*Rynek złotego: *
Stabilizacja
Opublikowane wczoraj po południu przez Główny Urząd Statystyczny dane o produkcji przemysłowej i PPI w czerwcu okazały się nieco gorsze od rynkowych oczekiwań – dynamika produkcji wyniosła 15,7 proc. r/r wobec szacunków na poziomie 17,7 proc. r/r, a ceny PPI o 9,2 proc. r/r spadając o 0,2 proc. m/m. Pokazuje to, iż tempo wzrostu cen zaczyna wyhamowywać, co może skłonić RPP do zaczekania z kolejną wyraźną podwyżką stóp procentowych na zaplanowanym na przyszły tydzień posiedzeniu. Z drugiej jednak strony o takiej decyzji zdecydują publikacje kolejnych danych – w piątek dowiemy się jaka była dynamika cen żywności w I połowie lipca, a także sprzedaż detaliczna w czerwcu i bezrobocie. Wczoraj po południu w wywiadzie telewizyjnym członek RPP, Dariusz Filar powiedział, iż Rada liczy na ustabilizowanie się cen w lipcu i sierpniu. Dodał jednocześnie, iż wzrost PKB w II kwartale najprawdopodobniej przekroczył 6 proc.
W najbliższym czasie obawy, co do możliwej decyzji RPP w przyszłym tygodniu mogą wpływać na nieznaczne osłabienie złotego, w perspektywie paru dni złoty powinien być jednak znów mocniejszy.
Rynek międzynarodowy:
Stabilizacja notowań eurodolara
Od wczorajszego popołudnia notowania eurodolara oscylowały w przedziale 1,2420-1,2455. Na nieznaczne osłabienie się amerykańskiej waluty wpływ miały informacje z rynku ropy, gdzie cena baryłki na nowojorskiej giełdzie zbliżyła się do swojego szczytu na 42,45 USD – wczorajsze maksimum to 41,77 USD. Wpływ na takie zachowanie się ceny surowca mają napływające nienajlepsze informacje z Iraku.
Dzisiaj uwaga inwestorów skupi się na publikacji danych z Niemiec o godz. 11:00 (lipcowy indeks ZEW – szacunki spadku do 47 pkt. z 47,4 pkt. w czerwcu) i wieczornym (20:30) przemówieniu Alana Greenspana przed Kongresem USA. Jednak tak jak pisaliśmy wcześniej raczej trudno będzie liczyć na to, iż wypowiedź szefa FED okaże się korzystna dla dolara.