Pierwsze godziny handlu na krajowym rynku walutowym minęły w dość nerwowej atmosferze. Wypowiedź premiera Millera o planach powiązania PLN z EUR oraz braku sprzeciwu w tej sprawie ze strony Unii Europejskiej spowodowała gwałtowne osłabienie złotego odpowiednio do poziomów 4,12 dla USDPLN z 4,0850 i 4,127 z 4,09 w godzinach porannych.
W kontekście wypowiedzi Millera rynek rozpoczął spekulacje pod wystąpienie prof. Kołodki. Przemówienie Kołodki pełne patosu i ogólników przyniosło uspokojenie sytuacji i powrót złotego do porannych poziomów. W sprawie polityki kursowej prof. Kolodko powiedział jedynie, że rząd wraz z NBP pracuje nad rozwiązaniami umożliwiającymi przyjęcie EUR. Kołodko zdaje się nadal wierzyć, że kwestię dewaluacji złotego załatwi za rząd rosnący na rynkach międzynarodowych kurs EUR do USD. Odwrócenie trendu na EURUSD mogłoby w takiej sytuacji wymusić na rządzie podjęcie działań legislacyjnych w zakresie dewaluacji złotego i powiązania PLN z kursem EUR. Wydaje się, iż rynek nadal sceptycznie nastawiony jest do rygoryzmu polityki fiskalnej nowego ministra niedowierzając w brak skutków finansowych programu oddłużenia przedsiębiorstw dla budżetu państwa.
Dziś GUS poda ceny żywności za I połowę lipca. Rynek oczekuje spadku o –1,4%. Informacja ta nie powinna przynajmniej dzisiaj wywrzeć na rynku większego wrażenia, gdyż jest już w dużej mierze zdyskontowana. Naszym zdaniem w najbliższych dniach czeka nas konsolidacja kursów w dość szerokich zakresach.
