najbliższym poziomem oporu jest wielokrotnie wspominana cena 3.7200, który to poziom był niedawno wsparciem dla rynku. W tych okolicach jutro znajdzie się także średnioterminowa linia trendu spadkowego, którą uznać można również za górne ograniczenie ostatniego, krótkoterminowego kanału spadkowego. Co prawda w trendach spadkowych nie patrzy się na wsparcia, ale na opory, jednakże w przypadku kontynuacji spadku wartości dolara w stosunku do krajowej waluty, warto jednak zwrócić uwagę na dzisiejsze minimum właśnie z racji zatrzymania się rynku na wspomnianym dołku z 23 stycznia, bowiem można się tam spodziewać
ponownego, zwiększonego popytu na amerykańską walutę.